Kiedyś bardzo podobały mi się marynistyczne pokoje dla dzieci. Czemu nie zdecydowałam się na taki wystrój? Bo uważam, że jest mocno intensywny. Przekonałam się, że wolę w miarę neutralne pomieszczenia, gdzie dodatki można dopasować do każdego stylu bez większych/dodatkowych kosztów. A poza tym lubię zmiany:)
A jeśli już o dodatkach mowa, to zmalowałam sobie wieszaczek na klucze:)
Stara decha, ta co była ostatnio deptakiem w Mamelkowie aż prosiła się by ją do tego celu użyć. Lubię takie proste zmiany. Czy mój przedpokój miał coś wspólnego z morskimi klimatami? Nie miał. Teraz już ma;)
Decha najpierw wylądowała w kuchni ale na żółtej ścianie lepiej się czuje.
Domki pierwotnie miały być plażowe. Później jednak rybackie. A wyszło coś co można nazwać kompromisem:) Przy chatce dumnie prezentuje się ostatni połów. Rybak już wrócił do domu na zasłużony odpoczynek.
Czerwone kółko jest plastikowym znaleziskiem, ale myślę że doskonale tu pasuje.
Metalowa zardzewiała śruba, to już powiew mojej fantazji. Może koło ratunkowe albo ster? A może to część starej łajby?
***
Do przedpokoju też trafiła nowa wycieraczka. No jak jej nie kupić jak to wypisz wymaluj nasza rodzinka;)) No, może poza tym słonkiem:)
Nawet moje włosy idealnie rozwiane podczas rowerowej wyprawy!
A czy ja już Wam pokazywałam mój breloczek do kluczy?!?!?
Taka moja PANDORA - buhaha;))) Niezbędnik każdej szanującej się damy - śrubokręt, obcęgi i piła:))
To tyle na dziś:) Miłego dnia!
Ps. Niech dziś uśmiechnie się do Was sąsiad z naprzeciwka, pani w kasie wyda grosik by nie być nic winna. Kierowca autobusu poczeka specjalnie na Was, mimo że już ruszał. Niech ruda z czerwonego Matiza przepuści Was w korku. Niech mąż przytuli najmocniej jak potrafi a konkubina ugotuje najlepszą pomidorówkę ever!
Ahoj!
Wieszak przepiękny - ale Pandora to już zupełnie wymiata ;)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńKażdy ma PANDORĘ jaką lubi;))
Gosiu, stworzyłaś domkową markę i klimat. Fajnie, bo tworzysz pięknie, aż buzia się uśmiecha.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję pięknie za dobre słowa:)
UsuńNieźle kombinujesz, podobają mi się takie wytworki, choć przyznam szczerze, że gdyby ta decha była idealnie " obrobiona " piałabym w zachwycie chcąc taką posiadać, czyli szczęśliwie mogę chwalić jej urok i nie pożądać od bliźniego swego :)
OdpowiedzUsuńJak każda szanująca się dama, noszę w torebce scyzoryk, w więc mini śrubokręt, nożyczki etc.mam pod ręką, natomiast nie znajdziesz tam pomadki do ust, cieni etc :)
Uściski :)
Sąsiad olał temat i odwrócił się zadkiem udając że nie dostrzega :(
Pani w kasie nie chciała żeby dołożyć 7 groszy do okrągłego rachunku :)
Kierowca autobusu wymusił na mnie pierwszeństwo, jednak po jakimś czasie " podziękował " światłami awaryjnymi :)
Ani ruda, ani żaden inny kierowca nie przepuścił mnie w gigantycznym korku w związku z czym zawróciłam i zmieniłam trasę powrotu do domku.
Mąż nie przytulił, tylko przytargał Ptasie mleczko i wcisnął w ręce mówiąc, że to " prawie na Walentynki ", na co usłyszał, że " Prawie robi wielką różnicę " :)
Póki co, konkubiny nie posiadam, jak zmienię orientację, to kto wie ;)
:) dziękuję:)
UsuńTu pod uwagę został wzięty głównie wiek dechy i stopień sfatygowania;)
Może jutro będzie lepiej;) Życzenia nadal aktualne!
Ps. U mnie też nie było pomidorowej;)
Zabawnie dzisiaj u Ciebie. Uśmiecham się do Twoich domków na wieszaku, do prawdziwie kobiecego breloczka i do konkubiny, która gotuje delicious zupę pomidorową.
OdpowiedzUsuń:) cieszę się, że wywołałam uśmiech:)
UsuńZa każdym razem zachwycam się i myślę sobie że zgapię od Ciebie i...
OdpowiedzUsuńno nie ma szans!!!! Twoje prace są takie, takie ach...! Nawet gwoździe wyglądają jak ekskluzywne wieszaki :) Cuda dudeńka! Każdy ma swoją pandorę (i nie o puszce tu myślę)
:)dziękuję:)
UsuńTy umiesz zrobić rzeczy dużo bardziej skomplikowane, moja to taka "radosna twórczość" ;))
Proste, ale jakże urzekające pomysły u Ciebie, podziwiam :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńProste rzeczy i pomysły cieszą najbardziej:)
Pozdrawiam serdecznie:)
fantastyczny wieszaczek!!! ma taki niepowtarzalny klimat! pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kochana były kwiaty, słodkości i " grosik" na coś sobie kup...wieszak wymiata, a wycieraczka świetna wypisz wymaluj nie jedna Rodzinka pozdrawiam Dusia [ pomidorowej racze nie jadł,bo zajadła się w domu, a może to było dla zmylenia przeciwnika?]
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńTo miło, że Walentynki się udały:)
U mnie był kwiatek i cukierasy:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Breloczek pasuje do Ciebie idealnie! :*
OdpowiedzUsuńWieszaczek piekny, wycieraczka tez. A slonko? Coz, niech robi za amulet i zaklina pogode! W koncu w Krainie Deszczowcow tez chyba czasem wychodz slonko? ;)
Ja na Walentynki dostalam kartke z serduszkiem od synka z napisem "Mama I LOV U" (pisownia oryginalna), wiec jestem usatysfakcjonowana. :)
:) dziękuję:)
UsuńJak zobaczyłam ten breloczek, to stwierdziłam, że on był chyba robiony z myślą o mnie;)))
Wieszaczek jest cudny! Mnie się podobają marynistyczne dekoracje, ale u kogoś :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńTeż tak często mam, że mi się różności podobają, ale u kogoś;)
Tak jak z biżuterią;))
Ja mam podobny brelok do kluczy tylko z młotkiem i kluczem płaskim. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) to witaj w klubie;))
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
I very much like your pattern it's beautiful,thank for sharing good i dea !
OdpowiedzUsuńAnimation
:) thank you:)
UsuńPretty projects,Thank you for the tutorial and for sharing !
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET
:) thank you for comment:)
Usuń