czwartek, 16 kwietnia 2020

Poświątecznie:)

Witajcie:)
Święta już za nami. Spędziliśmy je w najbliższym rodzinnym gronie. Pogoda dopisała z czego się bardzo cieszę:)
Dotarła nawet do nas jedna wiosenno-świąteczna kartka! Dziękujemy:)


Do dekoracji użyłam mojego ulubionego obrusa:) Uwielbiam jego pełne energii kolory. Moich ulubieńców mam kilka i każdy przy kupnie urzekł mnie czymś innym;)
Do tego brzozowe gniazdka oraz pisanki od Dusi z bloga Syndrom Kury Domowej. I zając w miedzianym kolorze.


Lubię jak na stole przy takich okazjach są dekoracje. A przy tym takie drobiazgi mnie zwyczajnie cieszą i pozwalają zapomnieć, że za ścianami naszego bezpiecznego domu świat nie do końca toczy się swoim zwykłym torem...


Z resztą ukochanej Rodziny kontaktowaliśmy się za sprawą internetu. Dobrze, że chociaż tak można;) Wideokonferencje były choć namiastką wielkanocnych spotkań.
***
Teoretycznie pozostał mi jeszcze jeden tydzień, który mogę spędzić w domu. W praktyce się okaże czy będę musiała wrócić do pracy...

Absolutnie skłamałabym mówiąc, że się nudzę! Nadrabiam wszystko to na co normalnie brakuje czasu. Nigdy urlopu nie spędzam w domu a i przez te wszystkie lata pracy w UK miałam tylko... jeden dzień chorobowego.

Jest to dla nas mocno rodzinny czas. Nigdzie nie pędzimy, nie spotykamy się z nikim, nie mijamy się pracując. Cieszę się, że mamy ogród (to nic, że  w trakcie mega zmian;)
Paliliśmy tam już ognisko i robiliśmy rodzinny piknik;)
Wszystkie posiłki jemy wspólnie na co normalnie nie ma szans... Oglądamy kino familijne, raz dziennie wieczorem spacerujemy omijając szerokim łukiem skupiska ludzkie (tu nadal jest to dozwolone). Mamy swoje sekretne miejsce;) Tam gonimy się, gramy w piłkę i w berka. Ot tak zwyczajnie spędzamy czas:)
***
Teraz wzięłam się za robienie albumu rodzinnego:) Taki wiecie coś w stylu
art journal, dziennik podróży i wszystko razem wzięte;) Bawię się przy tym wyśmienicie - wczoraj spędziłam przy tym cały dzień  za w dodatku poszłam spać przed drugą w nocy;))
***
Przesyłam uściski i dużo słonka, które akurat u nas gości:)



30 komentarzy:

  1. Gosiu i za to uwielbiam Ciebie i Twoje wpisy :)) Za optymizm i energię :)). W każdych czasach trzeba znaleźć plusy i to na nich się skoncentrować. Prawda jest taka, że korona zostanie z nami na baaaaardzo długo, a zanim pojawi się lek czy szczepionka to jeszcze rok lub półtora minie. A żyć trzeba dalej. Ja już nauczyłam się funkcjonować w tej nienormalności i póki co radzę sobie dobrze, chociaż mój mąż pracuje w szpitalu i każdego dnia wychodzi do pracy. Nie rozmawiamy o koronie, nie nakręcamy się, nie użalamy i nie schizujemy - po prostu żyjemy! Może to dzięki adrenalinie, a może po prostu taka normalność jest nam potrzebna by nie zwariować. Pięknie przystroiłaś stół, a obrus rzeczywiście śliczny!!! Buziaki kochana!
    PS. I pochwalę się - my już też możemy spacerować, bo znieśli zakaz i znów parki, lasy stoją otworem :)))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję Justynko:)
      O, to nawet nie wiedziałam, że parki i lasy zostały w PL znów otwarte! Dobra wiadomość:)
      Dokładnie, trzeba się przystosować do nowej rzeczywistości. Nie zakładać od razu najgorszego, ale trzymać się określonych zasad i nie ignorować zagrożenia. Spróbować też wynaleźć dookoła jak najwięcej spraw/rzeczy, które dają nam radość. Czasami by wywołać uśmiech potrzeba tak niewiele:)
      Buziaki:)

