sobota, 18 lutego 2017

10 faktów, których o mnie nie wiecie;)

Witajcie:)
Co jakiś czas z czeluści internetu wychyla się do mnie wpis/post/wzmianka/filmik typu:

"40 RZECZY, KTÓRYCH O MNIE NIE WIECIE".

Być może te wpisy/posty/wzmianki/filmiki mają tyluż zwolenników co przeciwników, więc by nie urazić nikogo pozwolę sobie w duchu tej idei podjąć ten temat w moim stylu;)))

Panie i Panowie (bez obawy - oszczędzę Wam tych 30 informacji;))) Specjalnie dla Was TYLKO:

"10 RZECZY, KTÓRYCH O MNIE NIE WIECIE"

  1. Najczęściej łamie mi się środkowy paznokieć prawej ręki.
  2. Ponad sześć lat temu miałam konto na facebooku.
  3. MąŻ uważa - uwaga, uwaga - że jestem pesymistką;)
  4. Mieszkam wiele lat w UK a nadal za cholerę nie umiem wymówić słowa "available" (dostępny).
  5. Strasznie się wkurzam, jak ktoś budzi mnie smsami czy innymi pierdołami o nieprzyzwoicie porannych godzinach bez istotnych powodów:))
  6. Miętowy kolor już nie jest u mnie tym "naj".
  7. Nie umiem zasnąć na lewym boku, mimo że to bardzo zdrowe.
  8. Chciałabym być minimalistką:)
  9. Nie mam słuchu muzycznego ale nadrabiam niesamowitym wyczuciem rytmu. (To nie moja opinia, gdyby co, tylko kogoś kto się na tym zna;)
  10. Bardzo rzadko słucham muzyki, mimo że ją bardzo lubię:))

I co? Domyślam się, że wzbogaceni o te jakże ISTOTNE prawdziwe prawdy z mojego życia będziecie mogli dziś lepiej zasnąć;))))

***
Zadanie na dziś - znajdź chwilę i pobaw się ze mną w 

"10 RZECZY, KTÓRYCH O MNIE NIE WIECIE" :))

Piszcie w komentarzach:) Miłego dnia! Pa:)

46 komentarzy:

  1. No teraz to ja na pewno nie zasnę! Jak to - miętowy nie jest już naj???!!! SZOK! ;D
    10 rzeczy pewnie nie wynajdę, wszak moje życie to otwarta księga ;))
    No ale zobaczmy:
    1. Uwielbiam jeździć z mężem bez celu, po mieście, za miasto, wszystko jedno. Zwłaszcza wieczorem. Nic mnie bardziej nie relaksuje.
    2. Nie jestem w stanie nauczyć się języka niemieckiego - po 8 latach prób mogę to stwierdzić z całą pewnością.
    3. Od dziecka marzę, aby mieszkać w Stanach Zjednoczonych i mam kompletnego fioła na punkcie amerykańskich domów.
    4. Nie jadam surowego mięsa, ani ryb - tatary i sushi nie dla mnie.
    5. Moja ulubiona planszówka to Monopoly. Mogłabym grać od rana do nocy.
    6. Chodzę spać 2-3 w nocy (nad ranem?), a pomimo tego nie lubię rano długo spać.

    Więcej chyba na razie sobie nie przypomnę, ale mam nadzieję, że choć o jednej z tych rzeczy nie wiedziałaś ;D
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) też nie mam głowy do języków obcych;) W liceum chodziłam do klasy z rozszerzonym językiem niemieckim - ale się nie dałam;)) Miło wspominam moją panią profesor, ale nic totalnie mi w głowie z tych zajęć nie zostało.
      Buziaki

      Usuń
  2. Ja też nie umiem zasnąć na lewym boku. Zawsze tylko i wyłącznie na prawym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko w ciąży udawała mi się ta sztuka, bo to ponoć bardzo dobre dla maluszka:)

