Dzisiaj będzie długi post, bo jest o czym pisać:)) I wcale nie będą to podsumowania minionego roku:))
Jak zapewne zdążyłeś się zorientować mój Drogi Bystry Czytelniku wczoraj mieliśmy "Sylwester":)))
I miał on być jak co roku spędzony tradycyjnie - MąŻ miał grać na zabawie sylwestrowej a ja z Maluchami miałam "zalegać w domu". Taki niby "dzień jak co dzień". Otóż PUPA!!! Pomyślałam sobie, że trzeba coś z tym zrobić. Wybranie się na imprezę odpadło w przedbiegach (większość zaczyna się gdy my byśmy szykowali się spać a po drugie - rowerem w trójkę się nie zabierzemy:))) No, to trzeba było zrobić "imprezę" u nas:)) Nie zastanawiając się ani chwili postanowiłam zaprosić Renkę z Tajemniczej kawiarenki z Rodzinką.
Mimo, że mieszkamy w tym samym W., to jednak mając dwójkę dzieci i pracując zawodowo jakoś trudno nam było się spotkać. Pozostawały smsy i telefony, ale jak wiadomo, to nie to samo. Ciągle się gdzieś widywałyśmy tylko przelotem i nadszedł czas aby to zmienić!
Moje Maluchy w oczekiwaniu na gości:)))
Zaproszenie ich to był strzał w dziesiątkę! Spędziłam miły wieczór z przesympatycznymi ludźmi. Nasze dzieci szybko nawiązały kontakt i wiek czy płeć nie stanowiły tu żadnej przeszkody:) Cieszę się bardzo, że nasze spotkanie doszło do skutku i to w "sylwestrowym wydaniu". DZIĘKUJEMY!!!
* Późnym wieczorem dostałam jeszcze przesympatyczny telefon z życzeniami noworocznymi od kogoś, kogo znam blisko dwadzieścia osiem lat:))) Też DZIĘKUJĘ:))
To był na prawdę dobry dzień:))) I wyobraźcie sobie, że oczy zamknęły mi się same o... 23.50:))) Taka ze mnie imprezowiczka:)) Od razu uprzedzam - alkoholu nie pijam, ot zmogły mnie emocje - hi,hi:))) Co prawda równo o północy zbudziły mnie fajerwerki i petardy, ale fakt jest faktem:)))
***
Moi goście przyszli z prezentami za co jeszcze raz serdecznie DZIĘKUJEMY!!!
Dzisiejszy poranek sponsorowała literka Z jak ZADOWOLENIE i Tajemnicza kawiarenka:)))
Otrzymałam m.in. przepyszny ziołowy chleb, który upiekła Renia. (Był cały oczywiście, tylko nie doczekał się w całości fotografii:) Renia nie tylko fantastycznie haftuje, ale i wyśmienicie radzi sobie w kuchni!
Komplet czterech boskich kubków:))) Skąd ona wiedziała, że te podobały mi się baaaaardzo, to nie mam zielonego pojęcia, ale trafiła idealnie!!!
A moje Maluchy dostały oprócz słodkości - zestawy stempli i farb zmywalnych!!! Zabawę mieliśmy oczywiście przednią. Szczególnie Mamelek, jak zaczął wykraczać poza schematy:)))
***
Poprzednia właścicielka domu też lubowała się we wszelakich napisach i tabliczkach w kuchni. W spadku po niej pozostały dziury z kołkami w ścianie. Nie wyglądało to najlepiej.
Docelowo chciałabym mieć tam półeczkę, ale na razie jest tak:))
Oto szybciutkie DIY - tablica na ścianę
Potrzebne będą:
- podkładka korkowa
- super glue
- haczyki do obrazków (ja wykorzystałam je z paczki, którą dostaliśmy z banku TU)
Haczyki przyklejamy klejem w wybranym przez nas miejscu na odwrotnej stronie podkładki. Mocno dociskamy i pozostawiamy na przynajmniej kilka godzin a następnie wieszamy tam, gdzie chcemy:))
Oczywiście można było powiesić tam obrazki, ale te podkładki zakrywają te wątpliwej urody kołki:))) No i mimo, że tego nie widać, to ta jedna jest miętowa:)))
***
Na koniec życzenia na ten 2015:)))
Mój Drogi Czytelniku - dużo uśmiechu, siły i wytrwałości we wszystkim co robisz. Przyjaźni, miłości i zdrowia
Gosia z Mamelkowa:)))
ps. wyobraźcie sobie, że dziś powinnam być w pracy!!! Musiałam wziąć urlop mimo, że:
- nie pracuję w wodociągach miejskich,
- ani w elektrowni miejskiej
- ani nie jestem kierowcą autobusu miejskiego:)))
A może powinnam się czuć niezastąpiona;) Miłego dnia:)))
Przeczytałam u Reni o Waszej wspólnej zabawie i bardzo się cieszę, ze dwie bratnie dusze są tak blisko siebie i tak fajnie wszyscy się dogadujecie. Mamelek, mówię Ci, będzie artystą, on już teraz wyprzedza epokę, a Martusia jak księżniczka. Dobrego roku, Gosiu.
