poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Jak ja lubię tego faceta

O kim mowa? O facecie, który przez dwadzieścia trzy lata wydał dwadzieścia pięć bestsellerów. O amerykańskim pisarzu, człowieku obdarzonym nieprzeciętnym talentem literackim. O facecie, który skończył prawo, ale ostatecznie wybrał pisarstwo. Jego thrillery prawnicze są rewelacyjne. Panowie i Panie: ta-dam John Grisham! Jeśli komuś nazwisko nic nie mówi, to zaraz przypomnę tytuły (bo nawet jak ktoś nie czyta, to przecież nie sposób nie oglądać filmów, które powstały na podstawie jego dzieł). "Firma", "Raport Pelikana", "Czas zabijania", "Klient". (Dwa poniższe zdjęcia by Ula S. - dziękuję:)

 
 
Wczoraj skończyłam czytać "Ławę przysięgłych".


To ponad pięćset stron małą czcionką, które w zręczny sposób przenoszą nas na salę sądową i wprowadzają w kulisy pewnego procesu. Stawką są miliony dolarów. A stronami - wdowa wieloletniego nałogowego palacza kontra wielka firma tytoniowa. Adwokaci obu stron są zdecydowani na wszystko. Wydają tysiące dolarów na sprawdzenie kandydatów do ławy przysięgłych. Każdy chce mieć w składzie tylko takie osoby, którymi będzie można odpowiednio pokierować. Ale mistrz manipulacji jest jeden - i to on rozdaje karty... Wciągające!

ps. dziś wróciłam do pracy i okazało się, że "miłośników dwóch kółek" jest u nas sporo:)


Trochę bolą nózie, ale damy radę:)) Pa

6 komentarzy:

  1. Gosiu zaciekawilas mnie i to bardzo....muszę przeczytac te książke:-o
    A jeśli chodzi o rowerek to dasz radę-a jakie będziesz miała ładne nóżki:-D
    {Weronika}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie przeczytaj, książki są super! A co do roweru, to brak kondycji daje o sobie znać:))

      Usuń
  2. Widzę, że u Ciebie słonko świeci. Jak tam odnalazłaś się w pracy. Pupcia nie boli od siodełka. Też lubię czytać jego książki. Gosiu dodaj na swoim blogu możliwość obserwowania twojego bloga. Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, no nie ukrywam, że z tym rowerem nie jest lekko. Wprawa przyjdzie z czasem:)) Mam już dwóch obserwatorów, więc chyba mam tę funkcję odpaloną. Jak dalej nie będziesz mogła, to daj znać i coś spróbuję poszukać.
      Pozdrawiam również:)

      Usuń
  3. Hmmmm tak sie zastanawiam jak ty wyrabiasz z czasem... 2 dzieci, 500 stronnicowe ksiazki, blog, praca ...szacun ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, na książki to ja MUSZĘ mieć czas, bo bym zwariowała bez nich:))) Najczęściej czytam "do podusi".
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń