Przy jakieś wizycie w PL wypatrzyłam u Mamci wiekowy acz zachowany idealnie - żółty emaliowany dzbanek. Gdzieś kołacze mi się wspomnienie herbatek miętowych pitych na działeczce właśnie z tego dzbanka...
To w ogóle były czasy!!!
Murowana altanka, trochę ziemi (w tym skarpa:) kwiaty, warzywa, kilka drzew owocowych i najpyszniejsze maliny pod słońcem. Mały-wielki świat z dzieciństwa...
Dacie wiarę, że nadal przychodzi do mnie w snach mimo, że już od jakiegoś czasu nie należy do naszej rodziny!
***
Karteczka, która powstała dla pewnej młodej damy, która niedawno przyszła na świat:)
***
Ostrzegałam!!!
Oglądasz i czytasz na własną odpowiedzialność!!!
Udało mi się (ZNOWU) coś wygrać!!! A dokładniej ZNOWU u Dusi TU:)) Dzięki jej małej podpowiedzi odgadłam zagadkę:)) Paczuszkę dostałam w ekspresowym tempie.
A to moje cudowności - kwiatowa karteczka, trzy prześliczne pisanki i fantastyczna dekoracja wielkanocna na drewnianej łyżce. DZIĘKUJĘ z całego serca!!!
Niedługo z PL będę musiała zamówić ciężarówkę po te wszystkie moje nagrody:)) Mam kolegę, który jeździ na tirach, to może uda się załatwić coś po znajomości:)
***
Przypominam też o mojej zagadce TU :)
Miłego dnia:) Pa:)
Ehhh czasy dziecinstwa...to jest to :)))) jest co wspominac. Kiedys wystarczyl zwykly patyk lub szkielko by popuscic wodze fantazji i stworzyc fajna zabawe :) a dzisiaj.... tablety, smartphony itp itd. Szkoda, ze nasze dzieci nie poznaja tego co my przezylismy! Az mi sie lezka w oku zakrecila :) a tak wogole gratuluje Gosia wygranych. Pozdrawiam :) az (wow, jestem pierwsza)
OdpowiedzUsuń:)dziękuję za gratulacje:)
UsuńMoja Droga - to od nas w dużej mierze zależy czy pokażemy naszym dzieciom jaką można mieć zabawę ze zwykłego patyka:) Głowa do góry, jeszcze nic straconego:)
Na szczęście mam mocne nerwy, więc na spokojnie mogę Ci szczerze pogratulować wygranej :) Przepiękności!
OdpowiedzUsuńA takie dzbanki też pamiętam z dzieciństwa, u mnie niestety żaden się nie zachował.
Twój jest przepiękny! Cudownie się komponuje z moimi ukochanymi tulipanami.
Pozdrowienia :)
:)dziękuję za gratulacje:) Dusia robi przepiękne rzeczy!!!
UsuńAż dziw bierze, że ten dzbanek wytrwał tyle prawie nie naruszony:))
Pozdrawiam:)
szczęście cię nie opuszcza :) a dzbanuszek uroczy!
OdpowiedzUsuń:)) o tak, szczęście mi sprzyja:)
UsuńGosiu, ja też gratuluję. Radzę szybciutko powiększać dom, bo jak w takim tempie bedziesz wygrywać, to miejsca zabraknie. Pozdrowienia dla Mamelkowa.
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję:))
UsuńAlbo wynajmę hangar na te wszystkie skarby:)
Pozdrawiamy:)
Skarby zostaną w domku, a Ty z rodzinką do hangaru : )
UsuńO nie;) tam nie będzie mojej kuchni;)
UsuńMoje gratulacje, piękne prezenty. Fajny pomysł miała Dusia z tą łyżką. Masz Gosiu rację dzieciństwo nasze było bogatsze w przeżycia, a to jakie będzie naszych dzieci zależy od nas rodziców. Jak będzie się nam chciało chcieć. Piękny dzbanek i bukiet w nim. Gosiu zaraziłaś mnie miętą, moja kuchnia na wiosnę jest coraz bardziej miętowa i dobrze mi z tym. Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuń:))dziękuję - łyżka to super pomysł już widziałam u Dusi na blogu i tam mi się spodobała:)) jajka fantastyczne!
UsuńWychowanie to wielka odpowiedzialność a czasami kusi droga na skróty...
Mięta jest zaraźliwa:)))
Pozdrawiam
dzban świetny i ten kolorek :-)
OdpowiedzUsuńa że szczęściara jesteś to wiemy:-) gratulacje kochana:-)))
:)) dziękuję:))
UsuńO tak, farciara ze mnie:)
Podobny dzbanek to gdzieś u rodziców chyba znajdę, muszę iść na poszukiwanie skarbów. Ty to faktycznie jesteś szczęściara:)
OdpowiedzUsuń:))szukaj, szukaj - rodzinne domy to często kopalnia skarbów:))
UsuńO, tak miło się wraca do czasów dzieciństwa, a takie gadżety bardzo w tym pomagają.
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka :)
Upominki jak marzenie. Gratuluję!
:))dziękuję:))
UsuńDobrze, że choć we wspomnieniach człowiek może jeszcze wrócić w te beztroskie czasy:)
Gratuluję wygranej !
OdpowiedzUsuńja też często w snach wracam do dziecinnych lat, to niesamowite przeżycia...
:)) dziękuję:))
UsuńO tak, wspomnienia i sny z dzieciństwa mogą być swoistym wehikułem czasu:)
Lata dzieciństwa to piękne wspomnienia, ciesze się ,że upominki przypadły do serca pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:)) o tak Dusiu, wiesz co mi w duszy gra i jak sprawić radość:))DZIĘKUJĘ jeszcze raz!
UsuńPozdrawiam:)
Dzbanek jest niesamowity, ile jeszcze masz takich skarbów? Prędzej zawału przez to dostanę niż przez kolejną wygraną, której serdecznie Ci gratuluję :)
OdpowiedzUsuń:))dziękuję:))
UsuńOj to okazuje się, że wszystko muszę serwować z umiarem;)
Kolor tego dzbanka bardzo do mnie przemawia, szczególnie wiosną i z tymi ślicznymi kwiatami :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu rodzinnym był (a nawet pewnie jeszcze jest) taki sam w kolorze czerwonym :)
Moje dzieciństwo to las, łąka, pomoc w gospodarstwie, kąpiele w stawiku i towarzyszące temu wszystkiemu zwierzęta :)
Prezenty oczywiście wspaniałe. Nie wpadłabym na to, że to o stojak na rower chodziło, no ale Ty nie dziwne, że zgadłaś :))) Gratuluję więc podwójnie i odgadnięcia zagadki i prezentów :)
Buziole :)
:))dziękuję:))
UsuńTo ja tak podobnie spędzałam czas u pradziadków na wsi - kiedyś może o tym wspomnę, bo uwielbiałam tam jeździć!
Karteczka dla mojego maluszka :)
OdpowiedzUsuńCudna
Dziękuję
:))proszę, cała przyjemność po mojej stronie:))
Usuń