Witajcie:)
24.12.2018
Rano (dobre sobie - rano! Hi,hi była 9.50, bo dzień wcześniej poszłam spać dopiero o 3.00 (sic!) bo pichciłam) dzwonek do drzwi. Zakładam w popłochu okulary i w piżamie zbiegam na dół. Sądząc, że to listonosz boję się, że zadzwoni drugi raz i obudzi śpiącego po nocnej zmianie MęŻa. Otwieram drzwi i stoję jak zaklęta, bo przede mną stoi pani, którą mijam bardzo często na naszej ulicy. Ona z pieskiem a ja albo z Maluchami albo na rowerze jadąc do/z pracy. Praktycznie się nie znamy, ale pozdrawiamy się zawsze bardzo serdecznie. Gdy widzi mnie samą to pyta co u dzieci. I teraz stoi w progu mojego domu z czekoladkami i ciasteczkami dla Maluchów...
Wzruszenie i mega niespodziankowa radość odbiera mi na chwilę mowę. Dziękuję jej bardzo serdecznie ale sama poza słowami nie bardzo wiem co mogę jej ofiarować. W sekundzie przypominam sobie, że w torebce mam ostatnią wypisaną kartkę. Proszę by poczekała chwilę (bo nie chciała wchodzić i zawracać nam głowy) i podaję jej kartę. Pani się też ucieszyła. A ja w tej samej sekundzie gdy ona już ma kartkę w ręce uświadamiam sobie... że przecież wypisałam ją po polsku;))) Mówię to na głos a ona z rozbawieniem, że nic nie szkodzi, bo ona na pewno to przeczyta;)))
25.12.2018
Na Pierwszy dzień świętowania byliśmy umówieni ze znajomymi. Po kościele wpadłam na genialny pomysł zaproszenia jeszcze jednej rodzinki by wspólnie pokolędować:) Już od kilku lat miałam to gdzieś z tyłu głowy wspominając jeden taki przemiły wieczór gdy Mamelek miał raptem trzy miesiące. No i w moim rodzinnym domu też zawsze była tradycja śpiewania kolęd.
Sześcioro dorosłych, dwie gitary plus piątka dzieci - było baaardzo miło. A najbardziej mi się podobała w naszym wykonaniu "Gore Gwiazda Jezusowi" - góralska kolęda.
***
A teraz bez chronologii;)
Maluchy u Świętego Mikołaja:)
Kartki, które otrzymaliśmy:) Na jednym oknie.
Na drugim:)
Ręcznie robiona od Ani z bloga Wojciacho TU z cudnym haftem!!! Dziękuję pięknie jeszcze raz:)))
Ostatnie, które dostaliśmy z sercem ale już nie zmieściły się na trzech sznurach. Za wszystkie bardzo dziękujemy!!!
***
Jest jeden taki dom w naszym W. gdzie od 15 lat w grudniu rozpoczyna się świąteczny festiwal świateł;)) Przy okazji zbierają pieniądze na szczytny cel (co roku inny).
My o tym fakcie dowiedzieliśmy się dopiero w tym roku;)))
Część z tych dekoracji jest ruchoma. Zdjęcia nie oddają w pełni tego klimatu!
Dom nie jest niczym ogrodzony a wręcz zachęca świątecznymi alejkami by podejść i zrobić tam fotki. Cudo!
A to już dom bliżej nas. Tu już fotki robiłam przez bramę;)
***
To tyle u nas. A jak Wam minął ten świąteczny czas?
Miłego! Pa:)
sobota, 29 grudnia 2018
piątek, 21 grudnia 2018
Końcówka grudnia:)
Witajcie:)
Moi Drodzy, nadszedł czas by złożyć Wam życzenia...
Jeśli potrzebujesz blasku - niech będzie,
Jeśli potrzebujesz ciszy - niech nastanie.
Jeśli potrzebujesz miłości - podziel się opłatkiem.
Jeśli potrzebujesz szczęścia - otwórz swe serce...
Dobrych Świąt dla Was i dla Waszych bliskich.
W tym roku mniej ozdób. Nowa szopka (nieskromnie mówiąc) skradła moje serce. Drewniane figurki znalazłam w charity shop. Gwiazdka z porcelany kupiona kiedyś tam. A reszta, wiadomo;)
***
Jesienne dekoracje delikatnie zmieniły się w zimowe...
Za to choinka skrzy "na bogato" ;))) Biały cudny dzwonek (dostałam takie trzy!!!) od Reni TU Ślicznie dziękuję jeszcze raz:)))
Czerwony cudny piernik od koleżanki z pracy. Dostała paczkę takich cudeniek i się podzieliła.
A te piernikowe ślicznotki kupił MąŻ (w ramach akcji pomocy chorej dziewczynce).
***
W mojej "pracowni" powstała 1 kartka. Słownie - jedna;) Tak że ten, zaszalałam;))) Śnieżynka oczywiście wyszła spod zdolnych rąk mojej ukochanej Mamci:)))
***
Okna pomyte (od razu spadł deszcz - hi,hi) ani pół potrawy świąteczno-wigilijnej nie jest gotowa. Dom posprzątany do połowy;) Nie czuję ciśnienia. Mam luz;)
I tego luzu życzę Wam. Ściskam mocno. Pa:) Miłej krzątaniny okołoświątecznej;)
Moi Drodzy, nadszedł czas by złożyć Wam życzenia...