OdpowiedzUsuń:)) ja mam przysłowiowego nosa do fajnych ludzi:))) dziękuję za miłe słowa:)) pozdrawiam cieplutko:))
UsuńPo pierwsze muszę powiedzieć, że masz prześliczne dzieciaczki... Już mozecie się zacząć martwić jak mała podrośnie bo spokoju nie będzie hihihi Kolejeczka chłopców bęęęęędzie dłuuuugaśna :)))
OdpowiedzUsuńPo drugie Fajny ten wasz Sylwester... Takie są najlepsze... Właśnie z ludźmi których cenimy i szanujemy :)
A po trzecie ja już na początku stwierdziłam, że Mamelek będzie artystą :) Więc jeśli to mam nadzieję, że uda się nabyć jakiś twór za dostępną cenę :) Kto wie ile będzie warte w przyszłości hihihi
No i ostatnie, po czwarte... Życzonka... Oby się szczęściło, Miłości takiej jak teraz... Obopulnego szacunku i spełnienia marzeń :)
Pozdrawiamy serdecznie
:)) po pierwsze - dziękuję pięknie:))) mamusia pęka z dumy:))) tatuś zawsze powtarza, że ewentualni kandydaci dla jego córci, będą mieli najpierw z nim do pogadania - hi,hi
Usuńpo drugie - fajnie było poznać Renię i jej Rodzinkę bliżej - wszyscy są super!
po trzecie - po znajomości coś się pomyśli:)))
i dziękuję za dobre życzenia - niech się spełnią!
Pozdrawiam cieplutko:)
W nowym roku życzę ci realizowania wymarzonego celu, spełnienia we wszystkim, co robisz, szczęścia, zdrowia, miłości. Najlepsze życzenia!
OdpowiedzUsuń:)))dziękuję pięknie!! I niech tak będzie:)))
Usuńbuziaki
On już jest artysta , pewnie Jesteś Lekarzem i solidarujesz się z naszymi - ich też nie ma gdy są potrzebni, a na Nowy Rok miłości, radości i szczęścia pełne kieszenie, Dusia
OdpowiedzUsuń:))) nie, lekarzem też nie jestem:))) ja zwykły żuczek tylko;)
UsuńDziękuję za życzenia. A kieszenie już otwieram:)))
Super mile chwile w tym waszym Mamelkowie ...takiego sylwestra to tylko pozazdroscic :-))..Mamelki cudowne...
OdpowiedzUsuńGosiu wszystkiego co najlepsze dla Was na cały nowy rok..oby spełniało się wszystko o czym zamarzycie...
:)))dziękuję, dziękuję:)) impreza choć dostosowana czasowo do najmłodszych, to się nam udała.
UsuńJa również życzę samych radosnych i z uśmiechem na twarzy przeżytych dni...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko bo zmarzlak ze mnie!!!
:)))dziękuję i przesyłam dużo ciepła:))
UsuńTyle miłych słów, aż się człowiekowi ciepło na serduchu robi...:), to my się cieszymy, że mogliśmy ten wieczór spędzić razem z Wami i już nie mogę się doczekać, kiedy znów się spotkamy :)))
OdpowiedzUsuńFajnie, ze farbki i stempelki od razu poszły w ruch :) miły to widok :)
Super masz pomysły z tymi tabliczkami.
Dużo zdrówka i Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
Ps Koniecznie musisz mi dać przepis na tą pyszną zapiekankę. Bardzo nam posmakowała :)
Wszystko to prawda!! Zabawa i z Wami i z pieczątkami była przednia:)) Chlebuś niknie w oczach - mniam:)))
UsuńDziękuję za życzenia i też czekam na nasze spotkanko:))
Buziaki
Ahh to 28 lat. ..mi się jednak wydaje, że 36 z małym hakiem:)) jeszcze raz wszystkiego najlepszego, buziak
OdpowiedzUsuń:))) nie raczej 28:))) aż tak to nam nie dodawaj w końcu nasze pierwsze spotkanie nie miało miejsca na porodówce:)))
UsuńDziękuję:))
Fajny taki miły Sylwester w milym towarzystwie :)
OdpowiedzUsuń:)) tak - i Maluchy miały z kim poszaleć i ja miałam z kim porozmawiać:)))
UsuńTo niesamowite, że pozornie obcy ludzie mogą być nam tak bliscy! Niby to tylko internet, ale można tu nawiązać trwalsze znajomości niż niejedne przyjaźnie w rzeczywistości :) Bardzo fajnie spędzony Sylwester, na pewno będziesz go długo i miło wspominać :)
OdpowiedzUsuń:)) masz rację:))) Ja w rzeczywistości dość ostrożnie podchodzę do nowych ludzi, ale tu poczułam tzw. chemię od razu:))) Tak jak wspomniałam w jednym z komentarzy "mam nosa do ludzi" - chyba tylko raz się mocno zawiodłam na mojej intuicji - i nastąpiło to zresztą dopiero po kilku latach znajomości i trochę mnie to nauczyło:))
Usuńps. miałam nawet przygotowany aparat, żeby popstrykać fotki w trakcie imprezy, ale później totalnie o tym zapomniałam:)))
Ale fajny Sylwester! Bo takie imprezy są najlepsiejsze. O widzę że taka z Ciebie imprezowiczka jak ze mnie - 23.50 w sylwestra to całkiem przyzwoita godzina na sen :)
OdpowiedzUsuńDobrego roku, pełnego miłych i szczęśliwych chwil, spędzanych z dobrymi ludźmi dookoła :)
:)))dziękuję:)))
UsuńJa ostatnio to tylko bywam na "kinder balach", więc się trzeba godzinowo dostosować;)