wtorek, 10 listopada 2015

Cuda z PL :)

Witajcie:)
Dziś znów post z serii "chwalę się", więc jak ktoś ma alergię na takie posty, to radzę wypić wapno przy lekturze owegoż;) albo udać się na długi spacer:)

Miałam to szczęście znów coś wygrać u Dusi TU:))
W najśmielszych snach nie sądziłam, że przyśle mi tyle cudowności!!! Jestem mega oczarowana z jaką dokładnością powstają takie skarby!!! Dusiu, jeszcze raz Z SERCA DZIĘKUJĘ!!! Już się nie mogę doczekać, kiedy udekoruję nimi dom:)
Takie delikatne niczym mgiełka - ZACHWYCAJĄCE!!!


***
Martusia krótko przed Świętami ma urodziny. Zabawek w domu mamy bardzo dużo i już sama nie wiem co wymyślać (a jeszcze czeka nas Gwiazdka:))) Postanowiłam zamówić dla niej spersonalizowaną laleczkę u osoby, której prace podziwiam już od bardzo dawna.  Zajrzyjcie koniecznie na jej blog TU. Od niedawna zmienił nazwę na SKRAWEK FANTAZJI.
Możecie tam znaleźć nie tylko zachwycające laleczki, ale też mnóstwo innych rzeczy! Zbliża się czas, kiedy sami zastanawiamy się nad prezentami dla najbliższych - gorąco polecam!!!

Wysłałam fotkę mojej córci i na tej podstawie Agnieszka idealnie odtworzyła jej postać!!! Sweterek ma nawet takie same ściągacze a buciki kwiatuszki:) Na zdjęciu nie było widać dobrze spódniczki, więc napisałam, że doślę inną fotkę, ale to nie jest aż tak istotne. Agnieszka jest jednak perfekcjonistką, więc uszyła identyczną:) Gdy laleczka była już gotowa - dostałam jej fotki do akceptacji (oto jedna z nich).


Prosiłam by był także kotek i jest!!! Martusia go uwielbia i nie rozstawała się z nim przez całe przedszkole. Teraz, gdy chodzi do szkoły - zostawia go w domku a później z radością się z nim bawi:))
Nie zawsze można znaleźć identyczny materiał, z którego jest coś wykonane. Dla Agnieszki to nie problem!!! Sama maluje odpowiedni wzór!!!


Zamówiłam też zdejmowaną kurteczkę (miętową a jak;) i szarą czapeczkę.


A jako prezent dodatkowy otrzymałam - przepięknie pachnącą miętową świeczkę i miętowe mini narzędzia:)))
Agnieszko - DZIĘKUJĘ SERDECZNIE!!! Wszystko jest idealne!!!

Taka laleczka to świetny prezent na wiele okazji - urodziny (nie tylko dziecka), wesele czy jako dowód sympatii dla kogoś bliskiego:)) Pomyślcie o tym, gdy będziecie głowić się nad czymś wyjątkowym!


***
To jeszcze nie koniec:)

Podczas pobytu w PL wybrałam się odwiedzić chorego Dziadka (bidula chwilę przed naszym przylotem złamał sobie biodro:(
Dwa bloki od mieszkania Dziadków moja Siostra (DZIĘKUJĘ:) - kątem oka zahaczyła o otwarty samochód. A tam - skarby!!!
Pan właśnie wrócił z jakieś wyprawy na złom:) Po dłuższej rozmowie zakupiłam u pana (a przy tym stając się mega szczęśliwa!!!) niebieską kankę...


i coś o czym marzyłam od dawna i nawet nie sądziłam, że kiedykolwiek mi się to marzenie spełni!!!!
Zabytkowe żelazko na duszę:))) Czyż nie jest CUDOWNE!!! Pan był tak zdziwiony tą moją propozycją i trochę zakłopotany, że sprzedał mi te skarby za śmieszną kwotę. Proponowałam wyższą sumę, ale pan absolutnie się nie chciał zgodzić:)) Życzę temu panu, by nadal mógł trafiać na takie fajne rzeczy!


Z chęcią postawiłabym to na swoim biurku, ale obawiam się strat w rodzinie:) Na razie będzie na parapecie.

