Jak co roku - odkąd moje dzieci zaczęły chodzić do szkoły - w okolicach marca zacieram rączki i przebieram nóżkami;)
Dlaczegóż to?!?! - spytasz Mój Drogi Czytelniku. Otóż dlatego, że w marcu jest "Book week" i na jego zakończenie trzeba się przebrać za postać z bajki (lub za cokolwiek innego;) A jako, że Mamusia w tej kwestii mocno niespełniona jest (marzy mi się mega bal przebierańców;) to przynajmniej dzieci mogę fajnie ubrać;)
Panie i Panowie - w tym roku - Królik z Alicji w Krainie Czarów oraz PAW.
Inspiracje zaczerpnięte oczywiście z internetu. Już w zeszłym roku chciałam synka tak przebrać, ale on chciał być wówczas Super Mario:)
Dzieci przeszczęśliwe, bo każde z nich zdobyło I miejsce za najlepszy kostium w klasie:)))
Marta wygrywa co roku;)
Dwa dni przed "przebierankami" jedna mama zagaduje do mnie - "Gosia, moja córka mi powiedziała - mamo, w tym roku mnie tak przebierz, żebym to w końcu ja wygrała!!!"
Biały królik musiał być (słabość do tej bajki a dokładniej do tych mega strojów i gadżetów pozostała;) Królicze uszy są jedyną oryginalną rzeczą. Reszta dodatków zrobione przeze mnie. Nawet okulary miały brwi i nos, które musiałam odciąć;)))
Mega prosty strój do wykonania. Biała koszula. Marynarka. Czerwoną muchę zrobiłam z filcu. Sklejone klejem na gorąco karty włożone do każdej kieszeni. Do tego duży zegar namalowany i wycięty z tekturki i zawieszony na łańcuszku. I tyle:)
Strój Marty, to już wyższy poziom. Robiłam go ok. ośmiu godzin. Maskę wycięłam z kolorowego brystolu. Granatowe elementy dodatkowo pociągnęłam ciemnoniebieskim lakierem do paznokci.
Brzuch/pierś pawia to wycięte z filcu "pióra" naklejone do bluzki za pomocą kleju na gorąco. To całkowicie mój pomysł. Żadnego stroju nie widziałam z takim "przodem".
Opaski z piórek to... (i tu nie wiem czy mogę napisać - hi, hi) kajdanki, które dostałam na wieczór panieński.
Tył przebrania to granatowa spódniczka. Na niej w pasie, na kawałku materiału poprzyczepiałam kawałki tiulu (on jest lekko miętowy czego nie widać na fotkach). Do tego na granatowych paskach (pocięta bluzka) i fioletowym tiulu przyczepiłam pawie pióra (część zrobionych z filcu a część z kolorowego brystolu).
Włosy upięłam w czubek i owinęłam rękawem bluzki. Przyczepiłam też kreatywne druciki, do których przykleiłam pompony.
Jak Wam się podoba?
Miłego, paaaa:)
Cudowne , bardzo pomysłowe stroje.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście biedne są dzieci, których rodzice nie mają takich zdolności ha, ha.
:) dziękuję:)
UsuńTu bardziej chodzi o to, że większość rodziców kupuje gotowce lub w ogóle nie przebiera dzieci... W piątek - czyli w dniu, w którym dzieci miały być przebrane - próbowałam pocieszać jedną płaczącą dziewczynkę, której rodzice nie przebrali... A dostawaliśmy smsy z przypomnieniem, maile i było to napisane w gazetce szkolnej... Szkoda małej...
Ty to masz talent kobieto!
OdpowiedzUsuń:) po prostu lubię takie "zabawy" :)
UsuńUrocze kostiumy ❤
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńGosiu są mega!!!! Twoje dzieciaki wyglądają wspaniale!!! A co najważniejsze wszystko wykonane estetycznie, ze smakiem, dbając o najmniejszy detal. Tak właśnie lubię!! I paw i królik rewelacja!!! Nic dziwnego, że wygrywają :)). A jak widać kajdanki to bardzo fajny, przydatny gadżet :)))).Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję:)
UsuńStarałam się bardzo. Lubię takie kreatywne spędzanie czasu. A i radość dzieci - bezcenna! One tak to później przeżywają:))
Buziaki:)
Jestem pod wrażeniem staranności , pomysłowości i ogólne co tu dużo gadać super są te kostiumy i nie dziwi mnie to ,że wygrały . BRAWO!!! Też lubiłam "tworzyć" kostiumy na wszelkie "przebierane okazje dla mojej córki". Trwało to dość długo bo nawet na juwenalia szyłam córce kostiumy. Czyli przed Tobą jeszcze wiele wyzwań w tej dziedzinie. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo:)
UsuńJestem gotowa szykować im te kostiumy tak długo jak będą na nie chętni:))
Pozdrawiam serdecznie:)
Gosiu, wykonałas kawał dobrej roboty! Dzieci wyglądają obłędnie i wyobrazam sobie jakie były szczęśliwe.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńByły bardzo. Mam nadzieję, że tworzą się dobre wspomnienia:)
Ale świetnie wyglądają dzieciaki :D pozdrawiam, super wyszło :)
OdpowiedzUsuńhttps://artidotum.blogspot.com/
:) dziękuję bardzo:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Bardzo pomysłowe stroje :) Ale najważniejsze, że dzieci szczęśliwe. Długo będę miała w pamięci twego syna w różowych, króliczych uszach :D
OdpowiedzUsuńBuziaki :D
:) dziękuję:)
UsuńDzieci zachwycone!
