Witajcie:)
Czas na drugą odsłonę zabawy u Izy TU. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się tak trudnego zadania... Już przy pierwszym zdjęciu wiedziałam, że następną interpretację wykonam na kamieniu... Łatwo nie było malować dziecięcą postać na takiej powierzchni.
A to jest zdjęcie, które mamy zinterpretować. Piękne i smutne zarazem...
***
A akcja z malowaniem kamieni zaczęła się ... od Lizard Point. Tam w sklepiku z przepięknymi pamiątkami zauważyłam cudne kamienie. Stwierdziłam jednak, że szkoda mi kasy... na kamienie (kupiłam za to szklany tyci domek:)) Ale pomysł już kiełkował. Przy okazji znaleźliśmy też w Konrwalii plażę gdzie były takie spore płaskie kamienie. Musiałam je mieć:)
Wzory zaczerpnięte z Pinterest... Szczególnie domkowy - tylko niestety nie znalazłam go ponownie by go dla Was podpiąć.
Gosiu, bardzo ciekawa praca na kamieniu. W zasadzie to taka miniatura doskonale namalowana. Przyznam, że temat jest trudny do przedstawienia, ale Ty ukazałaś dziewczynkę świetnie. Jeszcze ten tekst wokół obrazka - jest bardzo wymowny. wspaniale sobie radzisz z rysowaniem i malowaniem. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za udział w zabawie.
Dziewczynka już w galerii.
Ostatnio spotkałam się z taką akcja malowania kamieni i porzucania ich w różnych miejscach. znalazca kamienia może go zabrac dla siebie, ale chwali sie znaleziskiem na fb lub może podrzucić go w innym miejscu. Niektóre kamienie malowane przemierzają tak cała Polskę, a autor na tej stronie na fb obserwuje ich wędrówkę. Fajna zabawa.
Buziaki
:) dziękuję
UsuńMalowanie na kamieniach jest bardzo przyjemne:) Myślę, że farbami byłaby jeszcze większa zabawa, ale nie posiadam takich odpowiednich.
Nie mam FB ale coś mi z tymi kamieniami świta:) Tu też widziałam takie! Co prawda nie pozwoliłam dzieciom ich zabrać do domu... bo chciałam by ktoś jeszcze nacieszył nimi oczy:)
Buziaki:)
Śliczne prace Małgosiu.:) Masz niesamowicie zdolne rączki. Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTakie kamienie chodziły za mną od dawna, tylko nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiednich... aż do tegorocznych wakacji:)
Uściski:)
Jestem zachwycona Twoimi kamieniami...przyznam się, że od dawna marzy mi sie taka próba ale na razie muszę odpuścić. Zostaje podziwianie Twoich prac. Najbardziej podoba mi się ten z domkami.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTen z domkami to też mój faworyt:)
O super pomysł. Malowałam na kamieniach farbami do ceramiki dawno temu. Niestety ostatnio mam uczulenie na te farby. Piękne prace😊
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńNo a ja właśnie nie posiadam takich farb... a szkoda.
Piękna dziewczynka. Bardzo realistycznie przeniosłaś zdjęcie na kamień, jest to godne podziwu. Wiem coś o tym gdyż sama maluję na kamykach okrąglakach. Głównie konie i motyle. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńMoje malowanie to taka bardziej zabawa:) Konia to raczej nie umiałabym namalować, więc podziwiam tę umiejętność u innych:)
Pozdrawiam serdecznie:)
no malowanie na kamieniu chyba ogólnie nie jest proste, tak mi się przynajmniej wydaje, bo nigdy nie próbowałam. Ale ten z domkami obłędny!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńMoże jak ktoś ma wprawę albo większe umiejętności, to jest to łatwiejsze;)) Ja nie mam, więc jest jak jest:)
Świetny pomysł i cudne wykonanie! Kiedyś kupiliśmy dzieciom taki zestaw kilku kamieni z farbami fluorescencyjnymi i książeczką. Całkiem fajna zabawa była.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńMamelek wieki temu miał taki zestaw z PL, ale to były zwykłe farbki. Też się dobrze bawił:)
Pięknie zinterpretowałaś to zdjęcie i przeniosłaś na kamień. Ja zatrzymałam się na malowaniu z Synkiem biedronek na kamykach. A to i tak szczyt moich umiejetności :)
OdpowiedzUsuńDobrego tygodnia
:) dziękuję
UsuńBiedronki też są fajne:)
Uściski:)
Wspaniałe miniaturki! Widziałam już takie malowane kamienie i bardzo mi się podobały, ale ja sama nie mam cierpliwości do takich drobiazgów. Tak realistyczne narysowanie postaci ze zdjęcia to mistrzostwo świata! Pięknie zrealizowałaś zadanie!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo
UsuńZe zdjęć nie umiem tak dobrze narysować, ale się starałam;) Cieszę się, że Ci się podoba!
