Witajcie:)
Baza tego albumiku powstała dawno temu. Na YT trafiłam na filmik jak zrobić album z kopert i wiedziałam, że się za to wezmę:) Szkoda tylko, że nie udało mi się trafić na koperty z białym środkiem... No ale w dzisiejszych czasach, człowiek bierze co dają:))
Na okładce jest zdjęcie mojego cudnego kafelka, którego kupiłam na Jarmarku Dominikańskim. Napis "flower" jest tu nieprzypadkowo. Zrobiłam go dla koleżanki w ramach podziękowania... za kwiatki (m.in. aloes, który usiłuję utrzymać w domu i jakoś mi to nie wychodzi... )
Dużo w tym albumie moich stempli, o których już Wam pisałam. Te serduszkowe igiełki można wyjąć i coś napisać na ich odwrocie. W kieszonce umieściłam też tag z dziewczynką i zajączkiem.
Po drugiej stronie stempelkowa dziewczynka na żółtym tle. Oczywiście nie mogło zabraknąć motyli.
A tak wyglądają te strony obok siebie. W zasadzie łączy je tylko kropelka niebieskości.
Na kolejnej stronie znów żółto:) I dużo kwiatów. Znalazł się też rower tworząc sielski klimat.
A tak wyglądają kolejne tagi z kieszonki. Szkoda tylko, że zapomniałam im zrobić fotki z drugiej strony:))
Tutaj łączy kolor buraczkowy lub bordowy jak kto woli.
Tu nie robiłam dwóch odrębnych fotek, bo tło poczyniłam to samo. I dzięki temu powstała jedna duża strona.
A tu schronienie znalazły trzy tagi. Pokazuję tylko te dwa, które są schowane. A trzeci widać od razu:)
Tu kolejny wysyp motyli. Zaczyna to być u mnie tendencyjne:))
A tu brzmi wesoła melodia! Słyszycie?
Ostatnia strona znów w całości:) Żółty i fiolet. No i motyle:)) Chyba tylko prace świąteczne (gwiazdkowe) udaje mi się stworzyć bez motyli - hi,hi:)
Całość ma jeszcze mnóstwo niezapełnionych kieszonek. Można coś w nich schować.
I taki oto ten albumik. Kopertowo-Mamelkowy:)
To tyle na dziś. Dobrych drobnych spraw na każdy dzień Wam życzę:) Paaa.