      Usuń
  3. 10 rzeczy o których nie wiesz?
    1. piszę prawą ręką, pomimo iż jestem leworęczna co chyba wiesz
    2. nie lubię kryminałów i horrorów
    3. nie lubię leżeć, gdy nie śpię
    4. mogę cały dzień nie wychodzić z domu, jeżeli nie muszę
    5. uwielbiam faworki, dlatego ich nie piekę ;)
    6. nie mam szpilek i nigdy nie miałam
    7. uwielbiam góry
    8. gdy wyjadę gdziekolwiek, jestem poza domem całe dnie, nie mogę usiedzieć na miejscu.
    9. nie mogę wchodzić do sklepu z wikliną, bo nie mogę się oprzeć i zawsze wychodzę z czymś ;)
    10. podobnie ze sklepami dla plastyków, ale to pewnie się domyślasz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z faworkami mam tak samo jak Ty;))
      Ale że nie masz szpilek? Tym chyba mnie rzeczywiście zaskoczyłaś! Ja je uwielbiam:)

      Usuń
    2. No proszę :) tak nie mam szpilek i nigdy nie miałam ... no i w zasadzie baaardzo rzadko zakładam jakiekolwiek obuwie na obcasie :)
      A faworki dzisiaj będą ;)

      Usuń
    3. Zostaw kilka dla mnie;)

      Usuń
  4. Cześć Gosiu!
    Moje 10 grzechów głównych:
    1. Potrafię biegać szybciej niż mi się wydawało, co stwierdziliśmy zgodnie z moim psem, kiedy na łące spotkaliśmy się "oko w oko" z wielkim dzikiem.
    2. Zawsze chcę zrobić więcej i z reguły mi się nie udaje.
    3. Kiedy coś tworzę, potrafię obiad gotować trzy razy. Szkoda tylko, ze maszynkę trzeba tak często czyści.
    4. Jestem typem marzyciela czyli wszystko jeszcze przede mną
    5. Długie spacery z plecakiem na plecach w towarzystwie męża i psa są moją obecną pasją, więc czekam na pogodę.
    6.Zamierzam zamienić robótki na ogród i dom. Tymczasowo!
    7. A to wiesz: Kocham starocie, zapach starych książek i klamoty do przeróbki
    8.Wstaję bardzo wcześnie,robótkuję w dzień, wieczorem mam czas na książki. Nie potrafię usnąć bez złapania przed snem książki, chociaż na parę minut.
    9. Przywiązuję się do ludzi i do przedmiotów.
    10.Ciągle gubię się, a czasami tonę w moich przydasiach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buziaki dla Mamelkowa!

      Usuń
    2. Punkt trzeci zmodyfikowałabym na przypalam każdy obiad i nie tylko ;)

      Usuń
    3. Jak dobrze, że nic nie tworzyłam jak byłaś u mnie!!!

      Usuń
    4. Danusiu - ta przygoda z dzikiem, to tak trochę strasznie brzmi! Dobrze, że nic Wam się nie stało!!!
      No właśnie, bo obiad jadłam u Ciebie i był wyśmienity, więc rozumiem, że oddałaś mu się całkowicie:)))

      Buziaki

      Usuń
    5. Kochana ten dzik bał się bardziej jej n iż ona jego ... tyle, że tak uciekała, że nie sprawdziła tego, iż dzik pobiegł truchcikiem w stronę przeciwną ;)

      Usuń
    6. Prostuję i protestuję, bo szczegóły miały być w tajemnicy!!!

      Usuń
  5. A to Ci dopiero wyzwanie :)
    1. Jestem strasznie zakręcona - ciągle coś gubię - mąż powiedział, że mogę zgubić wszystko oprócz dzieci :)
    2. Jeżeli komuś zginie długopis to znaczy że to moja robota - jednak rzadko można mi to udowodnić po jakimś czasie (patrz punkt 1) :)
    3. Uwielbiam goździki i tulipany :) Naj naj naj!!!!
    4. Zasypiam na prawym boku.
    5. Uwielbiam tańczyć :)
    6. Jak nikogo nie ma w domu to śpiewam bardzo bardzo głośno :)))
    7. Najlepszy obiad to schabowy z buraczkami :)
    8. Bardzo często nie odpowiadam na świąteczne życzenia przesyłane smsami (nie znoszę tego).
    9. Dietę i ćwiczenia ciągle przekładam na nowy poniedziałek (może w ten mi się uda :)
    10. Lubię eksperymentować w kuchni pod warunkiem, że nikt mi się nie kręci :)

    I to chyba wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) swojego czasu mój MąŻ też nagminnie przynosił tonę długopisów z pracy;)) Jakoś mu przeszło, więc bądź dobrej myśli,bo jest nadzieja;))

