Pisałam Wam ostatnio o moim "albumie wspomnień" jak go roboczo nazwałam dla własnych potrzeb:)
Kupiłam go już chyba z dwa lata temu. A właściwie je, bo kupiłam dwa - drugi mały - musi jeszcze postać w kolejce.
I teraz jak mnie już naszło... to okazało się, że to są zwykłe papierowe kartki a do takich spraw potrzebne są TEKTURKI!!!! No ale nic to...
Potrzeba matką wynalazków. Wpadłam na pomysł, że skleję trzy kartki razem. A co! Kto mi zabroni?
I skleiłam;) I się zrobiły jak karpatka!
I tu w sukurs przyszła mi pasja MęŻa - jego nowy wzmacniacz posłużył mi za obciążnik - hi,hi:)
Z wiadomych względów nie mogę Wam pokazać całego albumu, więc uszczknę choć ciut z całości.
Album jest bez chronologii. Wklejam do niego i fotki naszych wakacji jak i jednodniowych wypadów. Ot, takie zatrzymanie miłych chwil.
Są też dwie strony poświęcone moim przodkom. Tu na ślubnej fotografii moi prapradziadkowie. (Ta pani to już naklejki. Nie rodzina;)
Kartek powstało już ok. dziesięciu tu prezentuję tylko fragmenty kilku - może ktoś też skusi się na taki album:) Czasami z podróży przywozimy jakieś bilety, karteczki, widokówki. Takie drobiazgi, które mają nam przypomnieć o tym miejscu. Może to dobry czas by je teraz wykorzystać?
Powoli kończy mi się taśma dwustronna i naklejki dystansowe, więc może się okazać, że dwie kartki zostaną chwilowo puste;)
Wszelakich cieniutkich tekturek do takich celów mam jak się okazało całkiem sporo:) Asortymentu okołopapierniczego na pół pokoju. Bałagan w okolicy biurka ma się dobrze;)
***
Spokojnych dni Wam życzę i dużo słonka. Paa.
Ja od lat prowadze sobie takie "pamiętniki". Nie sa one w formie takich ładnych albumów jak twoje, sa to zbindowane kartki, na stronach których wklejam zdjęcia i własnie bilety i inne takie z najważniejszych wydarzeń.
OdpowiedzUsuńŚliczne są te Twoje albumy, to jest super pamiątka na lata.
:) dziękuję:)
UsuńA ja teraz żałuję, że zazwyczaj wyrzucam te wszystkie bilety i inne pierdołki;) Zdjęcia wywołuję w miarę na bieżąco, więc dobre i to.
Zawsze taki chciałam. Nawet mam zbiory, powrzucane do koszulek że jak kiedyś będę miała czas to...
OdpowiedzUsuńGosiu i jeszcze tak ładnie je robisz uwielbiam te szczególiki yu motylek, tam rameczka
:) dziękuję:)
UsuńNo u mnie wreszcie "nadszedł ten moment";) Czasami od pomysłu do realizacji też sporo wody w rzece musi upłynąć;))
Kawał dobrej pracy wykonałaś :) brawo, brawo :) takie pamiątki zatrzymuja wspomnienia :) trzymam kciuki za kolejne :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńKażda kartka inna tak jak inne wspomnienia:) Dobrze się przy tym bawię:)
Świetna sprawa takie albumy. Może kiedyś mi się uda coś takiego zmontować. Buziolki.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńMyślę, że to też dobry pomysł na zabawę dla dzieci. Oczywiście każdy robi wówczas swój album;)
Buziaki:)
Ojej, jak ja dawno tu nie byłam. Zobaczyłam wszystko do tyłu, urzekły mnie wszelakie domki, jakże by inaczej.
OdpowiedzUsuńAle też bardzo mi się podoba półka na sznurach.
Stół świąteczny przepiękny ...
Album wspomnieniowy, świetna sprawa ... szczególnie w czasach zdjęć w komórkach, bywa, że nagle pada telefon i nie ma zdjęć.
:) dziękuję:)
UsuńJa na szczęście mam dużo wywołanych zdjęć.
