Zacznę od życzeń urodzinkowych dla mojej Mamci
- Kochana - dużo zdrowia, radości, mało trosk i niesamowitych podróży!!!
Taką stworzyłam karteczkę na tę uroczystość. Z czystym sumieniem mogę ją już pokazać, bo dotarła na czas:) Jest zupełnie inna od tych, które powstały do tej pory, ale coś mnie ciągnie w tym kierunku.
***
Wracam z pracy. Mamelek leży (sic!) pod kocykiem z głową na poduszce i ogląda baję. Niecodzienny to widok, bo dziecię mocno aktywne, więc wszystko robi w ruchu.
Próbuję poznać przyczynę tego stanu. Sprawdzam temperaturę. Na szczęście brak. Wygląda zupełnie normalnie poza tym, że leży. Pytam Taty, czy coś się stało. Nie. Pytam samego zainteresowanego.
- Do doktora - odpowiada słabo synek.
- Chcesz iść do doktora? - upewniam się z lekkim niepokojem.
- Tak, do doktora - przytakuje Mamelek.
- Coś Cię boli? - drążę temat.
- Do doktora - mówi ponownie.
- A po co do doktora? - próbuję dowiedzieć się czegoś konkretnego.
- Po PLASTER! - rozjaśnia "chory".
No tak! - myślę sobie. - Wszystko jasne. Trzy dni wcześniej podczas spaceru synek kilka razy się przewrócił i trochę zdarł kolano. A wiadomo jak mężczyźni CHORUJĄ:)))
***
I na koniec tekst córci:
Marta oglądając bajkę - "Misiu się skochał" (tzn. zakochał:)
***
To tyle. Miłej niedzielki:) Pa:)
Kochany Mamelek. Ja tez zawsze martwie Sir jak moja Andy lezy spokojnie, wtedy zawsze podejrzewam chorobe...
OdpowiedzUsuńA tekst Martusi bezbledny ;)
Pozdrawiamy
:)cała sytuacja była mocno zabawna:)
UsuńBuziaki dla Was:)
Kartka przepiękna! Musisz słuchać podszeptów serca, bo świetnie Ci doradza :))
OdpowiedzUsuńTeksty dzieci świetne, hi, hi!
Miłej niedzieli.
:)dziękuję - zastanawiałam się czy kartka się spodoba Mamci, ale powiedziała, że tak - a to najważniejsze:)
UsuńŚciskam:)
Kartką jestem oczarowana, jest piękna:) Odnośnie choroby u mężczyzn to jest to dla mnie wielka tajemnica!
OdpowiedzUsuńEluś dziękuję:)) Czekam na wieści z planu filmowego;)
UsuńWszystkiego dobrego dla Twojej mamusi z okazji urodzin :) Śliczna kartka i z sercem zrobiona, a to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńNo tak plaster (najlepiej kolorowy) dobry na wszelkie rany, stłuczenia i inne drobne dziecięce przypadłości, ale żeby po niego do doktora!?, pewnie w domu zabrakło :)))
Dziękuję i przekażę:)
UsuńGdzież by u nas plastra zabrakło;) to jak piszesz najważniejszy "lek" w domowej apteczce!
oj chory facet w domu jest co robić;-)
OdpowiedzUsuńmatka dawaj ten plaster!!!!!!!!!
najlepszego dla mamci:-)
ściskam:-*
:)) ale ode mnie nie chciał plastra, tylko koniecznie od DOKTORA!
UsuńBuziaki:)
Chory mężczyzna to nie przelewki, bez względu na wiek mężczyzny ;))
OdpowiedzUsuńZapas plasterków w domu - obowiązkowo!
A kartka dla mamy CUDO! Przyłączam się do serdecznych życzeń dla niej :))
Dziękuję - Mamcia się ucieszy:)
UsuńMój Tato dość intensywnie przechodzi katar, to wiem o co chodzi;)))
Kartka urocza : ) Serdeczności dla jubilatki. A ja myślałam, że Mamelek coś przeskrobał i tak grzecznie czeka żeby zrobić dobre wrażenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję - wszystkie życzenia przekażę:)
UsuńMamelek chyba jeszcze nie wpadł na takie "kombinowanie" .
Fenomenalna karteczka dla mamci!!! Masz dar kobieto!!! Objawy Mamelka jak u mojej córci....jak za długo siedzi na miejscu - znaczy się coś jest na rzeczy :)
OdpowiedzUsuń:)))dziękuję - miło to czytać.
UsuńO tak - spokój u dzieci zazwyczaj nie wróży nic dobrego:)
Jak kobieta sobie zadrapie kolano to jest ok, ale jak facet to trzeba natychmiast biec do lekarza! To się amputacją może skończyć i zostaniesz wyrodną matką ;P
OdpowiedzUsuńKarteczka bardzo oryginalna, świetny pomysł i kompozycja ;)
:)dziękuję!
OdpowiedzUsuńDobrze, że faceci nie rodzą dzieci, bo by było z nimi krucho;)
A znam to, znam to razy 3 ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:)no to nie zazdroszczę, bo zwykły katar może być przyczyną szpitalu polowego u Ciebie w domu;)
UsuńPozdrawiam serdecznie i życzę domownikom dużo zdrowia:)
Przecudna kartka. Gratulacje:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńKartka super , a z powiedzeniami dzieciaków jest wesoło - wnusio do babci mówi [ moja koleżanka] "babciu w twoje stronę też mam miłość" słyszałam , a chory facet w domu to wojna , nie ma nic bardziej gorszego ,pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńO tak, teksty dzieci są zabawne:))
Pozdrawiam cieplutko:)