Maluchy dostały zaproszenie na urodziny do trzyletniego "Kubisia" (jak go uroczo nazywa Mamelek:) Standardowo w takich przypadkach spytałam ich mamę o małą podpowiedź co do prezentu. Konkretna odpowiedź nie padła, ale jego mama stwierdziła: "jesteś kreatywna, to coś wymyślisz".
Ha! To zabrzmiało jak wyzwanie:)
Pomyślałam, podumałam, przespałam się z pomysłem i "woala" - tak powstała tablica z angielskim abecadłem:)
Mam nadzieję, że zagości w pokoju Kubusia i zachęci do poznawania literek i nowych słów:)
Całość powstała na bazie korkowej tablicy, na którą przykleiłam niebieski materiał w delikatny wzorek. Do tego drewniane literki i inne elementy (m.in. naklejki 3D).
Oprócz tego małemu solenizantowi kupiliśmy też inne prezenty ale ten jest zdecydowanie najbardziej KREATYWNY i na pewno nikt inny takiego mieć nie będzie:)
Ściskam upalnie:)) Miłego dnia! Pa:)
Ot i kreatywna Gosia świetnie sobie poradziła. : )
OdpowiedzUsuń:)Dziękuję:) zrobiłabym takie samo dla Maluchów, ale dopóki mają tapetę w liście (w spadku po poprzednich lokatorach:) to nie chcę im robić kolejnych kolorów, ale kto wie;)
UsuńFakt , prezent bardzo orginalny , pomysłowy i super wykonany , świetny , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:)dziękuję, miło to czytać:)
UsuńPozdrawiam
Jesteś KREATYWNA na 100%. Bardzo pomysłowy prezent i na pewno będzie przydatny przez długi czas.
OdpowiedzUsuń:)moje Maluchy uwielbiają literki i cyfry, więc poszłam tym tropem:)
UsuńŚwietny prezent wymyśliłaś! Kubusiowi na pewno przypadnie do gustu. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń:) jego mamie się spodobał prezent, mam nadzieję że i jemu też:) pozdrawiam
UsuńNo nie dość, że pomysł genialny, to jego realizacja jak zwykle zachwyca! Jedyny i niepowtarzalny, stworzony specjalnie dla Kubisia, jednym słowem prezent-marzenie :))
OdpowiedzUsuń:)chcesz taki na prezent ślubny;)))
UsuńNo pewnie! Tylko może zrób mi w tym stylu kalendarz, żebym o naszych rocznicach nie zapominała ;D
UsuńHi, hi - dobre:)) tylko trzeba ustalić jakąś sensowną datę całej imprezy;)
UsuńAbecadło jest extra i do tego trójwymiarowe. Bardzo mi się podoba. Wykonanie genialne. ja kiedyś swojemu dziecku też zrobiłam polskie abecadło z obrazkami-tylko rysowane(nie było takie ładne jak Twoje)-ale powiem Ci szczerze , że długo z niego korzystał i literki kojarzył właśnie po obrazkach, więc pewnie to był strzał w 10.
OdpowiedzUsuńEj, Gosiu- nie odpowiedziałaś na mój komentarz.....buuuuuuuuuuuuuuu
UsuńOj, przepraszam BARDZO. Odpisywałam w biegu, bo ciągle coś - rano do przedszkola, na zakupy, znów przedszkole, nakarmić Maluchy i praca a po niej... dopiero teraz znalazłam chwilę...
UsuńA teraz komentarz docelowy;)
UsuńTwój malowany też na pewno był super znając Twój talent!!!
Martusia też dużo wyrazów po angielsku zapamiętuje po obrazkach:)
Jeszcze raz przepraszam za przeoczenie i ściskam;)
Tak już lepiej, choć rozumiem ten pęd życia. Całuję w czółko.
Usuń:))) dziękuję za wyrozumiałość;)
UsuńJutro będzie większy pęd - rano zebranie w przedszkolu + wszystko patrz jak wyżej a wieczorem po pracy mam 15 minut (sic!) i idę z Maluchami (sic!) na PIERWSZE zebranie z dyrektorem do szkoły!
Ups, współczuję. Mój mały jak miał iść do I klasy, walnął pięścią w stół i powiedział:" Ja do żadnej szkoły nie będę chodził". Dzisiaj skończył III klasę, no cóż latka lecą.
Usuń:) Marta też nie jest zachwycona perspektywą pójścia do szkoły:)
UsuńBardzo fajnie przemyślana praca, świetnie się wykazałaś :)
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńMama malca nie pomyliła się , pomysł świetny !
OdpowiedzUsuńWykonanie cudne.
:)dziękuję:) trochę to trwało, ale miło się robi takie prezenty:)
UsuńMatka!! Dałaś czadu :) Mega fajny ten prezent :) Podołałaś wyzwaniu w 1000%!!!!
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)))
UsuńSuper prezent:) Ja najbardziej lubię prezenty robione samodzielnie, mają w sobie duszę i to coś!
OdpowiedzUsuń:)zgadza się, robione prezenty mają inną wartość:)
UsuńKREATYWNA MAMA W 100%
OdpowiedzUsuńBUZIAKI
:) do usług;)
UsuńBuziaki
No no Gosia sama bym sie ucieszyla z takiego prezentu :) gratuluje pomyslowosci :) az
OdpowiedzUsuń:)zrobię Ci na osiemnastkę;)
UsuńGosiu. Masz czarodziejskie ręce. Świetny pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję Aniu:) myślę jednak, że każdy umiałby zrobić taką tablicę - kwestia chęci, pomysłu i czasu:)
UsuńGosiu mam pytanko. Znasz może jakieś fajne miejsce w Walii nad woda i dobra baza noclegowa? Namiot odpada bo nie posiadamy. Szukamy czegoś sprawdzone go. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW Walii byliśmy wiele razy, ale bazujemy na BB (i nigdy ich wcześniej nie rezerwujemy:) a ostatnio był namiot, ale to wiesz:)
UsuńPierwszy raz jak jechaliśmy, to pożyczyliśmy namiot - może i Wam się uda?
Pozdrawiam:)
Fajny prosty i ekologiczny prezent.
OdpowiedzUsuń:)dziękuję:)
UsuńTaki ekoalfabet;)