Witajcie:)
Dziś wyjątkowy jak na MAMELKOWO wpis, bo robię to niezmiernie rzadko czyli polecam książki i filmy. Nazbierało się tego ciut i myślę, że warto się podzielić wrażeniami:)
Wyjazdy do PL wiążą się dla mnie m.in. z robieniem rzeczy, na które na co dzień w UK nie mam czasu. Dlatego też w każdy mój przyjazd do rodzinnego kraju wplecione jest wyjście do kina;) Tym razem też tak było.
Zacznę od drugiego filmu, bo to on mnie zaczarował:)
Film reklamowany jako komedia. Ale nie do końca - nią jest;) Jest za to fantastycznym, nasyconym barwami, niezwykłymi okolicznościami i zdarzeniami historią pewnego fakira, który wybrał się do Paryża. Dawno nic już nie zrobiło na mnie tak miłego wrażenia. Świetnie dobrani aktorzy, rewelacyjne kadry i podróż, której nie powstydziłby się Fileas Fogg:)) Śmieszne scenki też oczywiście są!
Jak dla mnie 10/10
Do kompletu przedstawiam książkę, na podstawie której powstał ten film. Jest inna niż film, więc warto i do niej zajrzeć:) Czyta się ją niezwykle szybko. Wciąga również. I chyba moja kolejność - najpierw film a później książka jest całkiem dobra!
***
Pierwszym filmem, który obejrzałam była komedia "Berek". Film inspirowany prawdziwymi zdarzeniami. Trochę jest porównywany do "Kac Vegas", ale moim zdaniem to nie do końca dobre porównanie;)
Grupa kolegów "od zawsze" bawi się w maju w berka. Zabawy nie przerywa nawet fakt, że owi koledzy są już dorosłymi facetami, których los rzucił w różne zakątki Stanów. Nic nie jest w stanie przerwać zabawy - ani randka, ani ważny wywiad, ani asystowanie przy porodzie własnego dziecka... ani pogrzeb ojca. Jeden z nich NIGDY nie dał się złapać. NIGDY przenigdy nie został "berkiem" a teraz planuje ślub i zakończyć "berkową" zabawę...
Film o tym jak faceci nigdy nie dorastają, choć w niektórych okolicznościach uświadamiają sobie wiele rzeczy.
Dla relaksu:)
***
No nie mogłam oprzeć się pokusie by sama sprawdzić co też Katarzyna Nosowska napisała:) I jak niezwykle daleko jestem od kupowania jakichkolwiek książek naszych rodzimych "gwiazd" tak tu nastąpił szlachetny wyjątek. Wyjątek też dlatego, że Nosowską nigdy w życiu nie wrzuciłabym do wspólnego worka z naszymi "celebrytami".
Katarzyna Nosowska jest po prostu mocno utalentowaną i skromną osobą, którą ciężko mi gdziekolwiek "przyłatać".
Nie zabiega o skandale, zazwyczaj omija branżowe imprezy a swoją niezwykłość ukazuje w swojej pracy.
Książkę pochłonęłam w samolocie;) Tożsame poczucie humoru i bardzo podobne spojrzenie na wiele spraw.
Między wierszami ukazuje nam się mocno stąpająca po świecie a przy tym niezwykle krucha istota, która dużo przeszła. Która nabrała nowego wiatru w żagle i ochoty na nową przygodę życia.
Polecam 10/10
***
To książka z tych, co nie można się od nich oderwać. Przeczytana niemalże jednym ciągiem;)
Thriller, który trzyma w napięciu. Idealne małżeństwo przy idealnych gościach na co dzień horror za zamkniętymi drzwiami. Koszmar, który zdaje się nie kończyć. Idealna pułapka, w którą wpada zakochana kobieta. I być może przestroga, że nie wszystko jest takie piękne jak się wydaje...
***
A jak już jesteśmy w filmowej tematyce, to teraz kilka pozycji z internetu.
"Za jakie grzechy dobry Boże" Francuska komedia w najlepszym stylu:) I wiem, że są ludzie, którzy nie przepadają za francuskimi filmami (ja kiedyś też do nich należałam;) ale ich komedie są świetne! Szczególnie polecam tych aktorów!!!