Półka - mojego pomysłu. Nie moje wykonanie, ale też bardzo mi się podoba:)
Ja też Gosiu od niedawna zaczęłam tworzyć podobny album, który dzięki Małgosi X nazwałam memory keeper. W moim nie ma zdjęć i podobnie jak u Ciebie nie trzymam się chronologii. Czasami znajduję bilet i już mam kartę pełną moich wspomnień - rysunki, wycinki, skojarzenia różne - całkowita dowolność. Na razie jest cieniutki:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki
To może też się nim przy okazji pochwalisz? Z chęcią bym go zobaczyła:)
UsuńBuziaki:)
Takie albumy sa przepiekne, ale nie wiem czy dala bym rade cos takiego stworzyc. Narazie przymierzam sie, zeby w czasie kwarantanny zamowic wydrukowane zdjecia z najwczesniejszych lat Potworkow. Wstyd sie przyznac, ale mam album ze zdjeciami Bi z jej pierwszego chyba miesiaca zycia, a potem nic. Nik nie ma zadnych podrukowanych zdjec. Wszystko siedzi na twardych dyskach i plytach... :O
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńOczywiście, że zrobisz fajny album. Tu nie potrzeba wiele zachodu:) A co do zdjęć - to dobry pomysł by się za nie zabrać:)
Niesamowity, prześliczny i ciekawy album! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję:)
UsuńI to bardzo relaksujące zajęcie;)
Super sprawa z takimi albumami, dają tyle uśmiechu i miejsca do wspomnień i uzewnętrznienia różnych emocji. Pozdrawiam cieplutko! ;)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńMiło będzie później do tego wrócić.
Uściski Maksiu:)
Gosiu ja to w ogóle podziwiam Ciebie, że za taki album wzięłaś się i robisz :))). I domyślam się, że zabawa przy nim jest super :)). Fajny pomysł aby był bez chronologii. A bałaganem twórczym nie przejmuj się, u mnie nie jest lepiej jak tworzę :)))). Buziaki!
OdpowiedzUsuń:) Już mam około dwudziestu stron, chyba robiąc ten wpis źle policzyłam;) Zbliżam się do jego końca:)
UsuńBuziaki:)
cudowna forma utrwalania wspomnień. Karty widać piękne, staranne, przemyślane. Piękny to będzie album :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńKażda strona oczywiście inna - tak jak i inne miejsca, które zachowamy jako miłe wspomnienia:)
Dobry pomysł mam mnóstwo biletów, karteczek , ulotek reklamowych może czas je zebrać w jednym miejscu. :) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń:) czyli przygotowana już w pewien sposób Jesteś:) Teraz tylko się za to zabrać.
UsuńUściski:)
Cudownie go dekorujesz! Też bardzo chętnie zacznę kiedyś taki robić, muszę tylko znaleźć odpowiedni album <3
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńWybór jest pewnie duży, więc na bank coś wpadnie Ci w oko:)
ale jak super to wygląda! mega ;)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńCiekawy pomysł. U mnie totalna klapa na tym polu. Wszystkie zdjęcia w komputerze od nastu lat. Ja weszły te jednorazówki co to nie trzeba wywoływać to skończyły się albumy, zdjęcia itd. Nie mam kiedy do tego usiąść... ach... Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńWiększość zdjęć robię telefonem, bo ten jest zazwyczaj pod ręką. A przy wywoływaniu zdjęć korzystam z aplikacji i dzięki temu wywołuję je w miarę na bieżąco:)
Uściski:)
Świetny pomysł. Będzie co oglądać i wspominać gdy pamięć zawiedzie :-). Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńMoże jak się doczekam wnuków, to im też pokażę;)
Pozdrawiam cieplutko:)
Ja Cie podziwiam, że Ty masz tyle pomysłow, kreatywności i chęci w sobie :)
OdpowiedzUsuńHi,hi pomysłów to mam jeszcze więcej, tylko mnie hamują przyziemne sprawy typu gotowanie obiadów czy sprzątanie;))
UsuńUwielbiam albumy. Pomysł podsuwasz superowy. Może i kiedyś taki powstanie u nas. Bo tak jak piszesz. Biletów, kartek i naklejek po szufladach pełno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.