      Usuń
  2. Stół uroczy........obrus, talerze cudo..miło widzieć swoje prace u Innych- serce się raduje,ściskam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Dusiu, wszystko co nam podarowałaś jest śliczne i zawsze cieszy:)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  3. Jak pięknie wszystko przygotowałaś a ten obrus jest mega :D. Cieszę się, że mimo wszytko miło spędziliście święta. Ja też kontaktowałam sie z rodziną przez internet. Hehe jak zawsze te telefony przeszkadzały w spędzaniu czasu razem tak teraz pomogły się nam zbliżyć :).
    Niektórzy nudzą się w domu a mi podobnie jak Tobie brakuje czasu hehe. Chociaż wytchnienie na ogrodzie też by mi się przydało. Mam tylko balkon (na dodatek niepokafelkowany, nie zdążyliśmy przed pandemią) ale i tak staram się dużo czasu na nim spędzać. Przenoszę pracę na słoneczko, pisanie komentarzy też :).
    Album rodzinny to świetny pomysł! Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Codziennie dzwonię do moich Rodziców by spytać co u nich. To się właściwie nie zmieniło:)
      Oni też mają ogródek, więc to ich ratuje tak jak nas;) A balkon też może być ciekawą alternatywą! Kwestia jego zagospodarowania, nawet tylko tymczasowego:)
      Pozdrawiam cieplutko:)
      ps. praca nad albumem wrze tylko się boję, że mi taśmy dwustronnej zabraknie;)

      Usuń
  4. Cudny świąteczny wystrój, kolorowy i bardzo optymistyczny, wywołujący dobry nastrój i uśmiech, a tego bardzo nam teraz potrzeba :))
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Lubię otaczać się rzeczami, które mnie cieszą;)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  5. Pieknie świątecznie u Ciebie :) spędzajcie miło czas, to czas dla Was :) Trzymam kciuki za album, będzie pamiatka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Staramy się by wszystko było bez ciśnienia:) Jest i czas na odrabianie lekcji i na "zajęcia własne". Każdy ma też czas na własne przyjemności:)

      Usuń
  6. Bo w każdej sytuacji można znaleźć jakiejś plusy, choćby właśnie takie, że masz więcej czasu dla siebie, dla rodziny, na robienie rzeczy na których wcześniej czasu nie miałaś :)
    A dekoracje świąteczne miałaś śliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Dokładnie! Oby zdrowie dopisało, to z resztą sobie poradzimy!

      Usuń
  7. Pięknie opisujesz chwile, które spędziliście w najbliższym gronie.Czasem musi się "coś" wydarzyć, aby odkryć siebie na nowo. Szkoda tylko, że okoliczności nie te. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Okoliczności nie te ale tyle wiemy o nas ile nas sprawdzono. To taki wielki sprawdzian z bycia człowiekiem...
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  8. Super ozdoby świąteczne. Stół jak na święta przystało. Na foty albumu czekam z niecierpliwością.
    Myślę, że każdy powinien docenić czas który został nam dany. Możemy odpuścić sobie sprzątanie i rzeczy które nie są nam potrzebne. Normalnie pewnie byśmy tego nie dostrzegli. Nie musimy w końcu skupiać się na innych, tylko po prostu pobyć ze sobą, pobawić się z dziećmi. Taki to czas. Dla NAS.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Czas obecnie zdecydowanie bardziej można sobie rozłożyć na obowiązki i przyjemności;) Kwestia tego co kto lubi.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. Ślicznie przystroiłaś stół. Fajnie jest się umieć cieszyć z tych wszystkich drobnych rzeczy. Buziolki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Codzienność utkana z takich drobiazgów od razu staje się weselsza;))
      Buziaki:)

      Usuń
  10. Wowo, ten obrus jest czadowy! Choć przyznaję, że do mojej całkiem nowiutkiej kuchni pasowałby w kolorze czerwonym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      W czerwieni też pewnie by się coś u mnie znalazło;))

      Usuń
  11. A u mnie na odwrót, praca on-line cały wolny czas mi skonsumowała :-(
    Mnóstwo optymizmu i rodzinnego ciepła w Twoim poście. Tak trzymać, wśród najbliższych nawet wirus nie straszny. Pozdrawiam, nareszcie weekendowo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas tylko "zdalne nauczanie" a od pracy jesteśmy chwilowo wolni.
      Dobrej niedzieli:)

      Usuń
  12. Ach! Jaki smakowity stół... piękne detale :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Lubię się bawić w takie dekorowanie:)

      Usuń
  13. Gosieńko, pięknie i uroczyście ❤️ pozdrawiam serdecznie 🌺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Pozdrawiam również z ciepłej Anglii:)

      Usuń
  14. Sorry I was late to say happy Easter to you and your family.

    Your blue tablecloth looks beautiful and the Easter event is welcomed.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. It's ok. Don't worry;)
      Ps. I have difficulties to translate your post. I tried via many online translation tools included the Google translator but non of them provide clearer information... Really sorry...

      Usuń
  15. woooow! jak cudownie to śniadanko u Ciebiw wyglądało <33 !

    OdpowiedzUsuń