piątek, 23 sierpnia 2013

Pitu-pitu o kawie i herbacie

Dziś moja kochana Mamcia ma urodziny! Wiem, że tu zagląda, więc dlatego chciałabym złożyć Jej najserdeczniejsze życzenia:)


Dziś będzie o gorących napojach.
Dzień rozpoczynam od herbaty. I ku mojemu własnemu zdziwieniu:) jest to herbata po angielsku z mlekiem !!!  (bez cukru). Kiedyś to było nie do pomyślenia. Jak można pić herbatę z mlekiem? - bleee, myślałam. Ale w ciąży zmieniłam zdanie i tak już zostało.

 
Później musi być od razu kawka:)) Koniecznie mała czarna i bez cukru, parzona po turecku. Mniam, mniam - od razu czuję przypływ energii! Rozpuszczalnej nie uznaję. Wolę zbożową:)
 
 
A herbatki, to już lubię różne różniste:) Owocowe, ale nie wszystkie. Lubię te z konkretnym smakiem. Tu poziomkowa z wanilią (wanilii ogólnie nie lubię, bo ma taki słodkawy zapach - ale w herbatce jest ok). No i owocowe lubię pić z torebką w środku:)

 
Zielona jest pyszna pod warunkiem, że jest z jakimś dodatkiem. Tu z opuncją - pycha!
 
 
A jak potrzeba wyciszenia - melisa... Ja czasami powinnam zaparzyć pół wiadra dla całej rodzinki;)
 
 
Mieciu woli kawę. Ma nawet swoją ulubioną - Latte z Costy:)
 
 
 Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kawkę:) Pa!

6 komentarzy:

  1. Witaj, ja pamiętam jak piłam herbatę z mlekiem w dzieciństwie i nazywano ją wtedy bawarką. Kawka z rana musi być koniecznie, ta po turecku ale koniecznie z cukrem. Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać każdy ma swój "żelazny zestaw poranny;) "
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. ...u la la Siorka ale mi się "poherbacić" zachciało ;-) p.s. pozdro dla Mietka-Kawosza heheh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieciu dziękuje i również pozdrawia:)) A na herbatkę zapraszam:)

      Usuń
  3. A ja Gosiu zaczynam dzien od kawki z mleczkiem,potem zielona herbata,kawa zbożowa z mleczkiem i litry wody w ciągu dnia....to mój dzienny zestaw:-D
    Weronika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać każdy ma swoje ulubione wersje zestawowe:)))

      Usuń