Witam,
"Uwaga, uwaga. Musimy przerwać Państwu szaloną krzątaninę przedświąteczną aby nadać komunikat specjalny. Wiadomość z ostatniej chwili. Zaginął beżowy miś Mieciu wraz z Panną Klarą. Trwają poszukiwania. Jeśli ktokolwiek z Was widział zaginione osoby proszony jest o niezwłoczne skontaktowanie się z Mamelkowem".
Zastanawiacie się jak to się mogło stać?!? Cóż, sama nie wiem. Mieciu stwierdził tylko:
"przygotowania, przygotowaniami, ale on musi trochę odetchnąć". Poza tym Panna Klara ciągle siedzi w domu, więc należy jej się też coś od życia i... zabrał ją na przejażdżkę.
Mieciu cieszył się, że będzie mógł przetestować swoje nowe sportowe auto.
Najpierw dzwonili lub esemesowali, więc byliśmy w kontakcie. Panna Klara była pod wrażeniem. W sumie się nie dziwię, bo Mieciu jest wyśmienitym kierowcą i dobrze sprawdza się w roli przewodnika - gawędziarza.
Zabrali nawet kamerę, bo postanowili sfilmować swoją szaloną podróż:))
Ostatnio widziano ich w okolicy dużego pokoju. Zaczęłam się niepokoić, bo chyba stracili zasięg a co najgorsze na stole zostawili niepokojące zdjęcie...
Co oni planują!!!
Do napisania. Czekam na odzew.
Mieczysław, to prawdziwy podróżnik, czyżby wyprawa dookoła świata?
OdpowiedzUsuńBoski jest w tej czapce!!!! Przynajmniej uszu mu nie przewieje ;))))
buźki wielkie!!
:) No właśnie tego się obawiam, że zaplanowali wielką wyprawę. Tak, tak - dobrze, że zabrał czapkę:)
Usuńbuziaki
W Madrycie ich nie widziano:)))
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!!!!!!!
Dziękuję za informację:)) Nie pozostaje mi nic innego jak szukać dalej:)))
UsuńJeszcze raz cudownych Świąt:))
Pokażę ich zdjęcia Przytulasowi, może trafią do jego hostelu. No chyba, że zawitają tu incognito...
OdpowiedzUsuńTo jest myśl!!! Dziękujemy za pomoc:))
Usuń