piątek, 12 grudnia 2014

Skąd wiadomo, że idą Święta?

Witajcie:)
Skąd wiadomo, że zbliża się Gwiazdka w UK?
Jak to skąd? Po świeżej dostawie bazi do sklepu:))) To fotka "trzaśnięta" wczoraj.


Pewnie mieli w sklepie "burzę mózgów" na temat: "jak zwiększyć sprzedaż przed świętami"? i "czym zachęcić klientów"?

John mówi do Richarda:
- Ty, a pamiętasz jak ostatnio Polacy przed świętami się rzucili na bazie?!?
- Masz rację. Dobry pomysł. Dawaj bazie!!!

***
A to już nasze dekoracje. Nie jest ich dużo z paru powodów. Jeden taki, nie za duży facet - obskubuje wszystko w zasięgu swoich łapek. Po drugie - nie wszystkie dekoracje się odnalazły po przeprowadzce a po trzecie jakoś mi tak pasuje:)

Kolejne półeczki w salonie. Te zamieszkały nad telewizorem. Rameczka czeka na fotki:)






Miętowa bombka:)


Zobaczcie jak urosły kwiaty, które przywiozłam ostatnio ze sklepu IKEA:))) I pierwsze karteczki - wszystkie Martusi od jej kolegów i koleżanek z przedszkola:)


Miłego dnia:) Pa!

18 komentarzy:

  1. Dużo i bogato wcale nie oznacza pięknie. Już ja się domyślam, co to za zwierzak obskubuje dekoracje. Pozdrawiam Mamelkowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))Mamelek obskubuje wszystko! Otwiera wszelkie szuflady, szafki, szafeczki - i grzebie w moich szpargałach. Sił brakuje:)))
      Przesyłam uściski!

      Usuń
    2. Przecież on na pewno pomaga! Doceń to Gosiu!

      Usuń
    3. :))a na to nie wpadłam - hi,hi:)))

      Usuń
  2. Zgadzam się z Danusią :)
    Dużo nie zawsze znaczy ładnie :) Ja tam też wolę minimalizm :)

    A i czy mogę spytać skąd są te piękne serca??? Ja takie chcę :):):)

    Buziaki i cierpliwości :) Mam to samo z Andreą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))czerwone filcowe serce wiszące przy półeczce jest z "Home Bargains" a to przy zegarze z "Sainsburys" (z zeszłego roku; w komplecie były cztery - dwa takie jak to i dwa czerwone - chwilowo zaginęły:)

      ps. cierpliwość czasami jest na wykończeniu:)))
      pozdrawiam

      Usuń
  3. hello mamelki święta święta bombeczki są cudne gdzie Ty takie upolowałaś:-)
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))a wiesz, że nie pamiętam? Kupiłam je całkiem niedawno, ale gdzie?!!? Skleroza:)
      ściskam przedświątecznie

      Usuń
  4. Kochana, bazie nic a nic mnie nie ruszyły :) W tym roku zaskoczyła mnie pewna sieć sklepów, która już w połowie PAŹDZIERNIKA miała ofertę świąteczną, w tym kalendarze adwentowe :) Chyba tylko po to, żeby zwiększyć ich sprzedaż, bo przecież od razu wiadomo, że do grudnia się nie utrzymają bez otwarcia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) połowa października to też tu nic dziwnego jak na świąteczne gadżety:)) Niedługo zaczną w maju - hi, hi:))

      Usuń
  5. Znamy to,oj znamy :-))...a jemioły nigdzie niet..my z mężem mamy ubaw,ze " Tes..." święta myli.
    Kochana październik i kalendarze?.. Haha niech tylko się święta skończą to i króliki i inne zające miejsce na półkach sklepowych zajmą :-))
    Gosiu pozdrawiam serdecznie z przewianej do szpiku kości Szkocji :-))
    P.s dokoracje cudne,bez przepychu ...z umiarem ,tak jak lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) najpierw będzie moc czerwieni i serc wszelakich na "walentynki":)) a później oczywiście zające.
      A u nas mrozik złapał w nocy:))
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  6. Bazie się pojawiły no bo przecież do Wielkanocy całkiem niewiele zostało :)))) W końcu kto pierwszy ten lepszy :) Tylko patrzeć jak w styczniu będzie zmiana wystrojów na jajeczka i żółte kurczaczki :) Chyba nigdy nie przestanie mnie to zadziwiać.

    Śliczne masz dekoracje. Twoje zawieszki z wiewiórką i jelonkiem są wyjątkowo ładne.

    U mnie jeszcze dekoracji brak. Choinka będzie strojona na ostatnią chwilę, bo inaczej nie opędziłabym się od wścibskich małych łapek :))))

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:) z choinką też się wstrzymujemy, bo wiem jak by to się skończyło!!! To nie na moje nerwy - hi, hi. Albo ona albo ja:)))
      Buziaki

      Usuń
  7. Nie ważne ilość, ważne że z klasą...!;) Śliczne zwłaszcza jest pierwsze zdjęcie, strasznie podoba mi się ramka i wiadereczka hohoh;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))dziękuję, to miłe:)) o wiadereczkach kompletnie zapomniałam i jak otworzyłam karton z dekoracjami, to się ucieszyłam, że je mam - hi,hi

      Usuń
  8. Śniegu nie ma, mrozu niema to chociaż bazie humor poprawiają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ha! U nas rano był mróz - aż zero stopni a w nocy było pod kreską:)) szron rano na trawie i na samochodach! Zima pełną gębą - hi, hi:))

      Usuń