wtorek, 2 czerwca 2020

Małe podróżowanie:)

Witajcie:)
Dziś przychodzę do Was z przeglądem kilku naszych mini wycieczek. Do 18 maja siedzieliśmy zgodnie z rozporządzeniem w domu. Dzień później gdy już oficjalnie była na to zgoda pojechaliśmy nad morze.



Ludzi garstka. Głównie spacerowicze z psami. Wiało jak smok a my przyczajeni za betonowymi schodami cieszyliśmy się "wolnością":)
***
Kolejnym razem wybraliśmy się do jaskini.
Spodziewałam się, że będzie ciut dłuższa, ale dzieci były zachwycone, że mogą się wspinać i zjeżdżać na pupach. Ja byłam zachwycona mniej, bo wizja prania tego wszystkiego majaczyła już na horyzoncie;)


Widok z jaskini na okoliczne pagórki:)


Później udaliśmy się na wędrówkę po okolicznych górkach i dolinach:)
To widok jaskini z oddali.



Wszędzie towarzyszyły nam owce.


***
Następnie ambitnie postawiliśmy na wędrówkę po klifach Seven Sisters. Przyznam szczerze, że na koniec dnia byliśmy mega wymęczeni...

A zaczęło się niewinnie od prostej drogi po polu...


Przeszliśmy caluteńką trasę. Od pierwszego klifu aż do latarni morskiej. Znaleźliśmy dwie orientacyjne  mapki podczas maszerowania. To ta druga bliżej latarni.


Mijaliśmy pasące się bardzo blisko (dwie nawet na naszej trasie) gigantyczne brązowe krowy. Były tak majestatycznie piękne, że te z reklamy "Milki" się mogą schować;)


Widoki wspaniałe, choć przyznam szczerze, że mój lęk wysokości nie pozwalał na zbyt bliskie podchodzenie do krawędzi klifu.


Podziwiam moje dzieci, że dały radę pokonać taką trasę. To było naprawdę wyzwanie. Do tego trzydzieści stopni i macie obraz całości.


Sama latarnia szału nie robi i następnym razem osobiście skrócę trasę by zatrzymać się już na pobliskiej plaży;)


***
Ostatni nasz wyjazd to już typowa plaża turystyczna. W normalnych warunkach jest tu otwarte oceanarium, działa koło widokowe i inne liczne atrakcje.


Tu jak widać ludzi już zdecydowanie więcej, choć każdy starał się w odpowiedni sposób trzymać dystans.


***
Korzystamy jak możemy z pogody i ze wspólnego czasu, który został nam dany. Nie możemy niestety podróżować poza granice UK, co odczuwamy bardzo mocno... Szczególnie, że w normalnych czasach latamy do rodziny przynajmniej trzy razy w roku... Dobrze jednak, że istnieje WhatsApp:))

To tyle na dziś. Miłego dnia:) Paaa:)

40 komentarzy:

  1. Jak ja Wam tych widoków i klifów zazdroszczę! Cudnie spędzicie wolny czas :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Robimy co w naszej mocy by Maluchy miały odskocznię od codzienności:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. Tylko można pozazdrościć tych widoków. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i to sie nazywa wolność i oddychanie pełną piersią :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę tych pięknych widoku, jaskiń, widoku wody <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja! Fajnie, że wykorzystujecie ten czas na tego typu wycieczki. Wspaniałe wspólnie chwile, których nikt Wam nie odbierze ;) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Wyciskamy te dni jak cytrynę. Grzechem byłoby ich nie wykorzystać.
      Buziaki:)

      Usuń
  6. Przepiękna fotorelacja :D Takiego wyjazdu faktycznie można pozazdrościć ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)
      Brakowało już tego.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  7. Gosieńko, najważniejsze, że spędzacie razem ten czas. Dzieci na pewno szczęśliwe. Buziaki dla Mamelkowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, w końcu mamy czas na wspólne bycie razem:) Dzieci zachwycone!
      Buziaki dla Was:)

      Usuń
  8. Widoki piękne :) chętnie bym się tam znalazła.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Po tej kwarantannie wszyscy czują na wolności jak nabierają wiatru w żagle :) cudowne miejsca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś w tym jest;) Pewnie jeszcze przez jakiś czas będziemy to doceniać podwójnie... a później wszystko spowszednieje... Przynajmniej może część z nas wyciągnie z tego lekcje.

      Usuń
  10. Wcale się nie dziwię, że brakowało Wam tych wycieczek. Piękne widoki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gosiu wspaniale spędziliście czas i aż zazdroszczę tych cudnych widoków, ponieważ na żywo zapewne jest jeszcze piękniej!!! I jaką wspaniałą pogodę macie! U nas niestety jest w kratkę. Co do podróży to my teściów nie widzieliśmy od ferii, niestety granice wciąż zamknięte :(. Buziaki dla Was!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nam się podobało:) Od dziś się już pogoda popsuła, ale faktycznie było cudownie! Odkąd mieszkam w UK nie było tu tylu dni pod rząd bez deszczu!!!
      Buziaki:)

      Usuń
  12. Piękne widoki i cudownie spędzony rodzinny wypad :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało nam się wybrać fajne miejsca:)
      Pozdrawiam również:)

      Usuń
  13. Cudownie spędzony czas po tym zamknięciu :) Dobrze, że zrobiliście sobie taką wycieczkę. Widoki wprawiają w lekkie oszołomienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydał nam się taki reset:) Kanapki spakowane i piknik na łonie natury gotowy:)

      Usuń
  14. Wspaniałe wycieczki i piękne kadry, aż ma się wrażenie jakby się było z Wami. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widoki pozostaną w pamięci na długo:)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  15. Świetna fotorelacja :D Chętnie wybrałabym się nad morze :D
    Widoki naprawdę przepiękne, więc nie dziwię się, że zostaną w pamięci na długo :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję
      A ja bym chciała w góry;) Prawdziwe polskie góry. Ale tu też było fajnie.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  16. Ale cudownie! Ta jaskinia bardzo mi się spodobała. Chętnie wybrałabym się w taką podróż!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ tam pięknie! A ja już stęskniłam się za naszym morzem. Póki co zadowalamy się wycieczkami rowerowymi po okolicy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne widoki, dawno nie wybierałam się na wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widoki piękne, to fakt. Udało nam się znaleźć fajne miejsca:)

      Usuń
  19. Piękne widoki, wybrałbym się na taką wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń