Witajcie:)
Dziś pokażę Wam czym ostatnio była zaprzątnięta moja głowa:))) Bo Święta, Świętami ale najpierw moja córcia ma urodzinki:))) I właśnie dziś je wyprawialiśmy. Pierwszy raz pokusiliśmy się o urodziny w bawialni i uważam, że to był dobry pomysł. Przede wszystkim dlatego, że nie musiałam się martwić, gdzie się wszyscy pomieścimy!
Musiałam tylko zająć się ciastem:)
Tu deserki na bazie ciasta marchewkowego (jedne z kremówką drugie z serkiem philadelphia)
Tradycyjny serniczek:)
Oraz tort, który zażyczyła sobie Martusia - "Tort OREO". Pierwszy raz robiłam ciasto w rozmiarze XXL :))) Powstał z czterech biszkoptów.
***
Od teraz głowa wolna. Czas zacząć myśleć o piernikach;)
***
To tyle na dziś. Wyszedł mi mocno słodki post:)))
Miłego dnia, pa:)
Ps. Z żalem zawiadamiam, że odszedł z Mamelkowa jeden obserwator - chyba nie udźwignął ciężkiej prawdy o szewcach w UK :))) dla nie wtajemniczonych - patrz post poprzedni lub kliknij TU :)
Super tort i ciacha...na pewno smakowaly tak samo pysznie jak wyglądają. Zdolna bestia z Ciebie :-))
OdpowiedzUsuńI żeby nie było ją jestem,obserwuje,czytuje...a ostatnim postem mnie zabilas na amen...oj usmialam się z przygód szewskich :-***
:))Dziękuję - starałam się jak mogłam:)))
Usuńps. Mam nadzieję, że albo nie zdzierasz zelówek albo przezornie wymieniasz je w PL;)
100 latek dla Martusi! Niechaj rośnie zdrowa i niech jej się spełniają marzenia!
OdpowiedzUsuńNa takie słodkości to i ja bym chętnie wpadła, wszystko wygląda pysznie :)
Obserwator odszedł? Niech sobie idzie, najwyraźniej nie pasował do naszego szanownego, zebranego tutaj grona, które uwielbia u Ciebie bywać :D
Martusia dziękuje za życzenia:)) Oczywiście mój tort nijak ma się do Twoich cudnych tortów, ale cóż - nie każdy może być mistrzem:))
UsuńNad obserwatorem nie ubolewam, bo cóż każdy niech robi co chce:)
Ja doppiero zaczynam ogarniać mysli o świetach. Martunię wyściskaj mocno. A u mnie tylko wczoraj odeszło 6-u obserwtorów. No to u mnie musi już być kicha. Buziaczki Gosiu.
OdpowiedzUsuńDziękujemy:))
UsuńWysłać Ci chusteczkę na otarcie łez;)
Ps. Ale u Ciebie jest ich tylu, że 6 mniej to niewiele zmienia:))
Zapomniałam dodać, że kuchara jesteś extra klasa. Takie wypieki chciałabym na świeta. A ta chusteczka przydałaby się z innego powodu, bo coś wlazło do oka i spuchnięte jak bania. Buziaczki
Usuń:)) dziękuję, może Wam coś podrzucę, bo tort zrobiłam zbyt duży i troszkę jeszcze zostało
UsuńPs. Idź z tym koniecznie do lekarza. Moja Mamcia już dwa razy załatwiła sobie oko i wiem, że samo nie przechodzi:(
Dla Martusi wszystkiego najlepszego. : ) No proszę Martusia tak jak ja ma 5 z przodu : )Tort XXL robi wrażenia. Obserwatorzy znikają, może w ramach porządków przedświątecznych, u mnie tez jeden zrezygnował.
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)) To masz coś z moją córcią wspólnego:)
UsuńPs. Może to był ten sam obserwator;)
Dla Martusi proszę przekazać najserdeczniejsze życzenia urodzinowe:) Zatęskniłam mocno za czymś słodkim (nawet cukier w kostkach bym wmuciła), a tak długo się dzielnie trzymałam. Idę na poszukiwania po szafkach:)
OdpowiedzUsuń:)dziękujemy:)
UsuńJa dziś już jestem po dwóch solidnych porcjach tortu;))
Wiesz co?? Przed chwilą zastanawiałam się co tez bym miała ochotę zjeść,a ty mi tu z takimi cudami wyskoczyłaś :) Sernik - tradycyjny, mój ulubiony :) Tort oreo -pierwsza klasa!! Serdeczności dla jubilatki!!!
OdpowiedzUsuń:))dziękujemy:)
UsuńTeż najbardziej lubię taki sernik (maminy:)
Żeby ci nie było smutno - powiększyłam ilość obserwatorów ;-)
OdpowiedzUsuń:))witaj w doborowym towarzystwie:))
Usuń
OdpowiedzUsuńZdrowych , spokojnych Świąt Bożego Narodzenia w gronie rodzinnym , mnóstwo radości oraz cudnych prezentów życzy ci Marii – śliczne prace – buziaki ślę :):):)
:))dziękuję:))
UsuńTobie również życzę dobrych, spokojnych Świąt pełnych miłości i radości:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSiora teraz juz wiem co mi zrobisz, jak Cie złapię ;P
UsuńTort oreo? :)
UsuńHa! A ja miałam to szczęście i serniczka sobie zjadłam i babeczkę :) Wszysto było pyszne i dzieciaki się wybawiły :)
OdpowiedzUsuńBuziole :)
:))dziękuję:)) a my mieliśmy to szczęście świętować z Wami:))
UsuńBuziaki
Wszystkiego najlepszego dla solenizantki! Też mam 5-latkę w domu :) Aż ślinka cieknie ... pyszności.
OdpowiedzUsuń:))dziękujemy:)) do pięciolatek powinna być dołączona specjalna instrukcja obsługi;)
UsuńTroszkę spóźnione życzenia, ale wszystkiego najlepszego Martusiu! :) Świetny tort, wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń:)dziękujemy:)
UsuńNajlepsze życzenia dla jubilatki :)))
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńMartusiu choć już po urodzinkach życzymy całą rodzinką spełnienia dziecięcych marzeń :) Buziaki
OdpowiedzUsuńTort Gosiu wygląda nieziemsko apetycznie...
:))dziękujemy:))
Usuń