Koleżanka chyba tydzień temu powiedziała mi, że już myje okna na święta i ma zrobiony bigos:) a ja?!?!
A ja mam gości z PL i REMONT:) w domu (a właściwie w jego pobliżu, bo doklejamy "murowaną szopkę" do domu. I co? I nic:) WIĘC:
*nie szykuję bombek
*nie myję okien
*nie dekoruję domu świątecznymi akcentami
*nie robię bigosu
*nie piszę jeszcze listu do świętego Mikołaja
*nie kupuję świątecznej pościeli z reniferami
*nie słucham "last krismas"
*nie robię świątecznych porządków w całym domu
i co? i nic:) żyję:)
Miałam nawet wielką ochotę zrobić własnoręcznie w tym roku KALENDARZ ADWENTOWY
i co? i nic - przez przypadek w sklepie trafiłam na to cudo i stwierdziłam, że nie będę się wygłupiała:) A do tego cena tak śmieszna, że w życiu bym nie dostała w tej cenie nawet materiałów. Nowy, NIE ręcznie robiony, ale DOKŁADNIE taki jaki mi chodził po głowie. Zyskałam tym wolną głowę od myślenia i bezcenne godziny, które i tak muszę wykradać z codzienności:)
I wiecie co? Jakoś mi lżej na sumieniu, które ciągle gryzło, że powinnam się już zabrać za ten kalendarz a tu czasu brak. Oczywiście nadal uwielbiam "hand made", ale z czasem nie wygram, bo to walka z wiatrakami:))
***
A tak przy okazji OGŁOSZENIE:
Karola z bloga "otuleni bielą" TU poprosiła mnie dziś w mailu, żebym Wam powiedziała o kolejnej akcji. W jej mieście organizowane są różnego rodzaju zbiórki dla chorej na białaczkę Roksanki. Szkoła, w której pracuje Karola postanowiła zorganizować 12 grudnia Kiermasz Bożonarodzeniowy. Wiem, że czasu jest niewiele i większość z Was już angażuje się w rozmaite akcje, ale jeśli tylko ktoś miałby chęci, to potrzebne są wszelkie świąteczne drobiazgi ręcznie wykonane. Dodatkowe informacje u Karoli:
shabbyshabby456@gmail.com
Pa, pa uścisków 102;)
Gosia czy wy extension robicie? I to tuz przed swietami :)????
OdpowiedzUsuń:)bardziej poszerzony "utility room" :) wybór terminu był niezależny od nas - wujek, który nam to robi mógł przyjechać właśnie teraz:))
UsuńSzczęściara z ciebie... My chcieliśmy też tak zrobić ale jak na razie z robotą tutejszych fachowców wychodzi dla nas za drogo :( Ale na pewno w przyszłości o tym pomyślimy :) Póki co w styczniu rewolucja w kuchni :) Ja lecę do Polski z dziewczynkami a A. będzie wojował z remontem :) Trzymaj kciuki
UsuńGosieńko mnie ten szał sprzątania nie kręci od kilku lat mam taki rodzaj pracy, że żyję tylko liczeniem;) na święta mam spokojną głowę, a zresztą żadna z nas nie ma chyba aż brudno by szaleć na mopie;) kalendarz u nas będzie ale mniej wymyślny niż w zeszłym roku ale wg.mnie równie fajny:) dzięki za info o kiermaszu:)
OdpowiedzUsuńściskam ale nie zbytmocno, bo u nas chorobowo:P
:)nie ma sprawy:) trzymajcie się zdrowo!
