czwartek, 2 maja 2019

Wywiązałam się:)

Witajcie:)
Kwiecień był dla mnie mocno pracowity. Dużo się działo, bo zaplanowałam, że wywiążę się z zabawy w "podaj-dalej" :) Miałam na to czas do listopada, ale wolałam z tym aż tak nie zwlekać.
Cóż jak nie domki mogły się znaleźć w paczce ode mnie;))

Tak więc w pierwszej przesyłce znalazła się moja Deszczowa Kamienica, którą już doskonale znacie oraz ten różowy domek. Miałam tylko cichą nadzieję, że Beatka nie zajrzy na bloga i wcześniej nie ujrzy kamienicy.
Miało być pastelowo i jest:)
Taki płotek z patyczków chodził za mną już baaardzo długo. I się doczekał;)



Do tego coś słodkiego i herbatki (z angielską grafiką) zdjęcia już nie zdążyłam zrobić.

A z tymi herbatami w UK to Wam powiem ciekawy przypadek... Rozreklamowana na cały świat herbatka o piątej, herbatka z mlekiem, herbatka z królową... A jak przychodzi co do czego, to żeby kupić tu herbatę elegancką z angielskimi akcentami to graniczy z cudem! Większy wybór fajnych herbat jest w Auchan w mojej Bydgoszczy:)))) Ja dla dziewczyn herbaty kupiłam... w lokalnym muzeum! Zgarnęłam dwa ostatnie zestawy. Dobre?
***
 W kolejnej paczce znalazły się inne kolorystycznie domki. Wszystko starałam się robić zgodnie z wytycznymi dziewczyn:)
Zdjęcia niestety nie oddają w pełni tych wszystkich kolorów i cieniowania. Musisz mój Drogi Czytelniku uruchomić wyobraźnię i uwierzyć mi na słowo;)



***
Przed świętami zaliczyliśmy jeszcze podróż zabytkowymi autobusami, które zawitały do naszego miasteczka:)

Przyszliśmy na sam początek "autobusowej" imprezy. Pan kierowca oznajmia nam, że za pięć minut jest kurs do pobliskiego Wollaston. Radośnie wsiadamy, dostajemy "autobusowe" karteczki z zdaniami (porównać obrazki, zagadki itp.) Jedziemy. Podróż przyjemna. Dzieci zastanawiają się czy damy radę podjechać pod sporą górkę. Jest ciężko, bo w starej maszynie brak takiej mocy jak w nowej, ale dajemy radę.

Wracamy. Przed nami stoi kolejny stary autobus. Szybko zerkam na przód - "Town centre". Czyli objazdówka po naszym W. Ładujemy się do środka... i ruszamy znów do Wollaston:))) Tabliczka z przodu pozostała jeszcze z dawnych czasów!




***
To tyle na dziś:))) Uściski i miłego dnia!

36 komentarzy:

  1. Wspaniałe domki i bardzo udana wycieczka.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Wycieczka, mimo że dwa razy w to samo miejsce, to nam się podobała:)
      Uściski:)

      Usuń
  2. Te Twoje domki- klękajcie narody ! marzenie :) wycieczka takim "omnibusem" to dopiero wyprawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Jeśli tylko byś chciała takie domki mogą dotrzeć i do Ciebie;)
      Ja z chęcią przygarnęłabym Twoje kartki czy obrazki:)))
      Rzeknij tylko słowo;)
      Uściski:)

      Usuń
    2. Słowo sie rzekło :) już się ciesze :) na blogu na pasku bocznym jest meil do mnie , odezwij sie proszę :)

      Usuń
    3. :) wieczorkiem napiszę:)
      Super! Ale niespodzianka:)

      Usuń
  3. Ja cie, pierwszy raz widzę coś takiego. To jest niesamowite, niby drewienko a taki efekt:).