Jestem pod wrażeniem Twoich maluneczków Małgosiu :) Kamienie wygladają zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTaki kolejny relaksik:) Aż specjalnie zamówiłam markery do tej zabawy:)
Jejuś, Gosiu, brak mi słów... Malowanie na kamieniu to nie lada wyczyn. Jakiś mały element to jeszcze jakoś, ale tą dziewczynkę ze zdjęcia, jeszcze z tymi napisami wokoło... jesteś niesamowita, a ja chylę czoła przed Twoim talentem :)
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję
UsuńMam bardzo dobry marker do takich detali:) Mam zastrzeżenia do tego kamienia z dziewczynką, ale jak się bawić, to się bawić. Pokazuję jak wyszło:)
Podziwiam, bo to przecież obrazeczki miniaturki! Chylę czoła przed twoim talentem i nie ukrywam, że jestem pod ogromnym wrażeniem efektu twej pracy <3
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńZ dziewczynką nie było tak łatwo, ale reszta sama się malowała:)
A efektem końcowym jest piękna praca ręczna.
OdpowiedzUsuńDobrze malujesz.
:) dziękuję bardzo
UsuńDo tej pory podziwiałam malowane kamienie na Pinterest, ale już od dziś mogę u Ciebie Gosiu :)). Przepięknie je wymalowałaś, a dziewczynka z koszem w Twoim wykonaniu jest niesamowita! Tyle detali na małym kamieniu, wow!!!! Buziaki kochana :).
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTak sobie założyłam, że kolejną odsłonę zabawy umieszczę na kamieniu... a tu taka niespodzianka:) Ale jak coś sobie postanowię, to już trudno!
Buziaki:)
Przesliczne kamyki! Masz niesamowity talet, Gosiu, czego sie nie zlapiesz, wychodzi niesamowicie!
OdpowiedzUsuńMoje Potworki lubia rysowac na kamieniach i kilka razy prosily mnie, zebym im cos narysowala, ale szybko sie poddalam. :)
:) dziękuję
UsuńMoje dzieci też malowały na kamieniach, ale później... skończyły nam się kamienie - hi,hi:)
Wow ogromny talent taki rysunek na takiej małej przestrzeni. Sztosik
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo
UsuńKochana, siedzę i podziwiam twoje dzieła. Dziewczynkę odwzorowałaś wspaniale. Łatwo ją poznać. Na kamieniu jeszcze nie malowałam, ale mając je w ręku wyobrażam sobie, jak wymagający jest to materiał do pracy. Tym bardziej podziwiam za kunszt.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTe i tak były dostatecznie płaskie, że nie było tak źle. Tylko samo w sobie odwzorowywanie zdjęcia - jak dla mnie - nie jest łatwe;)
Gosieńko, pięknie poczyniłas te kamienie. jestem za-chwy-co-na! Ja mam już przygotowane kamienie, które dzieci i wnuki zbierały latem nad morzem i powoli przymierzam się do malowania.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńGwarantuję dobrą zabawę:) I uwaga - bo to wciągające zajęcie!
Buziaki:)
Zachwyciły mnie Twoje malowidła na kamieniach; prześliczne są!!!
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję
Usuńkiedyś zbierałam kamienie - do dzisiaj często
OdpowiedzUsuńpatrzę pod nogi, bo a nuż coś mi wpadnie w oko -
jednak po przeprowadzkach pogubiłam swe okazy,
ale serca do sztuki kamiennej nie staciłam -
JESTEM NIEBOTYCZNIE ZACHWYCONA twą interpretcją ♥
:) bardzo dziękuję
UsuńJa z plaży zawsze wracam obładowana przeróżnymi znaleziskami:) Na górskiej drodze też się rozglądam.
Czasem też maluję po kamieniach ale raczej proste wzory. Twoje to takie maleńkie dzieła sztuki:) Jestem nimi zachwycona a kamień z dziewczynką to przepiękna interpretacja wyzwania, nie można się nie wzruszyć.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
:) bardzo dziękuję
UsuńMnie malowanie na kamieniach relaksuje i wycisza;)
Miło mi niezmiernie, że moja interpretacja się podoba:)
Uściski:)
Super efekt :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńMalowanie na kamieniach to dla mnie kosmiczne działania. Ty Gosiu, doskonale sobie z tym radzisz! Świetnie zinterpretowałaś temat zadania!!! Urzekła mnie Twoja dziewczynka!!!
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję
UsuńOprócz malowania ze zdjęcia, to reszta to jest czysta zabawa. Większe schody zaczynają się już chyba przy użyciu farb:)
Piękne :) ja robiłam decu na kamieniach :) fajna sprawa z tym:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńDecu na kamieniach musi super wyglądać:)
Ślicznie!!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
Usuń