Witajcie:)
Dawno nie było exploding boxu na moim blogu:) To proszę bardzo. Mała Milenka miała mieć urodzinki. Nie byle jakie, bo PIERWSZE!
Dowolność wszelaka w interpretacji zadania zaowocowała takim oto pudełeczkiem.
Ulubiony motyw girlandy, który przewija się u mnie w przeróżnych pracach. Drukarka DYMO, którą bardzo lubię za łatwość użycia i ciekawy efekt. Kolory takie mocno pastelowe sielsko-anielskie.
Tekturkowe body i skarpeta uzupełniają całość.
Kwiatek gotowy. Listki plastikowe a różowe dodatki, to tak właściwie "pręciki kwiatków":) Maleńki motylek z dziurkacza. Karteczka z "Just for you" to tag.
Każda moja praca powstaje w jednym egzemplarzu nie do powtórzenia;) Nie korzystam z wykrojników (jak widać;), więc nie mam identycznych elementów. Tylko niektóre dodatki mogą się dublować (np. naklejki) ale je też przeważnie modyfikuję. Tak, że ten - zamówień na ślub w ilości 100 identycznych sztuk Wam nie zrobię;)
Osobno wieczko od pudełka, na którym przysiadły dwa motyle:)
***
MąŻ wraca z koncertu bardzo późno. Jest noc. Cały dom śpi. Budzi mnie dziwne donośne dudnienie z kuchni. Zerkam na zegar 1.00. Zbiegam na dół w panice, bo nie mogę zdefiniować źródła hałasu. MąŻ robi schabowe...
Kurtyna.
To tyle na dziś:)) Pa:))
Pudeło na roczek śliczne wykonałaś! Podziwiam, bo ja do takich kartkowych rzeczy jakoś daru i pociągu nie mam ;)
OdpowiedzUsuńMąż pewnie nieźle zgłodniał na koncercie :D
:) dziękuję:)
UsuńJa też wolę robić domki:) Kartki to taki przerywnik od szlifierki;))
No cóż zgłodniał biedaczek :))) Małgosiu jesteś wszechstronnie utalentowaną osobą!!! Jak Ty kochana ogarnęłaś exploding box i to tak pięknie, perfekcyjnie to ja nisko chylę Tobie czoła! Serio!! Świetnie dobrałaś dodatki, tyle szczególików - brawo!! Buziaki!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńDziewczyny, które w tym siedzą robią wspaniałe prace. Moja to taka osobna bajka:) No, ale najważniejsze, że się podobała:)
Buziaki:)
Śliczne i ciekawie skomponowane pudełeczko! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję i pozdrawiam również:)
UsuńExploding box wyszedł bardzo oryginalnie i pięknie! Widać ogrom pracy i włożone serce :)
OdpowiedzUsuńJak się zgłodnieje, to nie ma nieodpowiedniej godziny na przygotowanie jedzenia ;) Nie powinno się jeść po 18.00, ale po 1.00 to już na pewno można. ;)
:) dziękuję:)
UsuńNiech on sobie je na zdrowie;) ale tłuc kotlety o 1.00 w nocy?!?! Ja śpię;)) Nie mógł zjeść cichej kanapki;)))
sniadanie było czy "posiadówka" nocna? to takie sympatyczne w nocy posiedzieć.... kiedyś i u nas tak bywało :D
OdpowiedzUsuńMąŻ pracuje na nocną zmianę, więc regularnie je o dziwnych godzinach. Ale pierwszy raz "jadł tak głośno" ;)))
Usuńto fakt, nocne kolacje były, gdy pracowałam od 16 do 23....
Usuńprzypomniałaś mi, dziękuję :D
:) proszę;)
UsuńPudełko wyszło cudownie! Chętnie kiedyś wykonam takie. Świetny pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję:)
UsuńMożna kreatywnie spędzić czas i sprawić komuś niespodziankę:)
Gosieńko, tym razem mąż mnie powalił na kolana. Jeszcze się uśmiecham na wspomnienie, a wyobraźnię mam niezłą. Buziaki. Pudełeczko extra.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
Usuńtrochę się wystraszyłam, bo myślałam że ten rumor to włamanie;) Na szczęście to tylko duży głód;))
Buziaki:)
Ps. CUDNY prezent już dotarł!!!! Bardzo, bardzo DZIĘKUJĘ:)))
Super pudełeczko , będzie zapewne milą pamiątką dala obdarowanej osoby i jej rodziców. Co do męskich pomysłów no cóż cale życie pracowałam głównie z facetami i powiem szczerze dalej potrafią mnie zaskoczyć... ;)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję, pudełeczko się podobało:)
UsuńA faceci - o tak, zaskakują;))
Pozdrawiam serdecznie:)
To musiał byc bardzo wyczerpujący koncert, skoro tak zgłodniał :) Pudełko eksplodujące jest przeurocze :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńWykończyło go słuchanie muzyki;))
piękne pudełeczko i pamiątka jednocześnie! a pro po męża i nocnego jedzenia...wiem coś na ten temat, bo mój mąż też pracuje na różne zmiany więc godziny posiłków tez bywają różne:) pozdrowionka zasyłam:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńDo pór posiłków jestem przyzwyczajona. Natomiast zdecydowanie zaskoczył mnie schabowy;)))
Pozdrawiam cieplutko:)
Nigdy nie robiłam exploding boxa, bo jako minimalistka, nie potrafię dobrać tak wielu elementów i zwbrac ich w całość. Tobie udało się to doskonale. Twój nocny marek ma fantazję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńJa za to uwielbiam Twoje haftowane kartki:)
Uściski:)
Pięknie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńKwiatki, motylki, pastelowe kolory... Sliczne, idealne dla malej dziewczynki! :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńPiękny box! I widzę, że Ty też "nocny marek":))
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńJa już spałam, tylko mnie hałas obudził:)
Jest wręcz uroczy ❣
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńYour blog is amazing <3
OdpowiedzUsuńRegards.
Codesarrival.com
Dealswithin.com
Promosinn.com
Thank you:)
Usuńbardzo fajna ta girlanda, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńps. Mąż w kuchni, 1:00 w nocy, schabowe, no zupełnie jak mój. Może to jakaś normalna cecha męska? ;o)
:) dziękuję:)
UsuńOn ogólnie nie gotuje, więc to też jest dobre;))
Ale ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńPudełeczko jest naprawdę piękne :D Spóźnione Wszystkiego Najlepszego dla Milenki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
:) dziękuję:)
UsuńNie znam Milenki;) koleżanka zamówiła to pudełeczko:)
Pozdrawiam:)
Piękne ukoronowanie małej jubilatki. Śliczny urodzinowy box!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
:) dziękuję i pozdrawiam również:)
UsuńSuperowy :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńUrocze bardzo 😃😃😃😍😍😍 śliczny bo. Miło popatrzeć. Zazdroszczę Milence.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
Usuń