Dziś przychodzę do Was z naszymi świątecznymi zabawami;)
Uuuu nuda, pomyśli ktoś. Pół internetu zawalone takimi zabawami! Phi!
A co, to ja dorzucam nasze;) Żeby zapchało łącza.
Już Wam kiedyś pisałam (kto z nami długo, ten wie), że od 1 grudnia do Świąt w adwentowym kalendarzu gromadzimy wszelkiego rodzaju aktywności "okołoświąteczne". Osobny czekoladowy kalendarz też mamy;))
Oto kilka z propozycji, które robiliśmy w tym roku (kolejność przypadkowa):
* Łańcuchy na choinkę,
*kolorowe szyszki (choinko-bombki),
*skarpetkowy Olaf (ten jest akurat Mamelkowy),
* szopka 3D ze Świętą Rodziną (stodoła jak ją na drugi dzień synuś nazwał, bo zabrakło odpowiedniego słowa;)
*aniołki z rolek po WIADOMYM papierze i spódniczkach z przekładek w ciastkach (które Mama była uprzejma sama zeżreć;))
*sanie świętego Mikołaja ze skrzyneczki, w której przywieźliśmy suszone owoce z ostatnich wakacji;)
* zimowe mini czapeczki dla lalek,
*lampioniki z małych słoiczków i filcowych nalepek
Całość "karteczek z zadaniami" trzymamy w wiszącej choince, którą kiedyś już pokazywałam (dla przypomnienia pokażę innym razem;) Codziennie wkładam zadania, bo nigdy nie wiem jaki będzie dzień i na co starczy nam siły i czasu. Wszystko zrobiliśmy z tego co było w domu. Niczego - oprócz filcowych nalepek - specjalnie nie kupowałam. Nowiusieńką szopkę 3D wysłała nam moja Mamcia jeszcze w zeszłym roku, ale nie zdążyliśmy jej wówczas wykorzystać. A teraz jak znalazł!
***
Dziś mój synuś miał w szkole ostatnie świąteczne przedstawienie. Za rok już będzie to tylko koncert.
Otrzymał rolę jednego z Mędrców (Króla). Przejęty mocno wczoraj rozrysował mi na kartkach całą inscenizację łącznie z aktorami!
Pierniczków w tym roku nie piekliśmy, bo... pierwszy raz od 10 lat spędzimy Święta w PL:)) Moja Mamcia już upiekła i razem będziemy je dekorować!
Spytacie dlaczego nigdy nie byliśmy w tym czasie w PL skoro tyle razy w roku tam latamy? Sprawa jest nad wyraz prozaiczna, przyziemna i smutna... nasze firmy OFICJALNIE nie zezwalają w tym okresie na urlop... Mój MąŻ pierwszy dostał zielone światło na wyjazd a ja zaczęłam moje starania dokładnie 4 stycznia 2019 roku!!! Poruszyłam niebo i ziemię. Pisałam listy do kadr, rozmawiałam z samym szefem szefów (który jest niedostępny dla szaraczków). Ile mnie to nerwów kosztowało i ile się naczekałam na odpowiedź (którą dostałam stosunkowo niedawno). A do tego ile się żalu i zawiści ze strony niektórych współpracowników na mnie wylało, to już tylko ja wiem... No, ale się udało i Święta spędzimy w Bydgoszczy:)))
To tyle na dziś. Uściski do walizki;) I miłego:)
Jeszcze w czerwcu br. mieszkałam tuż pod Bydgoszczą, teraz jestem już przeprowadzona gdzie indziej :-) Naprawdę podziwiam, że tyle czasu poświęcasz dzieciom na wspólne spędzanie czasu, nie każdej mamie tak się chce, szczególnie, kiedy do pracy trzeba chodzić. A przecież smartfony i laptopy dzielnie nas zastępują ;-)
OdpowiedzUsuńDla mnie Bydgoszcz zawsze będzie najpiękniejsza:)
UsuńA co do takich zabaw, to naprawdę wystarczy 15 minut!!! I nikt mi nie powie, że nie jest w stanie tyle wygospodarować. No chyba, że ktoś pracuje na dwa etaty i samotnie wychowuje dzieci... Nam właśnie tyle potrzeba na zrobienie zadań z adwentowego kalendarza. A zadowolenie dzieci bezcenne:) Też u nas są tablety w użyciu, ale gdy mają alternatywę, to wybór jest prosty:)
Gosiu, Wasze zabawy są genialne, a skarpetkowy Olaf to nawet nie ukrywam, że skradł me serce :)))). Brawo dla Mamelka za kreatywność :))!!! Co do świąt i urlopów to dobrze, że wszystko zakończyło się po Waszej myśli i spędzicie je w PL, ale jednocześnie współczuje przez co musiałaś przejśc :(. Buziaki kochana!!
OdpowiedzUsuńSkarpetkowego Olafa jak robiliśmy (używaliśmy kleju na gorąco, więc musiałam pomóc), to myślałam o Tobie:)) Mistrz jest tylko jeden!!! A właściwie Mistrzyni:)
UsuńBuziaki:)
Brawo za kreatywność i wspólnie spędzony czas:) Radosnych świat!:)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
Usuńjeszcze tu się pojawię z życzeniami:)
Świetne zadania, najfajniesze sa aniołki :) No to pakuj walizy i do kraju :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńNie lubię pakowania, więc odkładam na ostatnią chwilę;)
Ale wspaniałe ozdoby ♥
OdpowiedzUsuń:) dziękujemy:)
UsuńAle fajny pomysł na takie zabawy i super, że całą rodziną bierzecie w nich udział, świetne rzeczy powstały. Olaf zdecydowanie nr jeden, bo choć "stara" baba jestem to Olafa uwielbiam :) Fajnie, że udało Wam się załatwić wolne na ten czas i przyjechać do Polski, wiem jak to jest w takich pracach bo zarówno ja jak i mój Mąż nie raz mieliśmy problem, żeby jakieś wolne dostać. Myśmy tak w zeszłym roku kombinowali i pierwszy raz po 16 latach wyjechaliśmy na urlop bo inaczej nigdy się nie udawało, przez prace :(
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńMam nadzieję, że dobrze uda nam się wykorzystać ten "wykradziony" czas:) A urlopu w Święta to już pewnie do emerytury nie doczekam ;))
Super, że tak rodzinnie i kreatywnie spędzacie razem czas, a najlepsze że wreszcie uda się Wam spędzić rodzinnie święta w PL. Współczuję jednak przepraw w firmach.
