Witajcie:)
Domki nadal się produkują - co by nie było niedomówień;)))
Pierwszy raz powstały w zestawie
black & white i muszę przyznać, że nawet nie sądziłam, że wyjdą tak fajnie (skromność górą - znowu!!!!)
W ruch poszła tablicówka. Kolory niejako wymuszone sytuacją:) Moja kochana Siostra ma świeżuchno wyremontowany przedpokój właśnie w takich barwach.
Po przyjeździe okazało się, że do miętowo-szarej kuchni też pasują;) Trzeba zrobić następne!
Siostra też zażyczyła sobie bluzkę.
Ps. Chyba założymy manufakturę;)))
***
Jakiś czas temu na świecie pojawiła się mała Emily. Córka przesympatycznych Anglików, których znam od czasu Marty przedszkola:) Ich synuś chodził z moją latoroślą do jednej grupy a teraz widujemy się codziennie przed szkołą.
***
A takie trzydomkowe miasteczko poleciało do Danusi TU .
Miało być szaro i brązowo:) I jest! Stare dechy, klamereczki i zegar. Robiąc je cały czas myślałam o obdarowanej. Byłam u niej w jej pięknym i niezwykle klimatycznym domu i mam nadzieję, że moje domki się tam wpasują;)
A Danusia wysłała nam prześliczne misiaki, które pokażę jak wrócimy z wakacji:)
***
Dzieci na potęgę produkują wszelakie prace plastyczne.
Dziś Mamelek postanowił poprzyklejać je Babci do mebli;)
To tyle na dziś. Wakacje w toku. Upały sprawiły, że większość moich planów, które miałam z tyłu głowy uległy zmianie;) Ale i tak dużo się dzieje!
Buziaki:)
Domki jak zwykle przecudne i ta artystyczna " niedbałość ", szczególnie w tych dla Danusi, klimacik oddałaś idealnie, Danuś pewnie przeszczęśliwa. Bluzeczki powinnaś opatentować i zacząć masowo produkować, póki Mamelki jeszcze małe i radosna twórczość kwitnie:)
OdpowiedzUsuńUściski :)
:) dziękuję:)
UsuńDzieła małych rączek są zawsze najlepsze:) Lubię się nimi otaczać. Lada moment zrobią się bardziej "dorosłe" i to już nie będzie to samo;)
Pozdrawiam cieplutko:)
Śliczne są te domki! ❤
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie rysunki, chciałabym żeby już powoli córka rysowala :D
:)dziękuję:)
UsuńJeszcze chwila i Ty się doczekasz swojej galerii;)))
Te domki uwielbiam i podziwiam od kiedy je zobaczyłam 😍!!! Cudowne są.Ich uroku nie da się wyrazić słowami. Piękny domek zrobiłaś dla znajomych Anglików i dla Danusi ❤. A koszulka EKSTRA 😍. Dziadkowie mają przynajmniej swoją prywatną galerię sztuki😁. Pozdrawiam wakacyjnie!
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńJa najbardziej lubię to, że każdy ten domek jest inny! Nigdy nie będzie dwóch takich samych:) Mogą być podobne, ale nigdy nie identyczne.
Ściskam mocno:)
No czadowe 😀
OdpowiedzUsuńMarzenie mieć tako domek z wieszaczkami na kluczyki.
Babcia pewnie szczęśliwa że ma tak uzdolnione wnuki 😊
:) dziękuję:)
UsuńWnuki muszą trochę pobroić by było za czym tęsknić;)))
Danuś przeszczęśliwa, bo są przepiękne i żadne zdjęcia nie oddadzą ich uroku. Żeby uchronić je przed kradzieżą, zrobiliśmy inny komplet, który Antek zabrał ze sobą. Dzięki Gosiu, niedługo moje pokażę.
OdpowiedzUsuń:)Cieszę się, że Ci się podobają:) Ciekawa jestem tego drugiego kompletu:)
UsuńNaprawdę jestem pod wrażeniem Twoich zdolności :)
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńTe domki to już tak jakoś same się robią;)))
Piękne domostwa stawiasz! Niezmiernie zachwycają. Każdy inny i z myślą o obdarowanych...no i te szczególiki Super!
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńStaram się i sprawia mi to mega frajdę:)
Domkami zachwycam się wciąż. A Dzieciaczki są twórcze po Mamusi. Buziaki :-)
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńDzieci "twórczo roznosi" - hi,hi:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Uwielbiam Twoje domki, a ten z zegarem jest mega :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńJak na małe miasteczko przystało i zegarmistrz się znalazł;)
Świetne, świetne, super prezentują się w realu, mam podobne, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu, dziękuję za przemiłą niespodziankę!!!
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Domki "sie produkuja" masowo, a tu widze szykuje sie kolejny "byznes" - koszulki!!! :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam wiecznie meble obklejone obrazkami. Glownie przoduje w tym Bi, ale czasem Nik tez nasmaruje mi jakies Porsche z serduchem. ;)
:) u nas galeria prac artystycznych jest w sercu domu czyli w kuchni:)
UsuńAle kilka cennych prac jest oprawionych i wisi w korytarzu:)
Superowe te domki :) I do tego każdy jedyny w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńNo unikaty jak nic - hi,hi:)
Widzę, że Twoje place budów poza Mamelkowo wyszły i szerokie kręgi zataczają, może kiedyś w moje landy trafią.Pięknie ten architektoniczno-budowlany interes rozwijasz.
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńWpisuję Cię na wirtualną listę Mamelkowego dewelopera;)))
Śliczne domki tworzysz. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Każdy z Twoich domków jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają.
Wygląda na to, że byłyśmy w Polsce w tym samym czasie :)
Buziaki :)
:)dziękuję:)
UsuńO proszę, czyli nie tylko ja miałam "upalne wakacje" ;))
Buziaki