piątek, 30 października 2020

Anioł niebieski:)

 Witajcie:)

Przychodzę dziś do Was z aniołem namalowanym na starej desce... Ale może zacznę od początku:) U Ewy TU znalazłam sporo prac z aniołami artystki Beaty Raczyńskiej. Szukałam w internecie papieru do dekupażu z jej pracami, ale niestety nie znalazłam... Postanowiłam więc, że go sobie namaluję:))

A oto zdjęcie anioła utalentowanej Beaty Raczyńskiej, które było dla mnie inspiracją. Bardzo lubię takie nieoczywiste i tajemnicze obrazy.

Starą deskę przycięłam i oszlifowałam. Namalowałam fragmentaryczne tło. Chciałam naszkicować anioła ołówkiem, ale okazało się jednak, że drewno było zbyt miękkie i zostawały ślady... Nie pozostało mi nic innego jak tylko namalować całość od razu pędzelkiem. 



Niestety na zdjęciach niezbyt widać u mnie złoto. Ale złoto jest. Możecie mi wierzyć na słowo:) 

To tyle na dziś. Miłego wszystkiego. Paaa!



48 komentarzy:

  1. Doskonale znam prace Pani Beaty Raczyńskiej i od dawna podziwiam jej niesamowite anioły. Często zaglądam na jej stronę. Nie sposób nie zakochać się w jej pracach. Kiedyś papiery ryżowe z jej aniołami można było kupić w ITD Collecion, ale nie wiem, czy jeszcze je mają w ofercie. Na pewno teraz można kupić u nich papier ryżowy z innymi dziełami Pani Beaty Raczyńskiej. Ale przechodząc Gosiu do Twojej pracy to jestem oczarowana!!! Kochana zmalowałaś niesamowitego, pełnego magii, tajemniczości, uroku anioła!!! Gosiu kochana, jaki ty masz talent i smykałkę do malarstwa!! Rozwijaj ją koniecznie!!! Jestem pod wrażeniem, jak idealnie odzwierciedliłaś detale! Piękny, po prostu piękny!!!! Buziaki kochana!
    PS. Właśnie sprawdziłam. Jeszcze mają w ofercie anioły B.Raczyńksiej :).
    https://itdcollection.com/q/?keywords=beata%20raczy%C5%84ska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dziękuję Ci Justynko kochana i za te ciepłe słowa i za namiary. Już tam poszłam i zamówiłam, bo okazało się, że mają wysyłkę do UK! Pozostaje mi cierpliwie czekać na przesyłkę:)
      A co do mojego malowania, to mimo wszystko nie kusi mnie iść w tym kierunku:) Od czasu do czasu coś tam zmaluję, ale domkowo czuję się zdecydowanie lepiej. Domki wyzwalają we mnie inne emocje:))) Z malowaniem jest większe "ryzyko", bo nie zawsze wychodzi to co byśmy chcieli:)
      Buziaki:)

      Usuń
  2. Podziwiam osoby malujące, macie niesamowity talent w rękach. Prześliczny jest ten anioł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję
      U mnie to taka praca odtwórcza, bo malować to pięknie maluje pani Beata Raczyńska:)

      Usuń
  3. oj tak! te anioły są cudowne. Tak od jakiegoś czasu się nad nimi zastanawiam, może w przyszłym roku uda mi się coś z nich zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Justynce udało mi się zakupić ten papier do dekupażu:)

      Usuń
  4. Przepięknie Małgosiu, masz niesamowity talent.:) Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gosiu, przepiękny anioł. Ja również kocham te anioły i mam nawet dekupażowe cudeńko z aniołem B.Raczyńskiej od Barbetki. Świetnie sobie poradziłaś. Maluj, maluj jak najwięcej... domki i anioły. Podziwiam i jedne, i drugie:))) buziaki.
    Popatrzę sobie jeszcze na Twojego anioła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) bardzo dziękuję
      To ja musiałam się uchować gdzieś z dala od takich rzeczy, że dopiero teraz odkryłam te anioły;)))
      Buziaki:)

      Usuń
  6. Wyszedł Ci świetny anioł. Osobiście uwielbiam, sama nie wiem czemu. Myślę, że takie anioły stworzone przez samą sobie są jedyne w swoim rodzaju. Nikt go nie podrobi ani nie będzie mógł zrobić takiego samego. Super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję bardzo
      Coś w tym jest, że drugiego takiego identycznego nie ma gdy się samemu namaluje:) Mogą być podobne, ale nie takie same.
      Uściski:)