OdpowiedzUsuńChociaż grudniowo mamy cykliczne aktywności;)
UsuńMoje dzieci będą pierwszy raz w życiu w PL na Święta!
Za tak wielkie i świetne przygotowania, Święta w Bydgoszczy , jak nic, Wam się należą. Wesołych Świąt, na ojczystej ziemi, Wam życzę.
OdpowiedzUsuńDziękujemy i niech takie będą:)
UsuńUściski:)
Same wspaniałe dekoracje świąteczne. Wspaniałe bo zrobione z dziećmi. 🎄✨
OdpowiedzUsuńDziękujemy:) Zaangażowanie dzieci na wysokim poziomie:)
UsuńŚwietne zestawienie świątecznych dekoracji :) Można poczuć klimat.
OdpowiedzUsuńPs. miałam podobną sytuację ze szlabanem na świąteczny wyjazd. Polityka firmy na to nie pozwalała i nie było tematu.
Dobrze, że wam się w końcu udało :) Miłego spotkania z rodzinką przy świątecznym stole.
Dziękujemy:)
UsuńNo u nas też polityka firmy, choć od tego roku rzekomo "szlaban" zniesiono. A w praktyce istnieje nadal...
Czas spędzony z dziećmi i rodziną bezcenny😊 piękne ozdoby😀
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
UsuńPiękne dekoracje, a czas spędzony z dziećmi i rodziną bezcenny😀
OdpowiedzUsuńCuda, cuda, cuda. Gratuluję wytrwałości w uzyskaniu urlopu. A ludźmi się kochana nie przejmuj bo zawsze znajdą sobie powód do zawiści.
OdpowiedzUsuń:) dziękujemy:)
UsuńPrzyznaję, że ja już bym z tym urlopem odpuściła... Nie mój charakter. Ale MąŻ cisnął i postawił sprawę na ostrzu noża;)
Wasze zabawy mnie zachwyciły. Gratuluję kreatywności. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:) Dzieci to lubią:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Chylę czoła za wygospodarowanie czasu na te wspaniałe, kreatywne rzeczy! W ten sposób budujesz cudne wspomnienia dzieciakom. Święta w Polsce należą Wam się jak najbardziej. Cudownego, rodzinnego czasu Wam życzę :)
OdpowiedzUsuń:) dziękujemy:)
UsuńO tej choince z zadaniami już mi Marcel wspominał w listopadzie;) To jest faktycznie cień szansy, że będą to pamiętać;)
Super, super! Gratuluję kreatywności, naprawdę świetna sprawa! Pozdrawiam świątecznie! :)
OdpowiedzUsuń:) dziękujemy:)
UsuńGrudniowe chwile kreatywności;)
Pozdrawiam cieplutko:)
Przede wszystkim gratuluje zaparcia (w sensie uporu :) ), odwagi i wytrwałości w dążeniu do celu - piję do świąt rodzinnych :). Cieszę się razem z Wami. Zabaw blogowych nigdy dość, uwielbiam o nich czytać i oglądać potem ich efekt, to takie bardzo przyjemne, budujące i dla mnie - obserwatora, niemęczące ;) Fajne pomysły.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńZostałam postawiona w sytuacji bez wyjścia. Gdyby to zależało tylko ode mnie, to pewnie bym odpuściła by mieć święty spokój;)
Dużo się u Was dzieje, a ozdoby przecudne:)
OdpowiedzUsuń:) dziękujemy
UsuńOkres świąteczny w Bydgoszczy kiedyś spędziłam, w "przytulnym" hotelu z widokiem na CO, więc siłą rzeczy sformułowanie święta w Bydgoszczy nie kojarzą mi się najlepiej, generalni im rzadziej Bydgoszcz widuję tym lepiej, ale to nie wina Bydgoszczy;-) Cieszę się, że możesz spędzić ten wyjątkowy czas z najbliższymi. Olaf wymiata:-) Pięknych Świąt!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńRozumiem to doskonale, więc życzę byś Bydgoszcz odwiedzała TYLKO i wyłącznie rekreacyjnie! A może się tam kiedyś uda nam razem wyjść na kawę;)
Jak garść radosnych inspiracji! Masz naprawdę zdolnego synka :). Pewnie ma to po zdolnej mamusi ;). Grudzień był widzę dosłownie pełen twórczości i bardzo dobrze! Cieszę się też, że udało Wam się do Polski przybyć na święta. Ten czas trzeba spędzić z najbliższymi. Wtedy jest najpiękniej. Wesołych Świąt zatem Wam wszystkim życzę, dużo ciepła i miłości, spełnienia marzeń, prezentów pod choinką, szczególnie dla małego zdolniachy ;). Niech Nowy Rok również przyniesie dużo radości :*
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
Usuńwszystkiego dobrego i dla Was na ten niezwykły czas!
Pewnie już w Polsce jesteście. Życzę Wam przecudownych Świąt.
OdpowiedzUsuńJesteśmy, dziękujemy i Tobie też życzymy wspaniałych Świąt!
Usuń