Witajcie:)
W tym roku mam mocną potrzebę posiadania większej ilości jesiennych dekoracji. Na szczęście ta potrzeba wiąże się z rękodziełem a nie zakupami:))
Tak oto w naszym domu zagościła... jesienna parasolka.
Ta parasolka znalazła się u nas nie przypadkowo. Jedenaście lat temu podarowała nam ją moja siostra... jako dodatek do ślubnego prezentu:) Oczywiście w środku były kwiaty!
Bardzo mi się ten sposób ozdobienia bukietu spodobał:) Postanowiłam przywieźć parasolkę do UK. Razem z innymi rzeczami z potencjałem wylądowała na strychu. W tym roku gdy był lockdown mieliśmy dużo czasu. Pisałam Wam, że sprzątnęliśmy strych i zrobiliśmy tam podłogę. Przy okazji tych porządków w oko wpadła mi owa parasolka:)
Materiał parasolki to... moja spódnica w pięknym kolorze. Do środka włożyłam gąbkę florystyczną, w którą wbijałam suche patyczki, gałązki, liście i sztuczne owoce. Do tego dorzuciłam szyszki, które przykleiłam klejem na gorąco. I tak oto powstała jesienna parasolka:)
To tyle na dziś:) Mam nadzieję, że Jesteście zdrowi. Dużo dobrego Wam życzę. Paa:)
Bardzo ładnie to wygląda. Pomysł parasolki ze spódniczki to sztosik
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńSpódnica była bardzo ładna to od razu wiedziałam, że dostanie drugie życie:)
Bardzo fajny pomysł na jesienną dekorację:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńJakie to pomysłowe! Jakie to fantastyczne!! A ja mam małą, dziecięcą, starą, bezuzyteczna już parasolkę... hymmmm. Dzięki :))))
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo
UsuńTo już pomysł na tę Twoją starą parasolkę jest:) Możesz zacząć szaleć z dekoracją!
Stworzyłaś przepiękną ozdobę! Nie dość, że parasolka budzi wspomnienia to jeszcze dało się ją ponownie wykorzystać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) dziękuję Aniu
UsuńMyślę, że z czasem uzyska kolejne wcielenie;)
Uściski:)
Super! Twoje pomysły dekoracji - rewelacja :)
OdpowiedzUsuń:) pięknie dziękuję
UsuńUściski:)
Gosiu przepiękna jesienna dekoracja!!! Pomysł pierwsza klasa! No nigdy bym nie wpadła, że tak super można parasolkę wykorzystać :)). I rzeczywiście piękna spódnica to była :)! Ja ostatnio szyłam sobie maseczkę z mojej starej, bawełnianej koszuli, którą bardzo lubiłam, a swoje już wysłużyła :)). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo
UsuńTa spódnica od dawna czekała na swoją drugą szansę! Żal mi było się z nią rozstać:) Nie dziwię się więc, że i Ty wykorzystujesz ponownie ulubioną koszulę.
Buziaki:)
Cudna, jesienna i taka romantyczna dekoracja Gosiu. Pomysł rewelacyjny! Pasuje ten kolor spódniczki do jesiennych darów. Uściski:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję Izuś
UsuńZabierając się "w końcu"za parasolkę od razu wiedziałam, że przyda mi się ta spódnica:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Takiej dekoracji to jeszcze nie widziałam:) Fantastyczny efekt Gosiu, ogromnie mi się podoba. Przesyłam uściski!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję Ewo
UsuńJa też nie widziałam nigdzie takiej dekoracji, więc być może udało mi się stworzyć coś oryginalnego:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Świetna pamiątka.
OdpowiedzUsuńZmieniana , ozdabiana na nowo, wciąż jednak przypomina o cudownym dniu, kiedy do Was trafiła.
pozdrawiam, miłego tygodnia
:) dokładnie, świetna pamiątka - pewnie pięknie by też wyglądała we wiosennej odsłonie:)
UsuńMiłego tygodnia i dla Ciebie:)
Fantastyczna!!!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńŚwietna, jesienna dekoracja! Podoba mi się kolor tej parasolki :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńMi też się podoba jej kolor:)
Świetna dekoracja i fajny pomysł na wykorzystanie parasolki :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję pięknie
UsuńJaki fajny pomysł z parasolką, świetnie wygląda ta dekoracja, niesamowicie oryginalnie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
:) dziękuję Agness
UsuńTak mi coś znów jesiennie w duszy zagrało:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękna dekoracja. Jak dobrze niczego nie wyrzucać, bo potem się przydaje i powstają śliczności :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńChomikuję różne różności aż powoli brakuje miejsca:)
Wygląda genialnie <3
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńO jejku jak śliczna kompozycja :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńFantastyczny pomysł:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńPiękny, jesienny recykling.Potrzeba nam kolorów wokół zdecydowanie, dodają optymizmu i ubarwiają tą coraz bardziej ponurą rzeczywistość. Super kolor ta spódnica miała🙂
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTeż lubię jesienne kolory:) A spódnica była fajna:)
Wspaniała i niepowtarzalna dekoracja Gosiu.:) Piękny kolor spódnicy, fajnie że dostała drugie życie. Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo
UsuńWiedziałam, że dobrze jest się jej nie pozbywać;)
Uścisku:)
Swietny pomysl! Ja mam troche takich jesiennych bukiecikow (sztucznych), ale nigdy nie wiem jak tu z nich zmajstrowac jakas kompozycje. :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńU mnie od kompozycji kwiatowych to jest moja siostra:)
Śliczna dekoracja Gosieńko. Bardzo mi się podoba zarówno pomysł jak i wykonanie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję Reniu
UsuńTakie coś innego dla odmiany:)
Buziaki:)
Gosieńko, ciągle mnie zaskakujesz. Uwielbiam Twoje pomysły, bo i u mnie rodzą się kolejne. Piękna dekoracja powstała. Trzymajcie się zdrowo.
OdpowiedzUsuń:) Bardzo Ci dziękuję Danusiu:)
UsuńU Ciebie zawsze bajkowo!
Buziaki dużo zdrowia i dla Was:)
Kochana, fantastyczny pomysł na wykorzystanie parasolki, a efekt zachwyca! pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję, cieszę się, że parasolka została ciepło przyjęta!
UsuńUściski:)
Pięknie ozdobilas tą parasolke, bardzo mi sie podoba i trochę Ci zazdroszczę, że masz gdzie ją wyeksponować :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję pięknie
UsuńW salonie, bo tylko tam są wszelkie dekoracje, mam kilka takich miejsc. Kominek, drewniane półki i drzwi pod schodami:) I tam ogólnie tętni dekoracyjne życie naszego domu:)
Super pomysł . Niczego nie warto wyrzucać bo nigdy nie wiadomo jakie cudo można zrobić z takiego przydasia:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTylko czasami brakuje miejsca na takie "chomikowanie" - hi,hi:)
Róg obfitości :) Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńFaktycznie jak róg obfitości:)
Pomysłowa dekoracja!!! Pewnie z sentymentem na nią patrzysz:))
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię wyrzucać, tylko co jakiś czas przekierowywuję niepotrzebne rzeczy do pudła przydasi i tak obrastam we wszelkie dobra:)
:) dziękuję bardzo
UsuńU mnie też tych "przydasiowych dóbr robi się już zatrzęsienie":))