      Nie lubię schabowego;) Schab u mnie to TYLKO I WYŁĄCZNIE pieczony i nigdy nie w postaci kotletów;))

      Usuń
  6. kurdei ja też nie umiem zasnąć na lewym boku.. i nawet sobie z tego sprawy nie zdawałem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) to okazuje się, że jest nas więcej;)) możemy założyć "Klub Osób Śpiących TYLKO Na Prawym Boku" :)

      Usuń
    2. A ja sypiam na lewym :)

      Usuń
    3. To zdrowo! Plus dla Ciebie:)

      Usuń
  7. Nie wiem czy wynajdę tyle ciekawostek :D
    1. Również nie lubię spać na lewym boku
    2. Uwielbiam kompot truskawkowy :D
    3. Koty są moimi ulubionymi zwierzętami od niedawna.
    4. Mam totalnego fioła na punkcie czystych rąk, mogę je szorować bez końca ;D
    5. Irytują mnie wszędzie porozkładane bibeloty, najchętniej spakowałabym wszystko w worki i siedziała w 4 pustych ścianach haha
    6. Jestem nałogowo uzależniona od... chipsów, wiem jakie są niezdrowe ale nie mogę się oprzeć ;)
    7. Nie cierpię słodyczy
    8. Od dziecka brzydzi mnie mięso
    9. Mimo tego, że mam beznadziejnie długi dojazd na uczelnię jazda bardzo mnie relaksuje i jest to praktycznie jedyna chwila relaksu w ciągu dnia.
    10. Chciałabym mieć kiedyś stado kotów w domu (ale nie mów W. bo mi na zawał zejdzie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z czystymi rękami też tak kiedyś miałam. Teraz mi ciut przeszło;) Już nie myję ich 5000 razy dziennie, tylko 4000 razy;))

      Słodycze uwielbiam!

      Usuń
  8. Miętowy to nadal mój kolor (ciekawe jak dlugo????) i tez nie znoszę jak ktoś mnie budzi jakimiś telefonami czy wiadomościami...Jestem typową sową i grasuję nocami, a z rana lubię sobie pospać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miętowy też nadal lubię, ale już nie jest number one;))

      Usuń
  9. Bardzo fajny post, a ile ciekawych rzeczy się dowiedziałam. W swoich odpowiedziach ciut się sposiłkuję Twoimi 😁
    1.Kocham morze, niestety rzadko mam okazję bywać, a mieszkam prawie w górach.
    2. Nigdy w życiu nie miałam robionego pedicure i wymalowanych paznokci u stóp.
    3. Zasypiam na lewym boku 😁
    4. Obudzona w nocy, nie mogę zasnąć prez kilka godzin, lub już wcale.
    5. Wkurzją mni sms i maile o nieprzyzwoitej porze ( zwłaszcza reklamy ), dlatego od 20 - 8 mam wyłączone dźwięki.
    6. Zawsze chciałam nauczyć się j.francuskiego, ze wzgledu na dźwieczne " r ", które wymawiam ktore jest moją piętą Achilesową 😕
    7. Nie znam j.angielskiego,i dlatego ze swoim drugim ( a właściwie pierwszym ) nieoficjalym zięciem rozmawiam po rosyjsku.
    8. Zawsze chciałam umieć grać na pianinie.
    9. Mam chorobę lokomocyjną, dlatego bardzo mało ruszam się z domu.
    10. Kocham ziololecznictwo i mam małego hopla na tym punkcie.
    Pozdrawiam całe Mamelkowo 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      Paznokcie u stóp uwielbiam malować szczególnie latem:)

      Też mam wyłączone dźwięki i
      Wi-Fi w telefonie, ale mnie budzą nawet wszelkie wibracje! A w telefonie mam budzik...