Film podobno był zakazany w Wielkiej Brytanii, bo nie był poprawny politycznie;)
Cztery córki i trzy wybory - Żyd, Chińczyk, Arab. Nadzieja w czwartej córce:) Zabawny film o uprzedzeniach, nakazanej poprawności politycznej i własnych odczuciach, które mają się nijak do życia we współczesnym świecie.
(Plakat pochodzi z TU)
***
Kolejny francuski film - "Rozumiemy się bez słów". Ciepły, rodzinny, niezwykły obraz. Rodzina
Bélier mieszka na farmie gdzie zajmuje się hodowlą krów i produkcją sera. Wszyscy członkowie rodziny zaangażowani są w prace w gospodarstwie i w domu. Mama, tato i syn są głuchoniemi. Ich łącznikiem ze światem jest szesnastoletnia córka. Miłość czuć wszędzie. Rodzina scalona pięknym uczuciem.
Ojciec postanawia kandydować a w córce dostrzeżono dar wokalny i ma szansę na wyprowadzkę do Paryża. Jak pogodzić to wszystko?
Piękny film, gdzie zabawne sytuacje mieszają się z tymi wzruszającymi.
Poryczałam się oczywiście!
***
"Boska Florence" - komedia biograficzna o "najgorszej śpiewaczce świata" Florence Foster Jenkins. Kto uwielbia Meryl Streep to film dla niego. Idealnie partneruje jej Hugh Grant a Simon Helberg jako Cosme jest tu wisienką na torcie:) Nie wpadłabym na połączenie Meryl Streep z Hugh Grantem, ale muszę przyznać, że po obejrzeniu filmu nikogo innego nie obsadziłabym w tych rolach:))
Florence kochała ludzi, sztukę i muzykę. Miała dużo pieniędzy i zbyt dużo wolnego czasu. Nie miała za to odpowiedniego głosu - ale to nie przeszkodziło jej stać się śpiewaczką operową. Niech spełniają się marzenia!
ps. dla smaczku dodam, że oryginalne nagranie śpiewającej Florence Jenkins można znaleźć na You Tube:)
To tyle na dziś:))
Wszystkiego dobrego życzę:)
ps. Widzieliście te filmy, czytaliście te książki? Chętnie poczytam Wasze opinie nawet jakby były skrajnie inne od moich;)
A co Wy polecacie?
Fajnie, że napisałaś tego posta. Czasem szukam czegoś do przeczytania/obejrzenia i pomysłów brak!
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie książka ,,Za zamkniętymi drzwiami'', którą pewnie przeczytam w niedalekiej przyszłości. Film "Za jakie grzechy dobry Boże" obejrzę choćby tylko dlatego, że był zakazany w Wielkiej Brytanii :)
Ściskam :)
Obie rzeczy polecam serdecznie:) jak przeczytasz i obejrzyj, to daj znać:) Ciekawa jestem Twoich wrażeń:)
UsuńBuziaki:)
Hejka :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam problem ze znalezieniem czegoś ciekawego dla siebie z literatury, sięgam po starą, sprawdzoną, do kina nie chodzę... ale może skuszę się?
Pozdrawiam :D
Lubię czytać różne rzeczy (oprócz tanich romansów i poradników) jedne do mnie bardziej przemawiają inne mniej. Raz coś pochłonę w jeden dzień lub kilka godzin (w zależności od objętości) a raz utknę na dłużej.
UsuńA filmy to najbardziej lubię dobre komedie i thrillery:)
Może się skuś;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Nosowską czytałam ;)
OdpowiedzUsuńI jak?
