Naszła mnie marmoladowa wena:)) Miałam dużo różnorakich owoców i bałam się, że nie zdążymy tego zjeść, więc pomysł z ugotowaniem marmolady przyszedł zupełnie naturalnie. Oto zawartość garnka na samym począteczku gotowania.
To już efekt końcowy.
Te czarne kropeczki to pestki kiwi. Marmoladka baaardzo zdrowa, bo ma mnóstwo witamin! I ani grama sztucznego cukru - 100% natura:)))
Na małą kolacyjkę proponuję zapiekany ser camembert z migdałami i miodem:)
Na koniec karteczka, której jeszcze Wam nie pokazywałam. Zainspirowana gazetką "Simply Cards & papercraft" .To taka karteczka-koperta
W środku karteczka z życzeniami
To tył. Niezbyt dobrze widać, ale w prawym dolnym rogu jest odciśnięta moja "firmowa" pieczątka Handmade by Mamelkowo:))) A co tam, zamówiłam sobie jak ostatnio byłam w Polsce.
To tyle na dziś. Pozdrawiam serdecznie. Pa!
smacznie,zdrowo i pięknie :-) M.S.
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
OdpowiedzUsuńMarmoladka wygląda baardzo smakowicie i ładnie.
OdpowiedzUsuńKartka też piękna;-)
....Weronika...
:) dziękuję
Usuń