    OdpowiedzUsuń
  4. Domki - cudo! Za serce ujęła mnie ta malusia latarenka na różowym domku :)
    Niesamowity widok, taki stary autobus, to tak jakby wycieczka w czasie. Miło spędzony czas, a najważniejsze, że razem z dziećmi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      A jak bez wspomagania ciężko się wchodzi w zakręty;)
      Frajdę oczywiście miały nie tylko dzieci:))

      Usuń
    2. Gosiu, wpadł mi do głowy pewien pomysł! Wyobraziłam sobie Twoje domki w towarzystwie takiego starego autobusu, który oczywiście zrobiłaś z drzewa i pomalowałaś w niezwykły, Tobie znany sposób, no i do tego detale, które tak sprytnie dodajesz do domków :))

      Usuń
    3. :) pomysł godny uwagi:))
      Tylko nie wiem jak z proporcjami takiego autobusu;))

      Usuń
  5. Domki cudne, ja zwykle, chętnie zamieszkałabym w jednym z nich. Niezwykle utalentowany z Ciebie architekt i budowniczy, zupełnie jak ten słynny Bob. Autobusy rewelacja! Taka podróż wehikułem czasu musiała być niezwykle ekscytująca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Dla dzieci taka wycieczka to niemalże podróż w czasie;)) Zwłaszcza, że główny ich środek transportu to samochód Taty i samolot przy dłuższych trasach:))
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  6. Ale fajne te autobusy!:) a domki wyglądają śliczne strasznie fajnie wyglądają te małe dodatki jak np płotek z patyczków :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Myślę, że właśnie te dodatki "robią robotę" :) Zazwyczaj taki domek pod wpływem dodatków nabiera nowego wyrazu.
      Uściski:)

      Usuń
  7. Gosieńko, a ja jeszcze nie miałam czasu pokazać jakie skarby dostałam. Wszystko ogarnę jak chłopcy wyjadą, ale już dzisiaj dziękuję za piękne prezenty i cudowne chwile. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, nic nie musisz pokazywać moje to takie drobiazgi;)
      A Tilda przebija wszystko!!! Buziaki i dziękuję:)

      Usuń
  8. O rany kocham Twoje domki miłością szaleńczą. Są obłędne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. 😮 Domki jak zawsze cudne!!!
    Wspaniale spędzony czas, wspólnie z dziećmi, to najwspanialszy czas!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Lubimy takie wspólne chwile! Mam nadzieję, że będą to miło wspominać:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  10. Domki są naprawdę świetne! Super się prezentują :)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Gosiu ja bardzo się cieszę, że wysłałaś wcześniej i nie musiałam czekać roku :)) Bo domki są już u mnie, znalazłam im idealne miejsce i mogłabym gapić się na nie cały dzień!!! Są cudne i jeszcze raz bardzo Tobie kochana dziękuję!! Ale numer z herbatą :)).
    Gosiu super wycieczka! My w zeszłym roku jeździliśmy zabytkowym tramwajem, takim jeszcze z okresu międzywojennego. To była frajda :) Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) a ja się cieszę, że Ci się podobają:) Z tą herbatą to faktycznie mnie tu mocno zdziwili. Pewnie są jakieś specjalne herbaciane sklepy, no ale nie u nas...
      Taki zabytkowy tramwaj stoi w mojej Bydgoszczy i jest w nim informacja turystyczna:))
      Buziaki:)

      Usuń
  12. Cudowne prace tworzysz Gosiu. Trafiłam do Ciebie z bloga Justynki... za domkami:)))
    Są tak cudne, że napatrzeć się na nie nie mogę. Fajne tu miejsce stworzyłaś. Będę częstym gościem.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Cieszę się, że tu przywędrowałaś:) Rozgość się serdecznie wstawiam wodę na herbatę;)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  13. Śliczne domki . Takie wycieczki jak wasza pamięta się przez całe życie :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Zdjęcia z wycieczki już wywołałam co by wzmocnić wspomnienia:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  14. Twoje domki niezmiennie bardzo mi się podobają. Dodajesz nowe akcenty, co sprawia, że są wyjątkowe i ciekawe. Przejeżdżaliśmy obok tych autobusów. Wyglądały świetnie. Sporo było osób fotografujących te stare maszyny, co w sumie jest zrozumiałe:) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) bardzo lubię kupować i wymyślać dodatki do moich domków:)
      Jak my wybraliśmy się na wycieczkę, to też było sporo osób robiących fotki zabytkowym autobusom:)
      Buziaki:)

      Usuń
  15. Wybieramy się na wyspy w najbliższym czasie, też planujemy wycieczkę takim autobusem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) polecam:) taki swoisty powrót do przeszłości:)

      Usuń