Dziś mam dla Was - jak sam tytuł głosi - kilka zaległości. Bez chronologii a jakże.
Na blogu u Anstahe TU wypatrzyłam cudnej urody kuchenną Tildę z kaczuszką i różowymi włosami. Normalnie miłość od pierwszego wejrzenia;) I wiecie co?! W trybie przyspieszonym musiałam jej wyrabiać paszport by zabrać ją do UK. I by móc dopełnić formalności adopcyjnych:))) Mieszka już z nami!!!!
Danusiu - BARDZO, BARDZO serduchem całym dziękuję!!! I za nasze rozmowy:)))
Do Anstahe pojechał m.in. taki wianuszek w Danusiowych kolorkach:)
***
Z okazji Wielkanocy przyleciały do mnie dwie karteczki. Ucieszyły mnie bardzo!
Od Justynki z bloga Wielkie Małe Pasje TU (DZIĘKUJĘ pięknie:)
i od Ani z bloga Wojcieszek (Wojciacho) TU . Uwielbiam te Ani haftowane cudeńka. Mam już kilka w swojej kolekcji (DZIĘKUJĘ pięknie:)
A do Ani poleciała taka. Jedyna którą w tym roku zrobiłam własnoręcznie:)
***
Za wygraną (DESZCZOWĄ KAMIENICĘ) na blogu Szuflada TU otrzymałam przydasie od Asi z bloga Pandoramea TU. (BARDZO dziękuję:)
Wyobraźcie sobie, że Asia napisała mi maila, że kurier zostawił awizo i paczuszka do odebrania na poczcie... a w skrzynce awiza nie było! Pan listonosz taki zalatany, że zapomniał go zostawić;))) Dobrze, że dostałam maila i pognałam na pocztę z dowodem osobistym i tak oto tym sposobem mam swoje przydasie i kolczyki zdobione metodą decupage.
***
Żegnam się z Wami dziełem Mamelka:) Wisi u nas w kuchni.
Przypomina mi najnowsze zdjęcie kosmicznej czarnej dziury;)
Miłego dla Was:) Paaa
Nie dziwię się zakochania w różowłosej tildzie! Ślicznotka z niej! Fajne kartki i upominki. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńRóżowa Tilda jest PRZECUDOWNA! A Danusi serce ogromne:)
UsuńBuziaki:)
Zastanawiam się, co Mamelek przez to dzieło powiedzieć, ale cudne jest. Wspaniała wymianka i wspaniała wygrana. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Uściski specjalne dla paintera.
OdpowiedzUsuńTo właściwie nie była wymianka. Tilda przyleciała z dobrego serca a mój wianuszek to tak symbolicznie:)
Usuńpiękne rzeczy otrzymałaś Małgosiu, ale i Twoje niespodzianki wspaniałe! Czarna dziura, rewelka:) pozdrawiam cieplutko i deszczowo...nareszcie, bo u nas straszna susza:))
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne!
UsuńWiem, że susza, bo jak byliśmy na Wielkanoc w PL to nawet się załapaliśmy na największy pożar w Bydgoszczy odkąd pamiętam... Właśnie przez tę suszę. Straszne...
A dla równowagi w UK padało przez cały tydzień;) Przelotnie, bo przelotnie ale padało.
E takie dzieła to przechowuje się w rodzinnym archiwum , poważnie mam w domu drzewo namalowane przed laty przez moją wówczas kilkuletnia córkę . Metoda mniej więcej ta sam "kropelkowa' :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMi już powoli miejsca brakuje na te wszystkie dzieła moich dzieci:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Fajne wszystkie te prezenty. To lubię między innymi w blogowaniu, tę bezinteresowną serdeczność.
OdpowiedzUsuńTo jest rzeczywiście niesamowite:) Blogowe duszyczki potrafią spełnić niejedno życzenie:)
UsuńTilda jest cudowna- nie dziwię sie zatem,ze sie w niej zakochałaś. Super wyszła Ci ta własnoręczna kartka na święta. A jak widać nawet listonosz ma prawo być zabiegany :-D
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńTilda moja nowa miłość:)
Listonosz zabiegany a ja zdziwiona jak dostałam maila, że awizo czeka a tu awiza nie ma;)
Nic dziwnego, że lalunia podbiła Twoje serce, jest cudna.
OdpowiedzUsuńNie dziwi mnie również wygrana w konkursie, Twoje kamieniczki, domki są bajeczne i zasługują na najwyższe uznanie <3
Praca synka super, rośnie kolejny artysta w rodzinie <3
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
:) dziękuję pięknie:)
UsuńOd laluni oczu nie mogę oderwać. Będzie mi umilać "kuchenny czas" ;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Skoro to miłość, to nie mogło się inaczej skończyć jak adopcją :) Piękne upominki. Czuję się zaszczycona będąc w posiadaniu jedynej, wykonanej przez Ciebie kartki :))
OdpowiedzUsuńCzarna dziura w interpretacji Mamelka przemawia do mnie.
Pozdrawiam.
:) dokładnie, piękne!
UsuńAniu, mobilizujesz mnie zawsze karteczkowo:)
A obraz synka też mi się podoba:)
Uściski:)
Świetna panna kuchenna, z taka każdy posiłek będzie smaczny :) pozdrawiam poswiątecznie :)
OdpowiedzUsuń:) pani asystentka do spraw przetwarzania żywności;))
UsuńUściski:)
Gosiu świetne te Twoje różności dzisiejsze :)) Same piękności, które zachwycają :) Kuchenna tilda rewelacja, no ale dzieło Mamelka i tak jest najlepsze :)) Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńTilda jest jak zaczarowana:) Idealna! Obydwa skarby - Tilda i mamelkowy obrazek zdobią moją kuchnię:)
UsuńBuziaki:)
Różowa Tilda wygląda super! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam:)
UsuńUściski:)
piękna tilda i mamelkowy obraz :) gratuluję pięknych przydasi
OdpowiedzUsuń:) mi też się podobają:)
UsuńI mnie zachwyciła Tilda! Jest super!!!
OdpowiedzUsuń:) CUDOWNA!!!
UsuńPiękny jest ten wianuszek ^^ Bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
:) dziękuję:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Wianuszek cudny ❤ To rzeczywiście zalatany listonosz:D
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńMasz talent ;)
OdpowiedzUsuńSame piękności ;))
OdpowiedzUsuń:) mam szczęście:)
UsuńPozdrawiam raz jeszcze i mam nadzieję, że przydasie będą służyć dzielnie;) swoją drogą lala Tilda jest bardzo klimatyczna!
OdpowiedzUsuń:) Tilda Cudna:)
UsuńTyle różnych przydasi, więc jest w czym wybierać! Dziękuję bardzo:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne te Twoje zaległości ale naj naj dzieło Mamelka!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😊
:) przekażę małemu artyście:)
UsuńUściski:)
Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń