Witajcie:)
Za nami kolejnych kilkanaście pracowitych godzin. Strych zyskał podłogę (do tej pory była tylko do połowy całej powierzchni) i całkiem nowy porządek. Zdjęć Wam zaoszczędzę - strych jak strych:)
Ogródek cieszy i odwdzięcza się za pracę.
Ławka powędrowała w nowe miejsce i ustąpiła jabłoni, którą udało mi się kupić w bajecznie niskiej cenie.
Pojawiła się też szałwia.
Wszystko rośnie. Chwasty też. Jest co robić, ale taka praca cieszy. To "stara" fotka, bo trawa już urosła WSZĘDZIE! Pozbyliśmy się dziur w trawniku:)
Róża pierwszy raz od kilku lat zakwitła! Całe to ogrodowe szaleństwo i jej wyszło na dobre!
Dzieci szły na urodziny do koleżanki z córci klasy. Zamiast prezentu powstało pudełko z "wkładką" w środku.
A dziś pierwszy raz mogliśmy uczestniczyć w normalnej mszy świętej w kościele! Jak tego brakowało.
Moi drodzy, dobrego tygodnia życzę:) Paaa!
ps. a w środę pierwszy raz od czterech miesięcy idę do fryzjera:)
Super jest wreszcie powoli wracać do "normalności" . Śliczna kartka . Dobrego tygodnia😊
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńCzłowiek wielu spraw nie docenia gdy są w zasięgu ręki.
Uściski:)
Twój ogród skrywa urocze zakątki, gdy wszystko rośnie i kwitnie to serce się raduje. Exploding box wyszedł świetnie. Należy Ci się relaks po pracy na strychu :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) dziękuję
UsuńOdpoczywam w ruchu. Jedyny "bierny" relaks to czytanie książek:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Kartka piękna miłego tygodnia 🙂
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńBardzo ładny ogródek :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńOgród super, a zielicho zawsze rośnie szybciej, tak już jest.....pudełeczko świetne,a na fryzjera czekałaś bardzo długo, ja po miesiącu już sama sobie podcinałam grzywkę hi hi pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńObcinać to je sobie sama obcinałam (nawet maszynką), ale balejażu sama robić nie umiem:)
Pozdrawiam cieplutko:)
:) bardzo dziękuję
OdpowiedzUsuńWiem, że kartka się spodobała i to mnie cieszy:)
jaki cudny ten Twój ogórek! świetny pomysł z urodzinowym boxem, wyszedł piękny :) ps. ciekawa jestem jak tam Twój fryz po 4 miesiącach ;D
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńCoś tam obcinam by móc wyjść do ludzi;)) ale nie oszukujmy się - to nie to co wizyta u fryzjera;)
Ja już od lat Męża obcinam sama, a teraz i On musiał podciąć mnie i całkiem fajnie Mu wyszło :) Ogród piekny, kwitnąco wygląda. Wiem jak fajnie jest tak sobie coś posadzić, zrobić, ozdobić a potem się tym cieszyc. Tylko, że ja tak "szaleję" na balkonie :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńMąŻ już zapowiedział, że do fryzjera nie pójdzie:) Czyli spodobało mu się! Ja nie mam wyboru, bo przy mojej fryzurze, to potrzebny jest profesjonalista:)
Praca w ogródku może być przyjemnością, jeśli już te ,,grubsze roboty'' są ogarnięte ;) Kwiatuszki pięknie się odwdzięczyły :) Pudełko urodzinowe pierwsza klasa. Szczerze podziwiam takie papierowe prace.
OdpowiedzUsuńFaktycznie fajnie było po raz pierwszy od takiego czasu uczestniczyć we Mszy Świętej:)
:) Dziękuję
UsuńDokładnie, jak już została sama "chwastowa dłubaninka" to już jest luz. Choć one faktycznie rosną jak szalone!
ps. i to w naszym W. a nie trzeba jeździć do N. :)
Piękny masz ogród. Pracy z pewnością sporo, ale efekt zacny.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTeraz to zostały już tylko "koperkowe" sprawy w ogrodzie, więc jest dobrze:)
Przez robótki zawsze czasu brakuje mi na ogród, a uwielbiam prace w ziemi. pięknie ogarnęłas temat ogrodu. Za rok będzie prawdziwa bajka . Buziaki.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTwój ogród jest cudowny! Zresztą jak i cały dom:) Podziwiam, że ogarniasz taką powierzchnię i wszędzie jest przytulnie.