      Języki obce, jak już pisałam w którymś komentarzu wyżej, też nie są moją mocną stroną;))
      PS. Skończyłam trzytygodniowy kurs j.francuskiego, ale to było chyba dwanaście lat temu;))

      Ściskam mocno:)

      Usuń
    2. Wibracje też mam wyłączone, a budzik działa niezależnie od nich, wyłączam tylko połączenia 😁

      Usuń
    3. To ja chyba nie umiem tego prawidłowo wyłączyć;))

      Usuń
    4. Jakby co, mogę pomóc ;) )

      Usuń
    5. :) dziękuję, pogrzebię najpierw sama a gdyby co to się odezwę:)

      Usuń
    6. Bożenko to musimy się zamienić mieszkaniami, ja chętnie bliżej gór bym chciała :)

      Usuń
  10. Strasznie ciężkie zadanie wymyśliłaś i na chwilę obecną nic nie przychodzi mi do głowy, ale wrócę tu, gdy uda mi się coś przypomnieć.
    Mój mąż też uważa, że jestem pesymistką chociaż mi wydaje się, że jestem optymistką. Chociaż jemu w optymizmie nie dorastam nawet do pięt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czekam na Ciebie:)
      Powiedziałabym raczej o sobie, że bywam katastrofistką:) A ogólnie to realistką z nabytym optymizmem:))

      Usuń
  11. Maz pomysły...ale do roboty
    1.Jeśli pomieszczenie zamknięte na klucz- ten klucz muszę mieć ja
    2.Nie jeżdżę windą
    3.Uwielbiam tatara, nie lubię za to surowych ryb
    4.Mam alergię na zapachy
    5.Uwielbiam jazdę autem, podróż mnie nie męczy
    6.Gotuję, bo mam rodzinę
    7.Kocham dzieciaki przebywać z nimi i tworzyć dla nich
    8.Boję się zastrzyków, horrorów i nie piję ziół
    9.Ćwiczę dla zdrowia, a zyskałam dużo więcej........
    10.Jestem uparta, czasami nawet za bardzo
    wystarczy, bo nie będę miała tajemnic ha ha pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ja nie wsiądę do szklanej windy!!!
      Horrorów też nie lubię - wolę thrillery:)

      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  12. No to czas na mnie ;)

    1) mam manię parzystości - i wszystko musi być u mnie podzielne przez dwa;
    2) nie znoszę pracy w zespole ludzi i kontaktów face to face - dlatego zastanawiam się coraz poważniej nad pracą zdalną, przez Internet;
    3) gdyby nie kredyt hipoteczny, już dawno wyprowadziłabym się do miasta;
    4) obżeram się czekoladą, kiedy dziecko nie widzi;
    5) mam 30 lat i nadal jeżdżę na imprezy techno;
    6) nie znoszę gotować i prasować - i wolę, kiedy robi to mój mąż;
    7) codziennie się ważę i wpadam w panikę, kiedy przytyję choć kilogram;
    8) cierpię na bezsenność - zdarzają się noce, kiedy nie przesypiam nawet godziny;
    9) planuję zrobić sobie tatuaż;
    10)na placach zabaw zawsze wybieram towarzystwo tatusiów, zamiast innych mam - bo jakoś mniej w nich zawiści i dążenia do rywalizacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) obżeram się czekoladą bez względu na to czy mam widownię czy nie;))

      :)Ważę się od mega dzwonu - jakoś nie zaprzątam sobie tym głowy. Po ciuchach ewentualnie widzę czy jest mnie więcej czy mniej;))

      W UK omijam place zabaw:)

      Usuń
  13. Jak to miętowy już nie? szok i niedowierzanie:)
    1. nie mam konta na fb
    2. o poranku najlepiej jak nikt się do mnie nie odzywa, o nic nie pyta i niczego nie chce. w zasadzie o każdej porze dnia wolę jak nikt się nie odzywa i niczego chce:)
    3. uwielbiam herbaty, wszystkie
    4. wolę ebooki niż drukowane książki
    5.za grosz nie mam poczucia rytmu
    6. nie znoszę wesel
    7. lubię kosić trawnik, dźwięk kosiarki mnie uspokaja, ale tylko kiedy koszę sama, jak robi to ktoś inny hałas jest nie do zniesienia
    więcej nie przychodzi mi do głowy, ale tyle chyba wystarczy byś mogła spokojnie usnąć. Kto wie może nawet na lewym boku:)

    OdpowiedzUsuń
  14. :) bardzo podoba mi się Twój numer 2 w zestawieniu;))

    :) a ja zdecydowanie lubię i drukowane książki i wesela:)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja zdecydowanie wolę drukowane książki, ale imprez typu wesela nie znoszę i nie bywam :)
    Jedynie gdy naprawdę MUSZĘ!

    OdpowiedzUsuń