Ostatnio moje ręce i myśli zaprzątają karteczki a dokładnie PUDEŁECZKA :)
Maj jak wiadomo to czas Pierwszych Komunii Świętych. Z tej okazji powstały dwa exploding boxy.
Kolory w rzeczywistości mniej niebieskie. Światło na zdjęciach jak widać żyje własnym życiem;)
Pierwszy z kokardką, gdyż zostaną tam dołączone pieniądze. Utrzymany w tonacji szaro-niebieskiej. Elementy umieszczone na kostkach dystansowych dają efekt trójwymiarowości. Całość zamykana ozdobnym wieczkiem.
Drugie pudełeczko niebiesko-żółte wykonane taką samą techniką.
Maj to też święto MAM. Koleżanka wyjeżdża do PL i będzie miała okazję widzieć się ze swoją rodzicielką. Z tej okazji - dla mamy lubiącej czerwony kolor powstało pudełeczko w takim właśnie kolorze:)
Tło na wszystkich trzech fotkach to samo, ale światło dzienne. Widać od razu ogromną różnicę.
Na karteczce zagościły koraliki, ozdobne kwiaty i kartka z kalendarza.
Mam nadzieję, że pudełeczka spodobają się obdarowanym.
Ściskam Was mocno:) Wyszło słonko - jest moc!
Miłego dnia! Pa:)
Genialne! Normalnie prawie jak jajko z niespodzianką :)
OdpowiedzUsuń:)Dziękuję:)
UsuńLubię je robić, choć czasami długo się zbieram by do tego zasiąść;) Potrzebuję czasu i weny:))
U nas słońca nie było i nie zapowiada się na zmiany, za to deszcz leje :( Już wczoraj sobie żartowałam z W. że niedługo nowym hasłem politycznym będzie 'chcieliście drugą Anglię to macie' ;) Tak się realizuje obietnice wyborcze, bo przecież wprost o zakresie zmian nie mówili ;)
OdpowiedzUsuńBoxy mega fajne, na pewno się spodobają :)
:)dziękuję:)
Usuńu nas z tym słońcem to też nie, żeby nas zbytnio rozpieszczało;) ale dziś było:)
Mi się bardzo spodobały. Zwłaszcza to czerwone.
OdpowiedzUsuń:)Dziękuję:)
UsuńPrzy tej czerwonej miałam większe pole do popisu;)
Mnie się bardzo podobają! Ja do kartek ręki nie mam, więc tym bardziej chylę czoła!
OdpowiedzUsuńBuziole :)
:)dziękuję:)
Usuńza to pięknie haftujesz i nie tylko!
buziaki
Wszystkie wyszły ekstra! Ja do tej pory popełniłam tylko jeden exploding box, więc tym bardziej doceniam Twoje :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńMi za to podobają się niezmiernie Twoje karteczki:)
Wszystkie trzy są śliczne :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńFajne te pudełeczka, nigdy takich nie robiłam, Twoje są tak fajne, że chyba kiedyś się skuszę 😁
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńPolecam - to fajna zabawa;)
Cudne, i BARDZO fajny pomysł z tymi pudełeczkami. Tylko jeszcze zdolności trzeba mieć :D przyjdę na kurs ;)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńOjtam, ojtam - żadnego kursu nie trzeba robić:)))
Bardzo mi się ten pomysł podoba!
OdpowiedzUsuń:) pudełeczko samo w sobie nie jest moim pomysłem oczywiście, tylko wszystko to co w nim jest zawarte;)
OdpowiedzUsuńLubię"robótki ręczne" ale takich pudełek jeszcze nigdy nie robiłam. Wyglądają super, na pewno spodobają się obdarowanym! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńJak znajdziesz chwilę, to polecam w ramach relaksu;)
Śliczne pudełeczka, do których dodatkowo można włożyć jeszcze jakiś miły drobiazg :) Moja siostra robiła ostatnio coś podobnego ze "swoimi" dziećmi w nauczaniu początkowym - ale oczywiście tamte pudełka nie były aż tak imponujące jak Twoje :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
OdpowiedzUsuńMożna włożyć pieniądze albo gdy zdrobi się dodatkowe maleńkie pudełeczko - np. kolczyki, łańcuszek czy pierścionek:) Pomysły mogą być różne:))
Pikne pudełeczka ;)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńNa pewno się spodobają, bo są po prostu super!!!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńNa pewno sie spodobaja! Sa sliczne! Do tego czerwonego, mnie samej, jako mamie, oczy sie zaswiecily! ;) Minie jednak jeszcze pare lat zanim Potworki beda w stanie wykonac cos podobnego... :D
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńKoleżance się podobają, więc mam nadzieję, że i jej mamie też:)