Za dzieciaka uwielbiałam chodzić do wszelakiej maści muzeów. Wakacje nie wakacje, rodzice ku mej wielkiej uciesze zabierali nas do takowych przybytków bardzo chętnie. Nie wiem co mnie tam najbardziej przyciągało - chęć poznania historii, dawnych dziejów... a może te śmieszne filcowe papciochy, które zakładało się na normalne obuwie:)) Pamiętacie?
Z wiekiem muzealny zapał nieco okrzepł i sporadycznie wpadało się do takich miejsc.
Teraz sentyment powrócił i zaczęliśmy na nowo zwiedzać:) Nadrabiam minione lata;)
W sobotę byliśmy w Northampton w Muzeum Obuwia.
W kilku pomieszczeniach znajdują się tam stare maszyny, zdjęcia i eksponaty - aż 12 tysięcy butów z całego świata (od czasów starożytnych do współczesności). Można obejrzeć też liczne akcesoria obuwnicze - katalogi, obcasy, narzędzia do ich naprawy itp.
Zwróćcie uwagę na te czerwone szpilki - one mają kółka!
Takie wystawy bardzo lubię, gdzie figury woskowe do złudzenia przypominają ludzi i są jak żywcem wyrwani z minionej epoki.
Kształt niektórych butów wprawiał w osłupienie - jak można to było nosić?!?!?
Zielony na mega obcasie zaprojektowany przez Vivienne Westwood - brytyjską projektantkę mody.
***
W niedzielę wybraliśmy się do Leicester do Muzeum New Walk. Tam już była inna bajka:)
Muzeum to ma ponad 160 letnią tradycję! Zmienił się budynek i same ekspozycje, ale dużo eksponatów jest z tamtych czasów.
Oryginalny szkielet Plezjozaura.
Martusi podobały się dinozaury:) Mi też, niesamowite wrażenie.
Dużo stanowisk dla dzieci, które mogły same obejrzeć eksponaty przez mikroskop czy szkło powiększające. Fajna sprawa:)
Minerały wydobyte na terenie hrabstwa Leicestershire.
A to już wystawa związana z Egiptem. Jedną z oryginalnych mumii zakupiono (nie pamiętam kiedy, ale dawno;) za jedyne 45 funtów! Cóż za interesy:)
***
A Wy jak - lubicie muzea tak jak my czy omijacie je szerokim łukiem?
Ściskam mocno. Miłego dnia, pa:)
Bardzo fajne miejsce :) Ja za dzieciaka nie lubiłam muzeów, ale za to z córką lubie wszelkie tym podobne miejsca odwiedzać, bo widzę, że ona chłonie wiedzę wszelaką i ciekawa świata jest!
OdpowiedzUsuńA ja na powrót obudziłam w sobie uczucie do takich miejsc:)
UsuńGosiu, takie muzeum obuwia to sama chetnie bym zwiedzila :) Uwielbiam buty i mam ich mnostwoooo :
OdpowiedzUsuńBuziaki
To musisz koniecznie przyjechać do Northampton;)
UsuńBuziaki
W takim obuwniczym nigdy nie była i chętnie bym zobaczyła :) Jak mam okazję to bywam w muzeach :)
OdpowiedzUsuńW Northampton było kiedyś kilka fabryk produkujących obuwie i stąd to muzeum:)
UsuńO tak, ja chętnie. Zawsze byłam ciekawa co w sobie kryją. O obuwniczym słyszę pierwszy raz w życiu i chętnie bym zobaczyła. Martusia ciekawa, a Mamelek?
OdpowiedzUsuńOni obydwoje cieszą się na takie wycieczki - zawsze to jakaś odmiana:)
UsuńI Mamelek zawsze mówi, że jedziemy do ZOO:) Kojarzy mu się to muZeum i ZOO - tu "Z" i tam "Z":)
Ja należę do tych ciekawskich istot i lubię poznawać historię naszych przodków:) Za każdym razem gdy są wyjazdy szukamy czegoś ciekawego do zobaczenia. Czasami też niestety jest tak, że mamy z mężem inne upodobania i niektóre muzea oglądam pobieżnie w ekspresowym tempie:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że i tak lubicie coś wspólnie, bo byłaby lipa jakbyś tylko Ty np. ciągnęła w takie miejsca a mężuś by ziewał;)
UsuńLubię muzea, ale nie przesadnie :) Szkielety dinozaurów są świetne!
OdpowiedzUsuńWybieramy muzea również dlatego, że bez względu na pogodę można robić coś wspólnie:)
UsuńDinozaury, no po prostu bomba! :) Mój Filipek ma ostatnio bzika na ich punkcie.
OdpowiedzUsuńMy lubimy bajkę "Andy i dinozaury" :)
UsuńMuzea są fajne. Od wieków nie byłam w muzeum i chętnie bym się wybrała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Musisz nadrobić zaległości tak jak my;)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
My lubimy muzea to z dinusiami chętnie mój syn by odwiedził ja natomiast to z butami, wiadomo jak każda kobieta je uwielbiam
OdpowiedzUsuńCzyli dla każdego coś fajnego:)
UsuńNa punkcie butów miałam fisia kiedyś, teraz już mi przeszło;)
Muzea to też mój żywioł, uwielbiam zwiedzać ;)
OdpowiedzUsuńTo moglibyśmy się wybrać większą ekipą;)
UsuńSuper! Ja uwielbiałam muzea już jako dziecko i zostało mi tak do dziś. :)
OdpowiedzUsuń:) A mi na trochę przeszło i już wróciło;)
Usuń