Jeśli potrzebujesz blasku - niech będzie,
Jeśli potrzebujesz ciszy - niech nastanie.
Jeśli potrzebujesz miłości - podziel się opłatkiem.
Jeśli potrzebujesz szczęścia - otwórz swe serce...
Dobrych Świąt dla Was i dla Waszych bliskich.
W tym roku mniej ozdób. Nowa szopka (nieskromnie mówiąc) skradła moje serce. Drewniane figurki znalazłam w charity shop. Gwiazdka z porcelany kupiona kiedyś tam. A reszta, wiadomo;)
***
Jesienne dekoracje delikatnie zmieniły się w zimowe...
Za to choinka skrzy "na bogato" ;))) Biały cudny dzwonek (dostałam takie trzy!!!) od Reni TU Ślicznie dziękuję jeszcze raz:)))
Czerwony cudny piernik od koleżanki z pracy. Dostała paczkę takich cudeniek i się podzieliła.
A te piernikowe ślicznotki kupił MąŻ (w ramach akcji pomocy chorej dziewczynce).
***
W mojej "pracowni" powstała 1 kartka. Słownie - jedna;) Tak że ten, zaszalałam;))) Śnieżynka oczywiście wyszła spod zdolnych rąk mojej ukochanej Mamci:)))
***
Okna pomyte (od razu spadł deszcz - hi,hi) ani pół potrawy świąteczno-wigilijnej nie jest gotowa. Dom posprzątany do połowy;) Nie czuję ciśnienia. Mam luz;)
I tego luzu życzę Wam. Ściskam mocno. Pa:) Miłej krzątaniny okołoświątecznej;)
czwartek, 6 grudnia 2018
Prezentownik inny niż wszystkie - inspiracje:)
Witajcie:)
Postanowiłam w tym roku pomóc Wam w wyborze wymarzonych prezentów. Sklepy oferują różne różności, że łatwo się w tym wszystkim pogubić. Święta są magicznym czasem, że chcielibyśmy by wszytko było wyjątkowe. I nasi najbliżsi zasługują przecież na wszystko co najważniejsze! Są to tylko sprawdzone marki i produkty, którym ufam w stu procentach. Sprawdziły się u nas w domu i na pewno sprawdzą się i u Was. Jeśli jeszcze nie macie kupionych świątecznych prezentów, to mocno wierzę, że mój post ułatwi Wam poszukiwania.
Jesteście gotowi? To startujemy:
Postanowiłam w tym roku pomóc Wam w wyborze wymarzonych prezentów. Sklepy oferują różne różności, że łatwo się w tym wszystkim pogubić. Święta są magicznym czasem, że chcielibyśmy by wszytko było wyjątkowe. I nasi najbliżsi zasługują przecież na wszystko co najważniejsze! Są to tylko sprawdzone marki i produkty, którym ufam w stu procentach. Sprawdziły się u nas w domu i na pewno sprawdzą się i u Was. Jeśli jeszcze nie macie kupionych świątecznych prezentów, to mocno wierzę, że mój post ułatwi Wam poszukiwania.
Jesteście gotowi? To startujemy:
- Pierwsze na liście jest coś wyjątkowego - ODROBINA CIERPLIWOŚCI. Myślę, że nawet taka niewielka ilość przyda się każdemu z nas. Na szczególną uwagę zasługuje jego ekologiczne opakowanie wielorazowego użytku. Wymienne wkłady dostępne w internetowym sklepiku! (W moim słoiczku widać już dno, więc na pewno zamówię kolejny;))
- Miejsce drugie to MEGA PAKA ŚWIĘTEGO SPOKOJU!!! Wiem, wiem - powiecie towar luksusowy, nie każdego na niego stać. Ale mój Drogi Czytelniku - czyż nie zasługujemy na świąteczne rozpieszczenie??? Ekstra wielkie opakowanie kusi mocno!!! Jest ktoś chętny?
- Miejsce trzecie - CZAS. Czyż nie łapiemy się nieustannie na tym, że nam go brakuje? "Nie mogę tego, nie mogę tamtego, już jestem spóźniona, zapomniałam o tym". Brzmi znajomo? A nasi bliscy - czy mamy dla nich czas? A my sami - czy nie zaniedbujemy własnych potrzeb? Czy nie można zwolnić? Wielcy ludzie tego świata np. Skłodowska, Einstein, Religa mieli do dyspozycji również 24 godziny...
- Miejsce czwarte hit, hitów RODZINA. Bez względu czy mamy już swoją własną czy nadal pozostajemy w domu rodzinnym, to warto w ten "produkt" zainwestować. Twórzmy własne, dobre wspomnienia.
I mega niespodzianka dla Was!!! Każdy, kto jeszcze dziś zamówi jeden z powyższych produktów na hasło "POMYŚLCOWŻYCIUWAŻNE" otrzyma rabat w wysokości 15 %!!!!
***
Mam nadzieję, że będziecie mieli CUDOWNE święta:* Pa!