Buziaki:)
Gosiu kochana, ale masz widok z okna! Normalnie wzięłabym fotel i siedziałabym tam cały dzień, patrząc na piękny ogród :). Ciesze się, że i u Was już troszkę więcej normalności będzie :). Pamiętam swoją pierwszą wizytę u fryzjerki po tak długiej przerwie. Wyszłam z niej jak nowo narodzona :))). I super box zrobiłaś :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTaki mam widok z kuchni i bardzo się cieszę, że kupiliśmy dom z oknem na ogród a nie na ulicę:)
Buziaki:)
Małgosiu same zmiany! pięknie w ogrodzie, i piękne pudełko! Nie ma to jak wrócić do normalności 🥰
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńCzłowiek od razu inaczej patrzy na to wszystko:)
Przepięknie prezentuje się Twój ogród :D
OdpowiedzUsuńPudełko z wkładką w środku jest bardzo ładne :D
Pozdrawiam!
:) bardzo dziękuję
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Wow, twój ogród jest piękny. Zainspiruj mnie też do ogrodu 🙂
OdpowiedzUsuńThank you, my garden is my passion now:)))
UsuńPięknie u Was, nie tylko w ogródku, ale również w waszych sercach. Cieszę się, że trafiłam do Ciebie. Twoje wpisy i sposób , w jaki podchodzisz do życia, pomagają mi wierzyć, że jest jeszcze normalny świat i normalni ludzie.Buziaki.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję za przemiłe słowa
UsuńU nas jak to w życiu - różnie bywa, ale staramy się by było dobrze:)
Buziaki:)
Ale masz piękny, ogrodowy widok:-) jak widać nawet kwarantanna swoje plusy ma, a i powrót do "normalności" po takim zatrzymaniu smakuje wybornie. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńNapiszę banał, ale to szczera prawda - człowiek bardziej docenia to co ma:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Przesliczny jest Wasz ogrodek! Mi w tym roku taka niespodzianke zrobila hortensja - kwitnie jak glupia i nie wiem co jej sie stalo, bo poprzednie dwa lata nie chciala w ogole. ;)
OdpowiedzUsuńA chwaty to daj spokoj... Wrocialam po 6 dniach i po prostu sie zalamalam. Nie mam ochoty spedzic kolejnych szesciu wyrywajac zielsko... ;)
:) dziękuję
Usuńa u nas problem z hortensjami... Może im się jeszcze odmieni. Same liście, na by rosną ale kwitnąć nie chcą.
Moją zmorą są jeżyny! Jakież to jest uparte;)))
W końcu jakiś powrót do normalności, co nie? :) Prace w ogrodzie naprawdę sie opłaciły, bo wygląda po prostu nieziemsko. Pewnie przyjemnie jest tam sobie odpocząć właśnie w taki niedzielny dzień ^^. Pudełeczko też śliczne. Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńMałymi krokami wracamy;)
W ogrodzie nie umiem biernie odpoczywać, bo mnie nosi;) Chyba że przychodzą goście czy przy ładnej pogodzie jemy tam obiad. A tak, to posiedzieć tam nie umiem - jak wszędzie zresztą;)
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękny ogród, aż miło popatrzeć :-)sporo pracy i serca włożonego widać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo
UsuńPozdrawiam również:)
What a lovely garden! ❤
OdpowiedzUsuńBlog de la Licorne * Instagram * We♥It
Thank you:)
UsuńTwój ogród jest niesamowity :) miłego fryzjerowania :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję
UsuńJuż po! Ależ uczucie:)
:) dziękuję
OdpowiedzUsuńO kurczaki, ale masz ładny ogródeczek :)
OdpowiedzUsuń:) dziękować, dziękować;)
Usuń:) dziękuję bardzo
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój ogródek i jak go zagospodarowujesz. Może kiedyś nauczę się robić takie pudełka.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńTen ogródek, to wspólnymi siłami z MęŻem robimy.
A co do pudełka - to warto spróbować:) Są nawet gotowe bazy gdybyś chciała.
Ale wspaniały ogródek! Pomysł z filiżanką i kaloszami świetny!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńPomysły wyszperane z internetu:)
Cieszę się, że wszytko zmierza ku dobremu. Strych nabiera właściwego wyglądu, a ogród zachwyca. W takim miejscu można spędzić godziny zapominając o świecie :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnych chwil w tym pięknie wypielęgnowanym miejscu.
:) dziękuję
UsuńOgród, to rzeczywiście moja wielka radość, bo już powoli przestawałam wierzyć, że się w ogóle za niego zabierzemy:) A strych, to już tak przy okazji.
Świetny prezent, ogródek śliczny :) Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńPozdrawiam również:)