Witajcie:)
Dziś przychodzę do Was z imieninową karteczką, która powstała dla koleżanki z pracy. Tu w UK nie obchodzi się imienin i część z nas mieszkających tu już długo też tego nie celebruje. Myślę jednak, że czasami taki drobiazg może komuś umilić dzień:)
Do zrobienia karteczki użyłam stempelek z mojej kolekcji SANTORO. Nie mam takiej wprawy ani odpowiedniego sprzętu do kolorowania stempli jak niektóre z Was, ale bawiłam się znakomicie:)
Okazuje się, że przy użyciu stempli ważny jest tusz jak i sam papier. Przy pierwszej próbie byłam cała fioletowa (kto pamięta z dzieciństwa ten paskudny fiolet do pędzlowania buzi?) To mniej więcej w ten deseń!
To tyle na dziś. Niby króciutki wpis, ale męczę się z nim już długo, gdyż uprzejmy pan nowy blogger zżera mi co chwila tekst i kasuje fotki... I nie mam dziś mocy na walkę z nim:))
Przyjemnego weekendu. Paaa!
Super sprawa imieniny a kartka cudna.😊 Właśnie dostałam takie stemple z nazwami miesięcy i dni tygodnia i nie bardzo wiem co dalej😊 pozdrawiam serdecznie🌞
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńMożesz je użyć do stworzenia własnego kalendarza albo spersonalizowanego planera. Możesz wyczarować karteczki urodzinowe lub imieninowe czy ślubne:)
Uściski:)
Bardzo wesoła karteczka powstała, zawsze taki prezencik od serca jest czymś, co czyni nasz świat piękniejszym. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTak mi w duszy zagrało na takie klimaty.
Uściski:)
Śliczna karteczka. Z pewnością umili dzień koleżance. Dla mnie papiery, stempelki i tego typu sprawy to zupełnie obcy temat ;) Podziwiam jednak cudne prace, które z tego wszystkiego powstają.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńU mnie to zależy od weny, bo bardziej do mnie drewienka przemawiają:) Ale taki przerywnik też dobry:)
Cudna Gosiu. Bardzo lubię te dziewczynki ze stempelków:) Buziaczki
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTe dziewczynki są urocze:)
Buziaki:)
Fantastycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń:) mają taką słodycz w sobie, którą lubię:)
UsuńHejo, jakoś nie mam weny do blogowania ostatnio dzieje się tak wiele rzeczy, ze po prostu nie nadążam.. Ale miło mi, że o mnie pytasz. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuper, że się odzywasz:) Wena czasem jest czasem jej brak - wiadomo! Ale jak tak zupełnie nic nie piszesz, to zastanawiam się co tam słychać:)
UsuńUściski:)
Masz ładna kolekcje stempelków :) śliczna karteczka, na pewno sprawiła radość :) dobrej niedzieli :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńChwilę temu miałam tylko jeden stempelek z tej serii, ale na urodziny zaszalałam:)
Współpracownicy będą bardzo szczęśliwi, gdy otrzymają tak piękną kartę. Projekt jest piękny, reprezentuje szczęście.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
:) dziękuję
UsuńChciałam, żeby karteczka była radosna.
Wszystkiego dobrego, pozdrawiam:)
Bardzo optymistyczna kartka. Z takich słodkich stempelków jeszcze nie jedną kartkę wyczarujesz :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńJuż jestem w trakcie ich wykorzystania:)
A wiesz Gosiu, że u mojego męża w rodzinnych stronach też nie obchodzi się imienin :)). Pamiętam jak kiedyś próbowałam wytłumaczyć teściom co to są te imieniny - do dziś nie kumają, mało tego - nie rozumieją, po co one, jak to urodziny są najważniejsze :))). Śliczna kartka i najważniejsze, że jej robienie sprawiło Tobie mnóstwo radości! Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńU mnie w domu rodzinnym obchodziliśmy i urodziny i imieniny. Dzieciom celebrowało się głównie urodziny a dorosłym imieniny:) A tu w kalendarzach nie ma imion, więc jest jak jest:)
Buziaki:)
Bardzo pozytywna i urocza karteczka, jestem pewna że nawet jak ktoś nie obchodzi imienin to taki drobiazg wywoła radość i uśmiech :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie mam doświadczenia żadnego z tuszami i stemplami, ale fiolet do pędzlowania buzi pamiętam doskonale...fujka:)))
A co do bloggera... już nawet nie chcę mi się mówić na jego temat!
