Witajcie:)
Wspominałam Wam kiedyś o serze na szybie. Historia lubi się powtarzać:)
Woda, sok, woda, sok - powtarza Mamelek.
- Mamo, jest sok? - pyta po chwili.
- Tak, jest.
- Chcę sok.
Mama tupta do kuchni po sok. Przynoszę podaję synkowi.
Ten upija łyk, zagląda zdziwiony do kubka i pyta:
- A wody nie ma??
***
W PL otworzono meksykańską knajpę. Znajomy znajomego:) postanowił się tam wybrać. Wchodzi do lokalu, zagląda w menu a tam wszystko jakoś tak mocno swojsko brzmi. Woła kelnera i pyta znad karty dań:
- A macie coś meksykańskiego?
- Tak - odpowiada nader oczywistym tonem kelner. - Muzykę!
***
W zeszłym tygodniu wychodząc z pracy zauważyłam "nieodebrane połączenie" i sms od mojej dawno nie widzianej koleżanki (w sumie może nie aż tak dawno, ale było to widzenie "tylko przelotem w sklepie". Oddzwaniam do niej a ona bardzo tajemniczo prosi o mój nowy adres i że chce wpaść tylko na chwilę, bo mi coś podrzuci.
Pół drogi do domu zastanawiałam się co to może być:))
No i nigdy nie wpadłabym na to!
Koleżanka pracuje w małej firmie, która zajmuje się produkcją/dystrybucją różnymi rzeczami do rękodzieła. Szef ogłosił, że będą musieli wyrzucić drewniane (ręcznie robione) stemple, bo nie ma na nie zbytu...
I tak oto stałam się szczęśliwą posiadaczką przeogromnej ilości stempli!!!! D. DZIĘKUJĘ, że o mnie pomyślałaś!!! Można je użyć do ozdabiania kartek, papieru do prezentów i wielu innych rzeczy:))
***
A na koniec - wianek na drzwi dla J w podziękowaniu za wiele spraw:))) DZIĘKUJEMY!!!
Ściskam ciepło mimo "bylejakiej" pogody:)
Miłej niedzielki, pa!
Pokaźna kolekcja, teraz czekam na Twoje karteczki i tfu tfu ostemplowane ściany :P
OdpowiedzUsuń:) nie, nie tylko nie ściany;)
UsuńAle piękna kolekcja trafiła do Ciebie. Ciekawa jestem dzieł które powstaną. U nas dziś wiosna w listopadzie, ale w nocy były wichury.
OdpowiedzUsuń:))muszę tylko wygospodarować odrobinkę czasu na zabawę tymi stempelkami:))
UsuńA u nas od kilku dni pada:(
Jak ja zazdroszczę tych stempli, że też nie ma takiej koleżanki:) A knajpa meksykańska, zostawię bez komentarza...
OdpowiedzUsuń:))sama byłam w szoku, że mnie takie szczęście spotkało!
UsuńA mam takie pytanko: widzę chyba na fotce 2 wzory podwójne, czy mogę je od Ciebie dostać w formie wymianki?
UsuńJak się ogarnę, to postaram się napisać do Ciebie maila w tej sprawie:)
UsuńJa już widzę Mamelki w akcji. Bądź czujna Gosiu!
OdpowiedzUsuń:)) aż strach się bać;)
UsuńKochana , juz widze oczami wyobraźni co ty z tych stempelków zrobisz.....znajac Twoje możliwości..... może jakaś ściana na miętowo ostemplowana? :)
OdpowiedzUsuń:))Ty mnie nie podpuszczaj;)
UsuńKurcze, ale Ci zazdroszczę tych stempli, nie przeżyję, kocham drewniane stemple!
OdpowiedzUsuń:))nie chciałam Ci serca złamać tymi fotkami;)
UsuńSer na szybie - super :) Dzieci są genialne :) Mój Tymcio dzisiaj odkrył że mazakami fajnie się maluje po fotelu. Ja nie mam pojęcia kiedy ten mały człowiek zdążył cały fotel wysmarować kiedy matka siedziała na drugim :))))
OdpowiedzUsuńStemple cudne. Koleżanka spisała się na medal.
:))u mnie są kreski od długopisu na nowym fotelu i nowej sofie:) witaj w klubie podrasowanych mebli;)
UsuńSer na szybie całkiem fajnie się prezentuje, ale dobrze, że u mnie jeszcze na to nie wpadli :)))
OdpowiedzUsuńSuper, że koleżanka o Tobie pomyślała, bo stempelki pierwsza klasa.
Buziole :)
:) Stempelki - miodzio!
UsuńA o serze moje Maluchy mogą szepnąć słówko Twoim - daj tylko znać, kiedy będziesz gotowa;)
Tak naprawdę post zaczął się od stempla - SER NA SZYBIE - przecież to taki stempel :) a kolekcja cudna dobrze że ja kartek nie robię bo bym zazdrosna była że hej!
OdpowiedzUsuń:))to powinnam zmienić tytuł posta;)
Usuńniech tylko Mamelek się dorwie do tych stempelków, będzie się działo :))
OdpowiedzUsuń:)) na razie są bezpieczne;)
UsuńO żesz, jakie skarby! Ten ze świątecznie udekorowanymi schodkami jest niesamowity! I ten z reniferem! I ten... matko, wszystkie są piękne!
OdpowiedzUsuńToż to jak Gwiazdka w listopadzie :)
:)sama szczękę zbierałam z podłogi dość długo;)
Usuńfuksiara;-) nie ma zbytu na stemple i to takie cudne no co za ludzie hihi nie docenili piękna
OdpowiedzUsuńściskam
:)) bo teraz ludzie wolą (podobno) stemple silikonowe (na moje szczęście;)
UsuńBuziaki
Stempelki cudowne oh oh fajną masz koleżankę !!!
OdpowiedzUsuńGdy piszesz o swoich opowiastkach to zawsze chyba
trzeba załóżyć pampersa hihihi - ta hiszpańska knajpa
mnie rozwaliła hehe :) Mój syn pije sok i o wodę nie prosi
muszę go pilnować bo przecież kucze tak nie można !!!! pozdrówki :)
Stempelki to istne szaleństwo;)
UsuńLubię wyłapywać takie zabawne chwile z codziennego życia:))
Ściskam mocno!