To tyle na dziś. Miłego:)))
ps. to nie jest post sponsorowany:) lalkę nabyłam drogą kupna:)

30 komentarzy:

  1. Kanka zdecydowanie kojarzy mi się z dzieciństwem ;-) Fajne wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od Duśki mam różne cuda, więc dokładnie wiem o czym mówisz. lala jest sliczna i to na pewno miniaturka Martusi, a staroćki w sferze marzeń, tzn, żelazka mam, na kankę poluje. Buziaki dla Mamelkowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prezenty od Dusi są zachwycające! Laleczka na razie schowana przed Martusią dzielnie czeka na swój wielki dzień:)
      Ps. To udanego polowania. Buziaki

      Usuń
  3. Lalka faktycznie odtworzona z detalami.
    Takie żelazko też mam ... kanki nie chociaż jakbym dobrze poszukała ;) to moze i jakaś by się znalazła... moze nie w tak idealnym stanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wypatrzyłam takie żelazko u Ciebie w ostatnim poście:)

      Usuń
  4. Gosiu więc rodzina " powiększyła się o jednego Malmelaka, świetna lala, żelazko targałaś wiem ,ze to unikat ale aż tam podziwiam Twoje zawzięcie , i oczywiście cieszę się bardzo ,że moje dziergadełka tak cieszą Twoje serducho pozdrawiam Dusia,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prezenty od Ciebie są fantastyczne!!! I żadne fotki nie oddają ich uroku.DZIĘKUJĘ:)
      Lalunia urocza a żelazko i kankę wysłałam w paczce wraz z innymi rzeczami:))
      Pozdrawiam cieplutko;)

      Usuń
  5. Cuda dostałaś od Dusieńki, a lala no... wyjść z podziwu nie mogę jak coś takiego można uszyć.
    Super pomysł miałaś na prezent.
    Taką kankę u mojej mamy bym pewnie znalazła, ale żelazka to już niestety nie :)

    Buziole :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy będziesz u mnie, to zobaczysz wszystko "na żywo" :)
      Ps. Jakby co, to Agnieszka robi też lale dla chłopców:)
      Buziaki

      Usuń
  6. córę masz jak marzenie więc lala musiała wyjść idealna:-)
    buziak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:))
      Najbardziej uwielbiam, jak ktoś mówi - "jaką masz śliczną córcię, ciekawe po kim?" ;))
      hi, hi
      Buziaki

      Usuń
  7. Mamelki! W tym roku znow odpalamy Robotke! Przyjdziecie? Otwieramy dzis o jedenastej jedenascie :-)
    Komitet DezOrg najserdeczniej wszystkich zaprasza!
    http://jestrobotka.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ba, na otwarciu nas może i nie będzie, bo u nas przesunięcie czasu o godzinę i w szkole będziemy, ale na akcję się oczywiście piszemy!!!!
      Dziękujemy za wieści!!!

      Usuń
  8. Dusia przygotowała misterne prace, śliczne. Lala jest REWELACYJNA, każdy detal odtworzony z taką pieczołowitością. Ciekawa jestem reakcji córci, kiedy już dostanie prezent :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)Dusia i Agnieszka wkładają wiele serca w swoje prace i są efekty!!!
      Buziaki

      Usuń
  9. Lala jest niesamowita po prostu piękna:) A żelazko też niezłe upolowałaś, już widzę takie u siebie, muszę poszukać na targach staroci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę i laleczka ujrzy światło dzienne:)
      Żelazko to taka perełka:)

      Usuń
  10. Jesteś pozytywnie pokręcona, jesli mozna takich słów uzyć :) Jesteś niesamowita!! Kanka??? Jestem ciekawa jak ja spozytkujesz :) Te prezenty : lalka i kotek....cuda!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Gosiu dziękuję za takie miłe słowa pod moim adresem i taką rekomendację. Z Twoich ust to niezwykły komplement. Bardzo chciałam, żebyś była zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jestem!!!! Laleczka jest przecudowna i widać ile czasu jej poświęciłaś!!! To ja dziękuję:)))

      Usuń
  12. Laleczka robi wrażenie, świetnie wykonana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko idealnie dopasowane. Ma Agnieszka talent!

      Usuń
  13. Długo nie było mnie tu - przepraszam wybacz hihihi :p
    Ale super rzeczy i marzenia spełnione wow :) Ja też marzę
    o starym żelazku z duszą ( kupić można ale ceny zaporowe !!! )
    starym singerze i właśnie kance i syfonie oj pewnie jeszcze
    coś jest co chcę ale listy nie mam przy sobie hihihi :) Ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))widzisz a mi się tak poszczęściło:)) w życiu bym nie wpadła na to, że w drodze do Dziadków nabędę drogą kupna stare żelazko:)))
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  14. Piękna laleczka! : ) Mam taką samą kankę tylko czerwoną : ) Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))pozdrawiam cieplutko
      Ps. Ja nadal myślę, gdzie tej kance będzie najlepiej;)

      Usuń