UsuńByła całkiem ok,podobało mi się poczucie humoru autorki :)
Usuń:) Mam podobne, dlatego mi się dobrze czytało;)
UsuńZ tych wszystkich oglądałam Berka i to nawet jakoś tydzień temu. Naprawdę mi się podobał ;)
OdpowiedzUsuńO proszę, to oglądałyśmy to samo:) Domyśliłam się zakończenia:))
UsuńA ja nie oglądałam tych filmów, ani nie znam tych książek :( więc wypowiedzieć się nie mogę. U mnie w tym roku wakacyjne wyjścia do kina były horrorowate i wojenne :)) Dwa dni temu byliśmy na "Slenderman", ale nie polecam. Zdecydowanie lepsza jest ekranizacja "To". Z niecierpliwością czekam na kontynuację Halloween bo to dla mnie klasyka kina grozy :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO nie, tylko nie horrory;) Nie lubię się bać, więc ten gatunek omijam szerokim łukiem:)
UsuńPozdrawiam z deszczowej Anglii:)
Ciekawe propozycje. Film "Rozumiemy się bez słów widziałam" i zgadzam się z Tobą. Po pozostałe zapewne sięgnę lub obejrzę.
OdpowiedzUsuńPolecam:) Mam nadzieję, że Ci się spodobają:)
UsuńZa zamkniętymi drzwiami bardzo mi się podobała. Nabyłam teraz kolejną tej autorki i siądę do czytania, w najblizszym czasie.
OdpowiedzUsuń"Na skraju załamania" też już przeczytałam;) Też dobra:)
UsuńKojarze książkę Za zamkniętymi drzwiami, bo Zwykły tata ją recenzował :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie obejrze tę francuską komedię, bo uwielbiam ich filmy!
Francuskie komedie (szczególnie z tą obsadą) są świetne:)
UsuńCiekawy post. Ja jestem na początku słuchania audiobooka Za zamkniętymi drzwiami. Zaciekawilas mnie..Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńTo jestem ciekawa czy Ci się spodoba:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Za jakie grzechy dobry Boże - tylko to oglądałam :)
OdpowiedzUsuńBerek - miałam w planach ale chyba przegapiłam ;) Nieczęsto udaje mi się wybrać do kina, no ale chyba czas to zmienić :)
Książkę Kasi Nosowskiej chętnie bym przeczytała, ale to za chwilę - muszę ogarnąć to co mam :)
U mnie też w kolejce kolejne książki grzecznie czekają na odpowiedni czas;))
UsuńNie widziałam ani filmów, ani nie czytałam książek. Dopiero zabieram się za czytanie zaległych książek, a co do filmów marzy mi się czas na nie...
OdpowiedzUsuńNie oglądam w ogóle telewizji, więc ten czas przeznaczam na inne rzeczy;)
UsuńNic nie czytalam, nic nie ogladalam, w kinie bylam ostatnio na "Cars 3". :D
OdpowiedzUsuńNatomiast mam wielka ochote przeczytac Nosowska. :)
To polecam. Książka warta przeczytania:)
UsuńDzięki za ten post. Nie czytałam żadnej pozycji, a czytam duuużo. Trilerów nie trawię, więc chyba go odpuszczę.
OdpowiedzUsuńA filmy ... właśnie się zastanawiałam co obejrzeć, dzisiaj mam ochotę na film ... czyli wieczór przed kompem ;)
Tv też nie oglądam.
Proszę bardzo:)
UsuńJak coś z tego obejrzysz/przeczytasz to daj znać:)
Niczego z tego nie oglądałam i niczego nie czytałam, zaintrygowałaś mnie wszystkim, szczególnie K. Nosowską. Dawno nie byłam w kinie, za to polecałabym Ci spektakl " Odlotowe narzeczone " :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Za to ja wieki temu byłam na spektaklu... A bym poszła z przyjemnością! Tylko musicalów i oper nie lubię ale teatr - bardzo:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ps. Nosowską polecam. Trochę się tu bardziej odkrywa między słowami...
Nic z twoich propozycji nie oglądałam ani nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńMoże się skusisz;)
UsuńKsiążkę Nosowskiej mam na swojej liście "must-read"! Uwielbiam jej styl wypowiadania się i tekstów piosenek, więc jestem pewna, że książka mi się spodoba!
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę:)
UsuńI did not see movies or read books. I am just getting ready to read some outstanding books, and what I dream about films is time for them ...
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์