poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Drewniana paleta - czyli korzyści z budowy:)

Witajcie:)
Gdy kupowaliśmy trzy lata temu nasz dom, zastanawiałam się jak to będzie mieszkać w bardzo bliskim sąsiedztwie z pubem. Wątpliwości rozwiały się bardzo szybko, bo nigdy przenigdy nie dochodziły z niego żadne hałasy, więc człowiek przestał na niego zwracać uwagę.

Interesy w pubie nie szły zbyt dobrze. Mimo zmiany właściciela w końcu go zamknięto na głucho, następnie zburzono a teren sprzedano pod budowę domów.

Z postawieniem nowych budynków uwinięto się nad wyraz szybko. A ja przechodząc koło budowy natknęłam się na fajną paletę:)


Spytałam nieśmiało jednego z panów budowlańców czy jej potrzebują. Obszedł wszystkich zainteresowanych i okazało się, że mogę ją wziąć. Dodam, że obie ręce miałam akurat zajęte doniczkami z kwiatami:) Zagaiłam jeszcze czy ona ciężka. Dużych rozmiarów pan chciał ją dziarsko chwycić by to sprawdzić, ale wyszło mu to mniej dziarsko. Ciut uśmiech zszedł mi z twarzy, ale na szczęście pan spytał gdzie mieszkam. Zgodnie z prawdą powiedziałam, że dwa domy dalej. A on zaoferował mi swoją pomoc:)
I uwierz mi mój Drogi Czytelniku - mało nie zeszłam podczas tego taszczenia;) Na szybko w głowie obmyśliłam plan, że do domu to mi się nie zmieści i musimy ukryć ją w szopce, gdzie trzymamy kubły na śmieciory i mój rower. Wszystko ok, tylko że przed tą szopką stał jak zawsze nasz samochód... i musieliśmy tę mega ciężką paletę podnieść nad nim. Duży pan upewniał się trzy razy czy dam radę. Ja trzy razy zapewniałam, że dam, choć wcale to nie było takie pewne. Dodam tylko, że dawno się tak żarliwie nie modliłam;)


Paleta odstała trochę, bo a) padał deszcz, b) weny jakoś tak od razu nie było, c) nie mogłam dostać odpowiednich kółek.

I całkiem niedawno, po powrocie z PL, gdzie bez problemu zakupiłam kółka zabrałam się za szlifowanie i lakierowanie. Później w środku, za pomocą pinezek umocowałam ceratę a przy pomocy MęŻa rzeczone koła i tak oto tym sposobem mam moją skrzynię w rozmiarze XXL;)

Oczywiście nie ma na nią miejsca w domu, ale od samego początku wiedziałam, że stanie na patio i pomieści część dziecięcych gratów. Tak też się stało;)

Podoba Wam się moja paleto-skrzynia? Mi bardzo:) Ściskam Was mocno i życzę miłego dnia! Pa:)



32 komentarze:

  1. Paleta jest cudna Przeraził mnie ten manewr nad samochodem. Dzielna kobieta😄

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa ta paleta - taka przerośnięta skrzynka :D jak czytałam to sobie wyobrażałam, jak razem z tym panem przerzucaliście ją nad autem - chwila grozy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ją zobaczyłam, to urzekła mnie kształtem i kolorem:) Dobrze, że się udało;)

      Usuń
    2. Bardzo dobrze! :) Rozglądaj się dalej, ciekawe ile jeszcze skarbów na Ciebie czeka :)

      Usuń
  3. Ale miałaś czaderski pomysł! Świetna skrzynia i kawał dobrej roboty. Bardzo mi się podoba!

    Buziole :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Jakoś mnie mocno ciągnie w stronę skrzyń na kółkach;) Nic na to nie poradzę;)))

      Buziaki:)

      Usuń
  4. Baba jak się uprze, to nie ma mocnych :-) Ale masz za to fajne wspomnienia i oryginalny mebel w domu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skrzynio paleta jest super! Jak mebel kupiony w dizajnerskim sklepie. No i te kółka z Polski :)
    Warto było, chociaż jak sobie wyobraziłam co czuł Pan jak wyobrażał sobie zniszczenia samochodu to minę miał niewąską :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Pewnie i tu w UK dostałabym takie kółka, ale nie miałam okazji być ostatnio w budowlanym sklepie;)) A Polska to Polska - tam bywam w różnych sklepach;))

      Zarówno duży pan jak i ja odetchnęliśmy z ulgą jak manewr się udał:))

      Usuń
  6. Rewelacja ! Jak ja podziwiam matki, które tak umiejętnie dysponują czasem i potrafią znaleźć go na takie cudowne rzeczy. Skrzynia jest rewelacyjna, nam też by się przydała na te wszystkie szpargały mojego dziecka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. :) dziękuję:)
    Z tym dysponowaniem czasem to bywa różnie;) Ale że mnie ciągle nosi, by coś robić to muszę jakoś sobie radzić;)))
    Pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł, wykonawstwo nieco ryzykowne, ale najważniejsze, że się udało. Doskonały pojemnik na dziecięce, i nie tylko, pierdołki.Jednym słowem recykling doskonały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Wykonawstwo nie, tylko transport;))

      Usuń
  9. Skrzynia jest cudowna. Historia skrzyni jeszcze lepsza. Kocham Twojego bloga! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)Dziękuję, dziękuję i polecam się na przyszłość;)))

      Usuń
  10. Piekna! Warto bylo taszczyc! ;)

    I rzeczywiscie ogrooomna! :O

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW! Ta skrzynia to istne cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna, a jaka pojemna pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Oj tak, pomieści mnóstwo rzeczy:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. Takiej palety/ skrzynki, to jeszcze nie widziałam, super ją wykorzystałaś i jeszcze raz potwierdziłaś, ze jak się baba uprze, to nawet góry przeniesie 😁
    Pozdrówka 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)Dziękuję:)
      też taką widziałam pierwszy raz i od razu strzała amora;)))

      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  14. Nigdy bym nie powiedziała, że powstała z palety. Masz świetne pomysły, skrzynia wygląda naprawdę genialnie. Jest dekoracją sama w sobie. Buźki:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Gdyby była mniejsza, to by zamieszkała z nami w salonie:))

      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  15. To się nazywa upór kobiety!;p Swietny pomysł z tą paletą!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:) urzekła mnie od razu, więc nie mogłam odpuścić;))

      Usuń