UsuńBuziaki
Ha, ha właśnie bigos pitraszę :)))
OdpowiedzUsuńKalendarz super zakupiłaś, no i masz jedną rzecz z głowy. Ja jeszcze nawet o kalendarzu nie myślałam i nie wiem, czy myśleć będę :(
Buziaki :)
U mnie najpierw są jeszcze urodzinki Martusi a dopiero później święta;)
UsuńPs. Czyli jak masz bigos, to też masz już coś z głowy:))
A bo i ja będę miała w międzyczasie gości w Polski :)
UsuńTo wiesz, o co chodzi;)
UsuńNie wiedziałam, że bogosik robi się już w listopadzie :)). Ja ostatnio robiłam, ale zjadłam natychmiast tego samego dnia ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja stoję teraz bardzo intensywnie "przy garach", ale ze świętami to nie ma nic wspólnego;)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ten kalendarze-choinka jest przesliczny!!!! Ja też jeszcze nie robię żadnych porządków ani przygotowań do świąt, przeciez jeszcze ponad miesiac czasu, spokojnie :) sprawdź pocztę mailową :)
OdpowiedzUsuńKalendarz-choinka to był jak dla mnie strzał w dziesiątkę:)
UsuńJak znajdę chwilkę, to odpiszę:)
Fajny ten kalendarz :) Też muszę pomyśleć o jakimś. Moze ukradnę pomysła :)
OdpowiedzUsuńA co do świąt ... toć nie ma co szaleć. Spokój nas uratuje :)
Kalendarz jest z filcu, ale można uszyć też z innego materiału. Czekam na Twoją wersję:)
UsuńTylko tego spokoju brak:)))
Ja w tym roku odpuszczam z tym świątecznym szałem. Niem mam ochoty, nastroju i siły:(
OdpowiedzUsuńKalendarz adwentowy super!
Buziaki
Może klimat się jeszcze sam stworzy;))
UsuńBuziaki
Cokolwiek będę robić ku świętom to dopiero z wybiciem grudnia. U mnie jak za wcześnie ruszają święta to czar świąteczny przemija nim święta nadchodzą, więc czekam... A kalendarz adwentowy jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńJa też poczekam na grudzień:)
UsuńRewelacyjny kalendarz upolowałaś :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się spodoba Maluchom:)
UsuńOkna na święta myję już w lipcu więc co Ty wiesz o przedświątecznych porządkach :)))
OdpowiedzUsuńPadłam:))) Genialne!!! To ja w przyszłym roku karpia przygotuję w czerwcu:))
UsuńHaha :) Dobre :D
UsuńO! To jak się święta szykuje, to trzeba okna myć?! (taki żarcik)
OdpowiedzUsuńA kalendarz myślę że jest ręcznie robiony 0 małymi chińskimi łapkami :)
Ja mogę mieć Święta nawet i z brudnymi oknami:)
UsuńA z kalendarzem masz zapewne rację;)
Ja również jeszcze nie kiwnęłam palcem co do porządków przedświątecznych. Co prawda kupiłam kilka ozdób ale jeszcze nie rozpakowane czekają....no pewnie zaczekam z tym na ostatni moment.. bo wtedy z lekką presją wychodzi mi sprzątanie bardzo dobrze a dzień zanim przejdą goście to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie:
www.homemade-stories.blogspot.be
Ja po nadmiarze wszelakich wrażeń remontowych i nie tylko jakoś mi słabo na myśl o świętach:)
UsuńBigos teraz? Nie wiem, czy choćby okruszek uchowałby się do świąt ;))
OdpowiedzUsuńJa robię tydzień przed świętami, bo w całym domu MUSI nim pachnieć. Wtedy wiem, że to już :D
O tak, zapach bigosu, pierników, sernika i mandarynek:)) Tak czuję Święta:)
UsuńNie no ludzie przesadzają ciągle wszystko do przodu , już są wyprzedaże
OdpowiedzUsuńkucze świateczne i zimowych lumpów nie no czy ten świat zwariował ??? :(((
Ciekawi mnie czy ludzie się szybciej do trumny położą bo co do przodu
trzeba być ==== normalnie masakra !!!!!!!!!!! Ja też jeszcze nic nie robię i wcale nie
mam takiego zamiaru no może porządki zaczęłam ale w innym wpisie piszę , że i tak
nic hehehe mi z tego nie wychodzi !!! Wolę iść na kawkę do psiapsiółki - kucze urodziłam
się jakaś taka dziwna bo nie chcę i chyba nie jestem idealna - czy to źle ??? Ściskam ;)
O z tą trumną, to ciekawe:)) Ludzie lubią być ze wszystkim do przodu a w rezultacie nie umieją żyć "tu i teraz"...
UsuńBuziaki
Ps. A Twoja postawa jak najbardziej godna do naśladowania:)))
Ja bym za miesiąc tego bigosu koleżanki nie zjadła:)
OdpowiedzUsuń:) ale ona go pasteryzuje w słoikach:)) więc myślę, że się nada;)
Usuń