Buziaki:)
Mega cudowne stroje! Zdolna to za mało, mega kreatywna mama! Pozdrawiam Small Megi
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo:)
UsuńJa się po prostu mogę w takich sprawach "wyżyć twórczo" ;)))
Uściski:)
Ogromne brawa dla Mamy za takie zdolności! piękne stroje i nie dziwię się, że dzieci zajęły pierwsze miejsca! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo:)
UsuńMamy w genach takie zamiłowania do tworzenia przebrań;) Babcia, Mama i moja Siostra - każda z nas:))
Pozdrawiam serdecznie:)
Rewelacja!!! Zmyślnie przygotowane stroje, nie dziw więc, że zostały docenione. Super, że Ci się chce tak bawić, poświęcać czas i tworzyć kreacje dla dzieci. Ja też tak się bawiłam. Dziś moje dorosłe dzieci co chwila wspominają moje nocne twórczości i realizowanie ich pomysłów. Powiem krótko: warto było! Ściskam wirtualnie twórczą mamę:))
OdpowiedzUsuń:) dziękuję pięknie:)
UsuńI to jest w tym najlepsze! Dzieci to przeżywają i pamiętają:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Mamelki cudne są, stroje bardzo pomysłowe i świetnie zrobione. Myślę, że świetnie sprawdziłabyś się w roli modowej projektantki, a może teatralnej garderobie.Uściski dla wszystkich.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo:)
UsuńModa mnie średnio interesuje, ale w garderobie teatralnej, to bym się odnalazła na bank! Dekoracje, rekwizyty, kostiumy, drobiazgi, szczegóły, szczególiki. O tak, tam bym się odnalazła:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Mega pomysłowe te stroje. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńUściski:)
Wielkie wow! Dzieciak wyglądają super! Piękne te stroje :) Gdy byłam dzieckiem moja mama też tworzyła takie cuda :) bardzo miło to wspominam! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo:)
UsuńOstatnio z moją Mamcią też wspominałyśmy rodzinne stroje szykowane na przeróżne bale i inne "przebraniowe" okazje:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Strój pawia wymiata!!! A i królik świetny. Rewelacja Gosia! Chylę czoła. Nie dziwne, że dzieciaki zadowolone.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńTego pawia już rok temu wypatrzyłam i gdzieś tam z tyłu głowy czekał na swoje pięć minut;)
Najważniejszym meritum tegoż posta jest końcowe zdanie! <3 Szczęście dzieci i mamy - co może być piękniejszego?
OdpowiedzUsuńStroje oczywiście wykonane z dbałością o każdy szczegół, widać klasę samą w sobie.
Pozdrawiam serdecznie!
lublins.blogspot.com
:) dziękuję za miłe słowa:)
UsuńStarałam się bardzo:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Cudowne stroje. Dzieciaczki są przesłodkie :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńJakie świetne kostiumy, dzieci muszą być szczęśliwe :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńByły bardzo:)
Minęły te czasy.......ale miło powracam do tych lat, wspaniale wywiązałaś się z zadania Gosiu, super, super pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo:)
UsuńSama miło wspominam jak moja Mama przygotowywała mi stroje:)
Uściski:)
Bardzo pomysłowe stroje i świetnie wykonane :D
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję:)
UsuńWOW! Sa mega słodcy w tych przebraniach :) Matka zdolna, dzieci piekne, to wyszło bajkowo!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńNajchętniej całą rodzinę bym kiedyś przebrała;)))
Genialne kostiumy !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com
:) dziękuję:)
UsuńUściski:)
Jejciu Gosia one są przepiękne. Tzn poza tym, że dzieciaczki masz słodkie to jeszcze te kostiumy. Wyglądają rewelacyjnie. Brawo za pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuń:) bardzo, bardzo dziękuję:)
UsuńJuż w głowie po cichu obmyślam strój na przyszły rok;))
Extra stroje!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
Usuń