      Usuń
  7. Od dawna jestem zakochana w aniołach Pani Beaty, są cudne i niepowtarzalne. Bardzo się cieszę Gosiu, że moje prace zainspirowały Cię do wykonania tego obrazu. Wyszło ślicznie, Twój anioł jest bardzo eteryczny i wzruszający. Może to początek pięknej serii?
    Przesyłam serdeczne uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję pięknie
      Ewo, czytając Twojego bloga widzę, że mamy wiele, wiele wspólnego:) Szczególnie rozbawił mnie fakt, że też tak wszystko zbierasz jak ja - ścinki, karteczki, tektureczki - hi,hi:) Normalnie jakbym czytała o sobie!
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  8. Małgosiu, anioł przepiękny, zachwyca mnie zdecydowanie bardziej, niż gdyby był to dekupaż, tak, że potwierdza się powiedzenie, że nie ma tego złego... ;):D
    Ściskam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję bardzo
      W sumie to się cieszę, że go sama namalowałam;)) Ale dzięki Justynce trafiłam na sklep, gdzie zamówiłam też ten papier do dekupażu:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. Anioły pani Raczyńskiej ja także znam i bardzo lubię, są niezwykłe. Gratuluję pięknego wykonania malunku, genialnie Ci to wyszło! Prześliczny obrazek :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) bardzo dziękuję
      To ja się chyba jedyna w blogowej przestrzeni uchowałam bez wcześniejszej znajomości jej prac - hi,hi:)

      Usuń
  10. Małgosiu brawo dla Ciebie na stojaco- zachwycajacy obraz, cudo, cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny!! To złotko bardzo mi się podoba!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję
      Na żywo widać je zdecydowanie bardziej:)

      Usuń
  12. Gosiu ależ pięknie Ci ten anioł wyszedł. Chylę czoła! Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wielkie brawa! Normalnie owacje na stojąco! Anioł wyszedł cudnie!
    Ja też uwielbiam aniołki, mam malutką kolekcję różnych figurek.
    Na studiach miałam koleżankę, która nazywała się dokładnie jak autorka serii obrazów z aniołami :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję bardzo
      Też mam słabość do aniołów, szczególnie takich nieoczywistych:)
      Może ta Twoja koleżanka to jakaś rodzina z tą malarką:)
      Uściski:)

      Usuń
    2. Raczej nie :) choć też zdolna z niej osoba.

      Usuń
    3. :)popytaj, ostatnio okazało się, że pewne znane śpiewające rodzeństwo to kuzynostwo mojego MęŻa - nigdy nic nie wiadomo;))

      Usuń
  14. Nie ma tego złego... Nie znalazłaś papieru, a sama stworzyłaś pięknego anioła. Niech Cię strzeże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję bardzo
      Dołączę go do grona moich aniołów, niech wypełnia swoje zadanie:)

      Usuń
  15. Przepiękna praca! <3 Jestem pod ogromnym wrażeniem.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. No piękny jest!a jesli potrafi się tak cudownie malować to można oddać całe piękno takiej pracy. Przyznam sie, że mnie marzy sie taki haft, ale ciagle zabrać sie nie mogę :)pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję
      Taki haft to było by cudeńko! Też mam w głowie kilka prac za które nie mogę się zabrać - więc rozumiem doskonale:))
      Uściski:)

      Usuń
  17. O ja Cię!!! Jakie cudo malowane😍
    Uwielbiam anioły w każdej postaci i mam ich chyba z 40szt. Małe i duże, malowane, rzeźbione i lepiej z gliny 😊
    Gdybyś nie powiedziała, że to pierwsze Twoje malowanie, to myślała bym że robisz to od zawsze ! Brawo Ty 😊
    Pozdrowionka ślę 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję pięknie
      Też mam słabość do aniołów:) Nie mam ich aż tyle co Ty, ale kilka gości w moim domu. Nadają domowi klimatu:)
      Uściski:)

      Usuń
  18. Anioł pełen uroku, zachwycający!!!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super wyszedł. Piękna interpretacja świetnych prac P Raczyńskiej. Ja nawet mam dwa anioły jej autorstwa.
    Te moje to dwie akwarelki z aniołami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) bardzo dziękuję
      Jestem zauroczona aniołami tej malarki! Mają w sobie coś nieoczywiście magnetycznego:)

      Usuń
  20. Piękny, taki... nieoczywisty.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny i eklektyczny. Niebieski i złoto to cudna kombinacja :)

    OdpowiedzUsuń