wtorek, 20 grudnia 2016

O tym, że dużo piekę ostatnio:)

Witajcie:)
W ciągu ostatnich kilku dni trochę trzeba było popiec słodkości:) Zaczęło się od prośby pani Dyrektor z przedszkola Mamelka. Spytała czy mogę coś upiec na sobotę do kościoła... Sobota niestety zbyt napięta, bo trzeba przygotować się do urodzin córci. No, ale że są osoby, którym się nie odmawia, to powiedziałam... że mogę upiec muffinki na piątek.

Tym oto sposobem w piątek rano się wszystko zaczęło:))
Pierwsza wersja z serkiem Philadelphia oraz kawałeczkami bezy udekorowane gwiazdeczkami.


Oraz druga wersja z lukrem i świąteczną posypką:)


***
A to już urodzinowo:) Na kulkach - dzieci miały swój bufet, ale żeby rodzicom nie było przykro to dla nich serniczek. Było jeszcze moje sztandarowe ciasto marchewkowe, ale nie doczekało się sesji;)))


A to już dla wszystkich - dla rodziców i dzieci:) Kto zna Martę, to wie, że koty kocha odkąd tylko pamiętam:))) Stąd też zrodził się w mojej głowie pomysł na taką dekorację:))
Moja druga zabawa z lukrem plastycznym (pierwsza TU). Mistrzowie lukrowania zamykają oczy, co by ich nie poraziło;)))
Zastanawiałam się jak masa sprawdzi się na kremie i w obawie przed roztopieniem ozdobę tortu... robiłam jakoś niecałe dwie godziny przed imprezą;))) Wszystko ręczna robota (jak widać:)) poza kwiatkami z białym środkiem i liśćmi - te kupiłam gotowe. Martusi się podobało a to miód na moje serce:))


Na dziś czyli na wtorek (bo to ostatni dzień przed przerwą szkolno-przedszkolną) musiałam upiec kolejną porcję muffinek do szkoły. W dwóch wersjach:)




I dla Marcelka do przedszkola (na dzisiaj oczywiście) na Christmas Party zobowiązałam się upiec ciasto:)

Padło na tort... i dużo masy plastycznej. Znów artyści zamykają oczy:)))


Takim oto sposobem poszłam dziś spać o 3.00 nad ranem:))) Pobudka ok.7.30 i pędzikiem do szkoły. Powrót chwilę po 9.10 i dekoracja tortu powyżej, bo impreza zaczynała się o 11.15:))

Uff, już teraz pozostaje tylko... pieczenie ciast na Święta:)) I pichcenie dań na Wigilię i resztę świątecznych dni:)))

Miłego dnia moi mili:)) Pa:)

34 komentarze:

  1. WOW!!!! Dlaczego artyści mają zamknąć oczy? Pieknie ci wyszły te torty i szczerze to cię podziwiam, za to, że ci się tyle chciało piec!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      Czy mi się chciało, to już inna kwestia;) Nie zawsze robimy to, co nam się chce. Czasami trzeba:)

      Usuń
  2. Przed świąteczną rozgrzewkę masz w wielkim stylu. Tort urodzinowy wymiata, kicia i ta falbanka przy podusi super, i mysia : ) Jesteś Super Mama ?: ): )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      Do super mamy, to mi jeszcze dużo brakuje;))
      A tę falbankę zrobiłam takimi specjalnymi narzędziami, do prac z masą cukrową:)

      Usuń
  3. Uroczy ten kotek, aż szkoda go zjadać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      Jeszcze troszkę kotka zostało wraz z tortem w lodówce;))

      Usuń
  4. Wręcz przeciwnie, oczy otworzyłam szeroko, bo bardzo pięknie ozdobiłaś torty! Istny maraton wypieków :)
    Może w święta trochę odpoczniesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      I cieszy to, że moje Maluchy w końcu lubią domowe wypieki:)

      Usuń
  5. Chylę czoła Gosia i nic mi tu nie gadaj o zamykaniu oczu!!!
    Miałam to szczęście, żeby podjeść to i owo z tych Twoich wypieków, no i stwerdzam, że smakują równie cudnie, jak i wyglądają.

    Buziole : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      Reniu, ja w pamięci mam Twój tęczowy mega tort!!!

      Usuń
  6. Aleś powiedziała! W zachwyt wpadłam nad Twoim talentem i zdolnosciami. Kotek boski - musisz napisać z czego i jak dokładnie, bo u mnie też kocie maluchy. I przepis na muffinki też poproszę. Buziaki zdolniacho! I ciągle będę dopominać się o zdjęcia maluchów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) dziękuję za miłe słowa:))
      To jest gotowa masa cukrowa kupowana w takich małych paczuszkach. Tylko trzeba najpierw kupić na próbę, bo nie wszystkie są fajne podczas obróbki;)) Ja za pierwszym razem kupiłam taką, która niestety nie ułatwiała pracy:(

      Zdjęcia Maluchów pokazywałam ostatnio przy okazji naszej mini sesji:)

      Buziaki

      Usuń
  7. UUUU!!! Na bogato, to niby taki trening przed świętami :) Dekoracje z lukru plastycznego zachwycają. I niech nikt nie waży się oczu zamykać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję, choć daleko mi do Twoich:))

      Na Święta chyba będzie bez lukru;))

      Usuń
  8. Naprawdę sporo pieczesz :) ja zaczynam dopiero w piątek i mam nadzieję, że ogarnę temat do soboty ;) p.s. ta posypka z mini laskami Mikołaja, jest świetna, szkoda, że nigdzie takiej nie widziałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Była w świątecznym zestawie:)
      ja natomiast na Święta piekę tylko sernik, bo pierniczki już mam:)) Będzie jeszcze jedno ciasto - na szczęście już nie mojego autorstwa;)

      Usuń
  9. Jesteś niesamowita. Porażasz energią! Po tych wszystkich babeczkach i muffinkach do szkoły już bym się na pewno zbuntowała i nic nie upiekła na święta. Pięknie to wszystko wygląda i bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)

      ;) na Święta już tylko sernik:)
      Będzie co wspominać na przyszłość;)

      Usuń
  10. Wszystkie Twoje wypieki wyglądają absolutnie przepysznie ! Sama takich talentów kulinarnych nie posiadam - ale za to zjadam wszelkie słodkości bardzo chętnie ;)

    Wesołych Świąt dla całej Waszej Rodzinki ! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      Wam też wspaniałych, spokojnych i dobrych Świąt:*

      Usuń
  11. Po takim maratonie nie mialabym chyba sil na swiateczne gotowanie! Nie mowiac juz o ochocie! Pewnie na kuchnie patrzec bym nie mogla! ;)

    A Twoje wszyskie wypieki wygladaja przeslicznie! Ja w ogole nie mam talent (ani zapalu) w tej materii! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      Siły jakoś muszę znaleźć;) na szczęście na Święta z niczym nie szaleję;)

      Usuń
  12. ale cudenka
    sliczne kolorowe i na pewno niebo w gebie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz talent do takich rzeczy wow..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) dziękuję, ale do talentu w tej kwestii to jeszcze mi brakuje;))

      Usuń
  14. Radosnych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia! Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      Dobrych, spokojnych, pełnych miłości Świąt:)

      Usuń
  15. Wow! Cudne te Twoje wypieki! I podziwiam za poświęcony im czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pyszności, smaka robisz, a zaproszenia jak nie było tak nie ma ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)
      Jak obiecasz, że wpadniesz do nas z jeżem, kotem i mężem, to obiecuję coś upiec:)))

      Usuń