Siwych włosów mi przybyło i tyle w temacie;)
Pozdrawiam cieplutko Małgosiu!
:) dziękuję
UsuńJa szczerze mówiąc nie obchodzę ani jednego ani drugiego:) Oczywiście jest mi niezmiernie miło, gdy ktoś pamięta i złoży życzenia, ale nie wyprawiam żadnych imprez:)
Z tuszem trzeba uważać, bo można się nieźle upaprać!
A blogger to mi kolejny raz zalazł za skórę:)
Uściski:)
Bardzo optymistyczna wersja jesieni:-) A co do blogera... idę walczyć właśnie;-)
OdpowiedzUsuń:) miło mi bardzo
UsuńPowodzenia, bo dla mnie chwilami to walka z wiatrakami;)
Miły i piękny gest. Jestem przekonana, że koleżance sprawiła prawdziwą radość. Ja byłabym szczęśliwa :) Patrzę zawsze na tego typu kartki, podobają mi się, ale nie wiem, jak się zabrać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) dziękuję
UsuńKoleżance się podobała... a przede wszystkim zrobiłam niespodziankę;)
Ja robię kartki "z głowy", ale dużo pomysłów można znaleźć na YT, w czasopismach tego typu czy blogach:) Internet oferuje różne inspiracje, musisz się tylko odważyć.
Pozdrawiam serdecznie:)
Śliczna!! Koleżanka z pewnością miło będzie zaskoczona :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńByła zaskoczona:)
Pomysłowa i cudna praca! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńPozdrawiam również:)
O kurczę! Jak ja bym chciała dostać taką kartkę... Nie dość, że ktoś by wpisał w nią własnoręcznie życzenia i wysłał, to jeszcze sam zrobił!
OdpowiedzUsuńPS. A z blogera właśnie czmychnęłam.
:) ja zaniosłam do domu by cichaczem zrobić niespodziankę;)
UsuńTo śliczna i bardzo ciekawa kartka Gosiu, taka journalowa. Lubię taki luźny styl. Stempelek niewątpliwie dodaje uroku, bardzo ładnie go pokolorowałaś.
OdpowiedzUsuńU nas generalnie obchodzi się urodziny ale staramy się pamiętać również o imieninach bliskich - to miły zwyczaj. Cieplutko pozdrawiam:)
:) dziękuję
UsuńTrafiłaś w dziesiątkę z tym journalowym stylem! Dokładnie taki miałam zamysł. Napatrzyłam się ostatnio na przeróżne journalowe albumy - w tym u Ciebie - i mam głowę pełną pomysłów:)
Uściski:)
Nowy Blogger to porazka, choc juz troche lepiej sie dogadujemy. ;)
OdpowiedzUsuńKarteczka sliczna. Tutaj tez nikt imienin nie obchodzi i kiedy czasem komus tlumacze idee tych obchodow, robia wielkie oczy, ze "ale po co???". No nie wiem po co, ale kazda okazja do swietowania jest dobra. :)
:) dziękuję
UsuńInnowacje na bloggerze są jakby żywcem wyjęte z mojej firmy:))) "Ulepszenia" tam gdzie ich absolutnie nie potrzeba a tam, gdzie być powinny, to ich nie ma:)
Karteczka wyszła świetnie. Bardzo lobię te stempelki:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają też jak odbijesz je na kolorowym papierze i powycinasz im ubranka:) Jak będziesz miała natchnienie to spróbuj :)
:) dziękuję
UsuńSuper pomysł, miło że się nim dzielisz:) Muszę spróbować!
Bardzo ładna kartka. Ja to zawsze podziwiam ludzi którzy robią coś samemu zamiast kupić. Wtedy podarunek jest od serducha
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTeż tak uważam i lubię prezenty, które ktoś z myślą o mnie zrobił samodzielnie:)
Pieknie Ci wyszło to kolorowanie Małgosiu, mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję
Usuń