Pamiętacie jak pisałam o remoncie przedpokoju? Dla przypomnienia TU. To teraz doszła nowa firanka:) Koleżanka, która była u nas z wizytą powiedziała mi o niej i nie było rady - trzeba było kupić;) Dziękuję J :)
Uwierzcie mi, że to co było na oknie wcześniej - było w porównaniu z tym delikatnie mówiąc "niepasowne".
***
Dziś kilka propozycji zabaw.
Kaszkę mannę używam tylko do pieczenia sernika. A że sernika nie piekę zbyt często, to kaszce skończył się termin ważności:( Potrzebowałam zniknąć na dłużej w kuchni, więc Mamelek dostał ją do zabawy:)
***
Dzieci polubiły pitny jogurt. Trafiły się kolorowe buteleczki, więc wykorzystaliśmy je tak:
***
A zabawa, która cieszy się u nas nie lada wzięciem, to BINGO:
W zestawie były karty z numerkami, maszyna losująca i kuleczki z cyframi. Osobno dokupiłam pisaki do bingo. Zawsze ta gra kojarzyła mi się ze staruszkami, którzy w to grają w jakimś sennym klubie seniora:) Chyba nie tylko ja miałam takie skojarzenie, bo na opakowaniu, też m.in. pokazana jest starsza pani.
Zasady poznałam dopiero w zeszłym roku na wczasach. Tajniki gry objaśniał mi wielki fan tej gry kolega D:)
Moje Maluchy uwielbiają się w to bawić. Specjalnie dla nich zmodyfikowałam zasady, tak by każdy mógł krzyknąć upragnione BINGO:)))
To super zabawa dla tych co lubią i znają cyferki a także dla tych, którzy dopiero uczą się liczyć.
***
Od poniedziałku zaczynamy ferie:)) Niech moc będzie z nami;)
Miłego dnia, pa:)
Świetnie się razem bawicie, to bardzo ważne i zaprocentuje później :)
OdpowiedzUsuńU nas było podobnie, dłuuuuugo nie mogłam wyrzucić butelek po jogurcie pitnym, a najlepsza zabawa była podczas kąpieli :)
Teraz czeka nas calusieńki wolny tydzień - mam nadzieję, że uda nam się super bawić!
UsuńTRochę miałam zaległośći ... oczywiście jak zawsze fajnie się czyta :)
OdpowiedzUsuń:))no fakt, trochę Cię tu nie było:) dobrze, że już Jesteś!
UsuńOj to bingo to mi sie podoba! A firanka.....obłedna :)
OdpowiedzUsuń:)bingo polecam! Fajna zabawa i cena też była fajna;)
UsuńA firanka jakby specjalnie dla nas;)
Mamelek z łyżeczką kaszki? Coś mi to przypomina... Śliczna firanka i czekam na szersza relację z remontu i efekty. Buziaki dla Mamelkowa.
OdpowiedzUsuńTym razem była zabawa kontrolowana, więc nie było tak źle:)
UsuńA remont, to ten, o którym już pisałam. Na razie w tej kwestii cisza. Oby nie cisza przed burzą;)
Buziaki
W takim razie poproszę o kurs gry w bingo, jeśli się kiedykolwiek spotkamy, bo ja nadal nie znam zasad ;)
OdpowiedzUsuńFiranka cudna. Marzy mi się roleta rzymska z takiego materiału.
Roletę rzymską też bym chciała:) Może kiedyś;)
UsuńA zasady - proszę bardzo - każdy gracz dostaje kartę z cyferkami. Każdy ma inną. Ktoś kręci maszyną losującą i poznajemy poszczególne liczby. Ten, kto ma na swojej karcie daną cyfrę musi ją szybko zaznaczyć. Odnalezienie wszystkich liczb z karty kończy okrzyk BINGO:)
Liczby ułożone są rosnącymi kolumnami. Czyli gdy mamy np. 14 to szukamy z lewej strony karty wśród małych cyfr.
A zresztą Ci pokażę;)
Ja też od poniedziałku się feriuje:) To gdzie się spotykamy?
OdpowiedzUsuńFiranka cudna, a bingo lubię bardzo ale w wersji Lotto.
O proszę, to może gdzieś w połowie drogi;)
UsuńMy też lubimy bingo :)
OdpowiedzUsuńSuper zabawa!
UsuńWypas ta firanka! Teraz masz wszystko pięknie dopasowane. U nas ostatnio na topie jest kasa sklepowa, oczywiście taka zabawkowa ;)
OdpowiedzUsuńBuziole :)
:)to zasługa spostrzegawczej koleżanki:)
UsuńKasa sklepowa też u nas nadal w użyciu:)
Buziaki
Też lubie bingo. Ładna firanka
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńMaluchy uwielbiają się bawić w bingo:) Zresztą sama się z nimi bawię z przyjemnością;)
Ach ta firanka, marzenie! Kto by się nie oparł ;)
OdpowiedzUsuń:) taka kropka nad "I" :)
UsuńBawcie się dobrze w ferie:) Twoja kreatywność jest godna podziwu!
OdpowiedzUsuńI kto to mówi;)
UsuńPs. Chorujemy, niestety, chorujemy, ale bawimy się też całkiem fajnie:)
Świetny pomysł na zabawy. Te fryzury butelkowe bardzo mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńPomysły rodzą się z potrzeby chwili:)
sama chyba polubiałabym takie zabawy:)
OdpowiedzUsuń:) ja też je lubię, tylko ups cicho-sza;)
Usuń